Rozkłady epidemiczne
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27433
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
WBR podaje dane z ziarnistością godzinną w podziale na cel podróży, to jest z pewnością lepsze źródło informacji niż to, które doprowadziło do wzmocnienia 509 w środku nocy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27433
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Już nie chciałem o tym pisać, przecież to Święte Pińcyt Dziwińć
Generalnie moją myślą przewodnią było jednak to, że pociąć teraz można generalnie dosłownie wszystko i ludzie się zmieszczą, ale nie wszystko się przywróci równie łatwo (i nie wszystko trzeba chcieć przywracać). 157 co 15 czy nawet co 20 w międzyszczycie teraz sobie poradzić, ale po pandemii może okazać się, że też sobie radzi i zostanie taki śmiotek. Te drobne podcięcia wieczorne to pomysł bardzo zły, bo ani nie da to realnego odzysku, a jest duża szansa, że zostanie na zawsze. Dlatego też proponowałem cięcia:
a) tego, co spokojnie można poświęcić i ewentualne nieprzywrócenie nie będzie niczym zauważalnym;
b) tego, co bardzo mocno dostało w kość przez zmianę struktury potoku;
c) tego, co będzie absolutnie musiało być przywrócone, bo po przywróceniu normalności lud się nie pomieści.
Generalnie moją myślą przewodnią było jednak to, że pociąć teraz można generalnie dosłownie wszystko i ludzie się zmieszczą, ale nie wszystko się przywróci równie łatwo (i nie wszystko trzeba chcieć przywracać). 157 co 15 czy nawet co 20 w międzyszczycie teraz sobie poradzić, ale po pandemii może okazać się, że też sobie radzi i zostanie taki śmiotek. Te drobne podcięcia wieczorne to pomysł bardzo zły, bo ani nie da to realnego odzysku, a jest duża szansa, że zostanie na zawsze. Dlatego też proponowałem cięcia:
a) tego, co spokojnie można poświęcić i ewentualne nieprzywrócenie nie będzie niczym zauważalnym;
b) tego, co bardzo mocno dostało w kość przez zmianę struktury potoku;
c) tego, co będzie absolutnie musiało być przywrócone, bo po przywróceniu normalności lud się nie pomieści.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Czyli w różne pory dnia i w różne dni różne trasy kursowania?ashir pisze: ↑01 gru 2020, 17:20Zamiast podcinać to nie lepiej było wczesnym rankiem, wieczorem i w DŚ (a najlepiej w całości) wycofać 256 z Zaułka-Szkoły i wprowadzić jednokierunkowy przebieg po Grodzisku i bez postoju wracać na PKP Zacisze-Wilno? Linia nie jest jakaś długa, nie łapie większych opóźnień, a robi bez sensu kilometry na pusto...
Nie, to nie sprawdzi się.
256 jest dla mieszkańców rejonu Głębockiej - oni nie muszą mieć dwukierunkowej linii?
Już lepiej byłoby - np. wzorem niektórych miast niemieckich - skrócić kursowanie dwóch linii, a w ich połączeniu utworzyć nową, kursującą wieczorami i w weekendy (aczkolwiek w przypadku Białołęki zawsze któryś rejon byłby stratny).
Nie, proponuję trasę: PKP Zacisze-Wilno - ... - Głębocka - Lewandów - Skośna - Berensona - Oknicka - Lewandów - Skośna - Berensona - Głębocka - ... - PKP Zacisze-Wilno. W tym przypadku za każdym razem odjazdy byłyby z tego samego przystanku co dotychczas.person pisze: ↑04 gru 2020, 13:42Czyli w różne pory dnia i w różne dni różne trasy kursowania?ashir pisze: ↑01 gru 2020, 17:20Zamiast podcinać to nie lepiej było wczesnym rankiem, wieczorem i w DŚ (a najlepiej w całości) wycofać 256 z Zaułka-Szkoły i wprowadzić jednokierunkowy przebieg po Grodzisku i bez postoju wracać na PKP Zacisze-Wilno? Linia nie jest jakaś długa, nie łapie większych opóźnień, a robi bez sensu kilometry na pusto...
Nie, to nie sprawdzi się.
256 jest dla mieszkańców rejonu Głębockiej - oni nie muszą mieć dwukierunkowej linii?
Już lepiej byłoby - np. wzorem niektórych miast niemieckich - skrócić kursowanie dwóch linii, a w ich połączeniu utworzyć nową, kursującą wieczorami i w weekendy (aczkolwiek w przypadku Białołęki zawsze któryś rejon byłby stratny).
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Jeszcze do dyskusji Fikandra i Emyla: różnice nie są i nie mogą być proporcjonalne. Wśród jeżdżących do pracy na późniejsze jest większy odsetek pracowników biurowych, którzy teraz często w ogóle nie jadą, bo praca zdalna. Podobnie studenci. Z kolei na wcześniejsze godziny jadą w większej mierze pracownicy nadal "czynni", a to oznacza, że część z nich jedzie nawet jeszcze wcześniej, żeby nie zostać na przystanku i się spóźnić. Stąd możliwe i prawdopodobne przesunięcie szczytu porannego na wcześniej.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27433
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie no, skoro do tej pory nie zostawali na przystanku, to tym razem też nie zostają. Mimo wszystko, nawet jeśli spadek popytu jest nierównomierny w róznych porach, to jednak jakiś spadek występuje w ciągu całej doby, a podaż nie uległa zmianie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Na wiosnę była seria zmian rozkładów jazdy, gdzie szczyt poranny był wydłużany na godziny wcześniejsze. Na szybko kojarzę 190 i 509.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Uległa zwiększeniu, bo przy obniżonych normach zapełnienia był problem z zabieralnością.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27433
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Przecież normy zapełnienia są tylko papierowe. Autobusy mieszczą tyle samo osób (z dokładnością do ~parunastu, które się mieściły przy pierwszych drzwiach). Problem nie był z zabieralnością, tylko wskaźnikami w Excelu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
To zależy jak na to patrzeć. Ludzie, zwłaszcza na początku, tych norm nie mieli całkowicie w poważaniu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 12142
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Nie mówiąc już o tym, że były przecież kontrole policji a we Wrocławiu ztcp nawet mandaty.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27433
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
W marcu może i nie, ale mamy grudzień i rzeczywistość uległa dynamicznej zmianie. Jeśli celem miasta jest oszczędzanie (a takie było założenie otwierające dyskusję, przypominam), to musi się do tej rzeczywistości dostosować i przestać dostosowywać podaż do zaniżonej pojemności.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?