SĹomiĹskiego - objazdy 2010
Moderator: Wiliam
Bo z racji bałaganu przy zamknięciu Słomińskiego i niepewności co do terminu zamknięcia Służewca (miało być od soboty) 16 póki co kursowała na starym rozkładzie przeniesionym na Ratuszową.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ktoś się orientuje jak wyglądają zapełnienia 409 na odcinku Młociny - Wólka? Bo na powązkowskim odcinku zapełnienia są przyzwoite, ale solówka by spokojnie wystarczyła - przeguby dużo bardziej by się przydały na 180, które zwłaszcza w lato bywa zawalone.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Idealnym rozwiązaniem byłoby podzielenie obecnego 409 na 409: Cm. Północny - Metro Młociny oraz 400: Cm. Północny - Chomiczówka - Piaski - Powązki Dw. Gdański - Cm. Bródnowski.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
-
- Posty: 1934
- Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
- Lokalizacja: Dolny Mokotów
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Jeśli uważasz, że jedną linią o bardzo słabej częstotliwości można załatwić wszystkie potrzeby dojazdów na cmentarze poza "sezonem", przy czym najdogodniejszą stacją metra dla Powązek ma być Metro Młociny, to krzyżyk na drogęDęboszczak pisze:dla osób lubujących się w dekomponowaniu układu komunikacyjnego wręcz idealne
![:wikary:](./images/smilies/ksiundz.gif)
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
http://autobusczerwony.blox.pl/htmlAutobus czerwony pisze:Z-5 ni w pięć, ni w dziewięć
Jeździ sobie znowu po Żoliborzu efemeryda nr Z-5. Wróciła po wakacjach i wozi głównie przypadkowych pasażerów. A mogło być inaczej...
ZTM puścił toto z musu, gdy wiosną ratusz obwieścił nagle, że wbrew pierwotnym ustaleniom zamyka tymczasowy przejazd przy Dworcu Gdańskim sprowadzony niecały rok wcześniej za 7 mln zł. Ileż wtedy było obietnic, że NA PEWNO 29 października wróci pierwszy z trzech docelowych wiaduktów między ul. Andersa a Mickiewicza. Choć trudno było uwierzyć w ten hiperambitny plan, Żoliborz przyjął go rad nierad pod hasłem przygotowywania układu ulicznego do budowy II linii metra. Oczywiście ani ona nie zacznie się tak szybko, jak się spodziewaliśmy, ani październikowy termin otwarcia połączenia Żoliborza ze Śródmieściem nie zostanie dotrzymany.
Co gorsza, dziś w ”Gazecie” informujemy o skandalicznym wręcz przedłużeniu (aż do grudnia!) otwarcia podziemnego przejścia pod torami i peronami Dworca Gdańskiego przede wszystkim dla mieszkańców południowego Żoliborza, którzy po rozbiórce wiaduktu stracili wygodne dojście do metra: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... udniu.html
Termin otwarcia tunelu minął 31 sierpnia i nie rozumiem, jak można aż przez trzy miesiące prowadzić odbiory techniczne. To przejście jest potrzebne od zaraz. Miasto, które dokłada do tego interesu 14 mln zł, powinno naciskać na warunkowe dopuszczenie tunelu dla pieszych i czym prędzej wytyczyć przynajmniej jedno dojście od strony ul. gen. Zajączka (o dojeździe dla planowanej linii mikrobusowej już nawet nie marzę, bo oczywiście nie-da-się).
Można powiedzieć, że linia Z-5 jest ersatzem wiaduktu i gotowego, nieotwartego przejścia pod torami. Niestety, ZTM od początku traktuje ją po macoszemu. Gdyby miała dodatkowe przystanki w okolicy ul. gen. Zajączka i pl. Grunwaldzkiego, mogłoby z niej korzystać więcej osób.
W tej sprawie po moich poprzednich biadoleniach w Autobusie_czerwonym zareagowali dwaj żoliborscy radni: Jarosław Słoń (chyba Demokraci, w każdym razie 4 lata temu startował z nieistniejącego już LiD-u) i Grzegorz Hlebowicz (PiS). Odpowiedź wicedyrektora ZTM Andrzeja Frankowa zakrawa na kpinę. 9 lipca pisze on, że 20 kwietnia odbyła się inspekcja w terenie, która ustaliła, że dwa dodatkowe przystanki linii Z-5 powinny powstać na ul. Rydygiera i jeden na ul. Matysiakówny przed pl. Grunwaldzkim (przesiadka do tramwajów). Mamy, dzięki Bogu, 10 września, a przystanków jak nie było, tak nie ma. Pisze dyrektor Franków, że sporządzono z tej wizji lokalnej protokół, który został przesłany do Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych z prośbą o projekt przystanków. A gdzie jeszcze ich wykonanie? Jak tak dalej pójdzie, prędzej zostanie odebrany technicznie ów nieszczęsny tunel pod torami, samochody ruszą nad nimi opóźnionym wiaduktem, a linia Z-5 zniknie w niesławie. I po co komu wtedy jakieś projekty?
(osa)
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Zatoka jest, nie ma chodnika, co znaczy że zatoka nie była nigdy przewidziana pod autobus (przypuszczam że jest to postój dla taxówek). By wybudować wypłytowanie trzeba byłoby się skierować do zarządcy drogi, z tego co się orientuję.JacekM pisze:Ale przepraszam, jaki projekt? Przecież na Matysiakówny przy placu Grunwaldzkim jest gotowa stara jak świat zatoka.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
Co innego projekt budowlany (w tym przypadku niepotrzebny, bo zatoka jest) a projekt organizacji ruchu. Aby uruchomić przystanek ZMID musi sporządzić projekt, uzgodnić go w urzędach miejskich (w ZTM sprawa załatwiona byłaby od ręki) i dać do zatwierdzenia do Inżyniera Ruchu. Bez tego nie można postawić znaku D-15.JacekM pisze:Ale przepraszam, jaki projekt? Przecież na Matysiakówny przy placu Grunwaldzkim jest gotowa stara jak świat zatoka.
Polityka złym doradcą w pracy!
A mnie zastanawia co innego, czy od 29.10 kiedy znikną utrudnienia na słominskiego na most gdanski wrócą autobusy 170,527 i 406 choc na tego ostatniego bym raczej nie liczył bo prawie na 99% pokaze sie komunikat ze 406 ulega likwidacji. Co do 170 i 527 na pradze budowa metra w tym roku jeszcze nie ruszy wiec mozna byłoby je przywrócic na most gdanski i słominskiego.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36685
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Skoro po Pradze będzie się trzeba poruszać zbiorkomem, podczas gdy na moście Gdańskiem będą samochody - nie miałoby to sensu.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Ale budowa na pradze ruszy dopiero na wiosnę, do tego czasu nie trzeba bedzie zamykac W-Z tki dla samochodów, tymczasem słyszałem ze na moscie gdanskim ZTM zostawi jedną linie autobusową. Powinno sie zostawic 500 lub 527 przywrócic na most gdanski a 500 przeniesc na W-Z. Pare miesięcy temu dyr Ruta w jednym z wywiadów sugerowal ze jedną linia ktora mogłaby pozostac na moscie gdanskim byłby 170.Bastian pisze:Skoro po Pradze będzie się trzeba poruszać zbiorkomem, podczas gdy na moście Gdańskiem będą samochody - nie miałoby to sensu.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36685
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
W celu ponieważ bo?marko80 pisze:527 przywrócic na most gdanski a 500 przeniesc na W-Z.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow