Co?reserved pisze:(...) Od MPW do Pl. Zawiszy zazwyczaj jest sporo ludzi, ale zazwyczaj jest luźno (...)
Poprawa komunikacji na Ochocie
Moderator: Wiliam
2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13
No sporo ludzi jeździ, na pustki tramwaj nie narzeka, ale stojących miejsc wolnych jest dużo, a często nawet usiąść można. Więc niezabieralnością bym tego nie nazwał.
Ty chyba nie wiesz o czym piszesz, albo w tej relacji jeździsz tylko w okolicach północy.
Ostatnie moje podróże pamiętam z godziny 16:30, 13:00 i jakoś koło 15:00. Oczywiście DP.
Może mam wybitnego farta, że trafiają mi się luźne tramwaje, natomiast piszę co widzę. Nevermind.
Może mam wybitnego farta, że trafiają mi się luźne tramwaje, natomiast piszę co widzę. Nevermind.
Takie cięcia rozkładów jak "1" czy całkowite zawieszanie "14" albo "25" nie biorą się znikąd. Trzeba zaoszczędzić na coraz większe przywileje biletowe. Warto o tym pamiętać przy zachwytach nad darmowymi biletami dla uczniów podstawówek i wygaszanych gimnazjów, co rzekomo ma ich przekonać do jazdy komunikacją miejską.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Akurat 1 cięto, a 14 zawieszano, gdy nikomu o darmowych biletach dla uczniów się nie śniło; zawieszaniu 25 z kolei można tylko przyklasnąć.
(co nie zmienia faktu, że z meritum się zgadzam, na pewno odczujemy to rozdawnictwo w jakości sieci)
(co nie zmienia faktu, że z meritum się zgadzam, na pewno odczujemy to rozdawnictwo w jakości sieci)
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Pudło. Reforma 4/8 wystrzeliła w kosmos kilometry (choć za to bardziej odpowiedzialne jest międzyszczytowe 6/12). Do tego sezon remontowy coraz mniej wystaje poza wakacje. Więc każda okazja jest dobra by trochę tych kilometrów zaoszczędzić. Zdziwię się jeżeli tegoroczne wakacje tramwajowe nie będą bez szczytów. I jest w tym jakaś logika by cięcia robić poza sezonem zasadniczym.osa pisze:Takie cięcia rozkładów jak "1" czy całkowite zawieszanie "14" albo "25" nie biorą się znikąd. Trzeba zaoszczędzić na coraz większe przywileje biletowe. Warto o tym pamiętać przy zachwytach nad darmowymi biletami dla uczniów podstawówek i wygaszanych gimnazjów, co rzekomo ma ich przekonać do jazdy komunikacją miejską.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ilu uczniów dojeżdża poza rejon? Obstawiam ze 1-2 na rocznik, czyli jakieś 2%. Dochodzą do tego zajęcia pozalekcyjne, tu może być więcej. I wycieczki szkolne - jedna na semestr, co daje ok. 60 osoboprzejazdow na 100 dni szkolnych - niech to będzie nawet tyle, co dojazdy poza rejon. Dalej te koszty nie wydają się ogromne. Uczniów podstawówek jest w wwie z 2 miliony / 50 * 6, czyli około 100 tysięcy, a z tego jakieś kilka tysięcy (niech będzie 5) kupuje jakieś bilety. Przy złotówce dziennie jest to jakiś milion rocznie, 50 groszy na osobę, może złotówka w takim mieście jak w-wa... do przeżycia... Gdzieś są dokładniejsze dane?
Bo teraz można policzyć ile to wozokm. Milion / 5 zł / 200 dni (liczę tylko robocze żeby wyszło ze więcej) to 1000 dziennie. Wyglada na kilka brygad (chyba ze się sieknalem - to nie krzyczcie za mocno )
Bo teraz można policzyć ile to wozokm. Milion / 5 zł / 200 dni (liczę tylko robocze żeby wyszło ze więcej) to 1000 dziennie. Wyglada na kilka brygad (chyba ze się sieknalem - to nie krzyczcie za mocno )
ŁK
"Prywatnie" to już dzieciarnia nie jeździ?
Z tym, że plotka głosi, że dzieci, a zwłaszcza samodzielnie jadących dzieci, nikt nawet nie próbuje kontrolować, więc i tak jeździły za darmo.
Z tym, że plotka głosi, że dzieci, a zwłaszcza samodzielnie jadących dzieci, nikt nawet nie próbuje kontrolować, więc i tak jeździły za darmo.
-
- Posty: 766
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Nie wiem, jak dziś, ale pamiętam naloty, kiedy "pół klasy" podjeżdżało na osiedlu bez biletu jeden przystanek i kanar pisał wszystkich po kolei. No ale to 25 lat temu.
Dlaczego cięcia mają być w szczycie, a nie w międzyszczycie? Chodzi o to, że pasażerowie w międzyszczycie to głównie seniorzy, którzy nie wyjeżdżają na wakacje?pawcio pisze:Pudło. Reforma 4/8 wystrzeliła w kosmos kilometry (choć za to bardziej odpowiedzialne jest międzyszczytowe 6/12). Do tego sezon remontowy coraz mniej wystaje poza wakacje. Więc każda okazja jest dobra by trochę tych kilometrów zaoszczędzić. Zdziwię się jeżeli tegoroczne wakacje tramwajowe nie będą bez szczytów. I jest w tym jakaś logika by cięcia robić poza sezonem zasadniczym.
-
- Posty: 766
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
ZTM dość dokładnie wie, ile sprzedaje okresowych biletów ulgowych uczniom. Więc z szacowaniem nie powinno być problemu.Gdzieś są dokładniejsze dane?
Akurat dziś będę jechał 1 - ok. 13:00 i 15:00. Ciekawe, czy będzie niezabieralna.
Trochę kwestia polityki (małej, nie dużej), trochę kwestia struktury ruchu szkolno-pracowniczego, który w największym stopniu odpowiada za zmniejszenia zapotrzebowania na przewozy w okresach urlopowych.Georg pisze:Dlaczego cięcia mają być w szczycie, a nie w międzyszczycie? Chodzi o to, że pasażerowie w międzyszczycie to głównie seniorzy, którzy nie wyjeżdżają na wakacje?pawcio pisze:Pudło. Reforma 4/8 wystrzeliła w kosmos kilometry (choć za to bardziej odpowiedzialne jest międzyszczytowe 6/12). Do tego sezon remontowy coraz mniej wystaje poza wakacje. Więc każda okazja jest dobra by trochę tych kilometrów zaoszczędzić. Zdziwię się jeżeli tegoroczne wakacje tramwajowe nie będą bez szczytów. I jest w tym jakaś logika by cięcia robić poza sezonem zasadniczym.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Największy ruch szkolny jest w okolicach 13:00 - 15:30. Tak mniej więcej. Ale po 16:00 już ścinać nie ma co.