WAWKOM

Zawsze jest narzekanie. Tymczasem Marszałkowska prawie gotowa.

Czekam na odpowiedź. Widać trudno o konkrety, to ja podpowiem - te "niepoważne priorytety' to jest kilkanaście brygad w ruchu mniej.

Zawsze doceniam starania w kierunku uprzyjaźnienia sygnalizacji tramwajom. Pamiętam niesympatyczny przejazd Rakowiecka- Plac Unii, na 3 razy. Wszyscy o tym zapomnieli, jeździ się bosko. Tak jest, że do dobrego się człowiek przyzwyczaja i szybko zapomina, że było gorzej.

Wezmę się zaraz za Puławską i pl. Unii. Do zgarnięcia są 3 minuty (a do Wyścigòw już urwaliśmy 2 w 2019).

Glonojad pisze: ↑

05 lis 2020, 14:12

Czekam na odpowiedź. Widać trudno o konkrety, to ja podpowiem - te "niepoważne priorytety' to jest kilkanaście brygad w ruchu mniej.

33 w końcu może będzie miało normalny takt...

Łatwo policzyć, że każda minuta na kółko to mniej więcej 1/50, czyli na 500 brygad wychodzi 10. A minut bywa więcej, jeśli na wielu ciągach o minuty przyśpieszają wszyscy.

SławekM pisze: ↑

07 lis 2020, 17:33

Glonojad pisze: ↑

05 lis 2020, 14:12

Czekam na odpowiedź. Widać trudno o konkrety, to ja podpowiem - te "niepoważne priorytety' to jest kilkanaście brygad w ruchu mniej.

33 w końcu może będzie miało normalny takt...

Mogło by już dawno. Jak widać, nikomu nie zależy - nawet radni o dodatkowych liniach bredzą, zamiast o sensowną częstotliwość i koordynację (khe khe 28, 35) istniejących.

Glonojad pisze: ↑

07 lis 2020, 18:07

SławekM pisze: ↑

07 lis 2020, 17:33

33 w końcu może będzie miało normalny takt...

Mogło by już dawno. Jak widać, nikomu nie zależy - nawet radni o dodatkowych liniach bredzą, zamiast o sensowną częstotliwość i koordynację (khe khe 28, 35) istniejących.

Radni bredzą, a ile czy by z nich korzystali? Stawiam że nie, bo mają własne samochody.

Glonojad pisze: ↑

03 lis 2020, 13:26

W jakim sensie "nikt nie bierze na poważnie"?

Pojawiają się i znikają. Co jakiś czas czytamy tutaj o awarii.
Czyli ile brygad już odzyskaliśmy w Warszawie dzięki priorytetom?
Wystarczy do obsługi trasy do Wilanowa, której budowa... ruszyć nie może?

Glonojad pisze:czy przywrócić układ linii sprzed wybudowania?

515 to była taka fajna linia...

Myślę, że gdyby wciąż istniało 524, to jeździloby do Mordoru.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

person pisze: ↑

08 lis 2020, 20:24

Glonojad pisze: ↑

03 lis 2020, 13:26

W jakim sensie "nikt nie bierze na poważnie"?

Pojawiają się i znikają. Co jakiś czas czytamy tutaj o awarii.
Czyli ile brygad już odzyskaliśmy w Warszawie dzięki priorytetom?
Wystarczy do obsługi trasy do Wilanowa, której budowa... ruszyć nie może?

Tylko od września cztery sztuki względem czerwca.

Nowowiejska już działa?

Brygady odzyskano, z wtyczkami problemu nie było, a to nieszczęsne 33 ciągle z dziurami....

Ile jest priorytetów i średni czas między usterkami? Jeżeli np. - absolutnie przykładowo - jest na mieście 200 priorytetów i psują się tylko 1 raz na 1000 dni, to i tak co tydzień będzie nowa awaria.

Jeśli KM mają sprawność 99% i 200 pociągów na stanie, to i tak codziennie - średnio - usłyszymy o dwóch awariach.

Może macie rację...