Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2023

[Matt Cubis]

Komunikacja dla ludzi. Niepotrzeba pytać o zmianę czasów ale o stały przebieg linii uważam że tak.

Chyba nie było sytuacji, w której zapytanie pasażerów o przebieg linii miało pozytywny wpływ na siatkę połączeń.

[person]

Komunikacja dla ludzi. Niepotrzeba pytać o zmianę czasów ale o stały przebieg linii uważam że tak.

Chyba nie było sytuacji, w której zapytanie pasażerów o przebieg linii miało pozytywny wpływ na siatkę połączeń.

Siri, zdefiniuj "pozytywny wpływ"

[Georg]

Pewnie chodzi o to, że ludzie się trzymają tego, do czego są przyzwyczajeni. Nie lubią zmiany upodobań.

[Emyl]

Nie. Chodzi o to, że jak zapytasz człowieka czy woli mieć bezpośredni dojazd czy silne linie to zawsze wybierze bezpośredni dojazd i w tym nie ma nic dziwnego.

[Bastian]

Generalnie prawie każdy potrzebuje nie siatki połączeń, tylko swojego połączenia lub kilku. A suma takich potrzeb wymaga fachowej optymalizacji.

[Bywalec]

Annopol wraca, Żerań Wsch jeszcze nie teraz. Gorzej że Górczewska może nie wrócić.

Myślałem że Górczewska to jest zamknięta prawie do otwarcia metra, czyli na lata a nie miesiące. Ale faktycznie - do 3.09.

Na WTP podano nowy termin - przywrócenie ruchu tramwajowego na Górczewskiej (o ile ponownie nic się nie zmieni) od 18 września 2023 roku.

[fraktal]

Krótsze miało być na 6, 27 i chyba 28, ale ostatniego nie jestem pewien. Tylko okazuje się, że 6 na Pradze jest za mała.

Czy ja mam sobie w stopkę do postów wpisać, że wg mnie 6 i 28 na Pradze powinno być zamienione końcówkami?
Zgłaszałem jakieś lata temu.

Nie po to budowano za ciężkie pieniądze windę na Słowackiego przy torowisku tramwajowym (plac Wilsona), żeby teraz ktoś dla idei mega silnej 17 na Marymonckiej wyrzucał i stamtąd tramwaj. Bo inaczej to sprawa dla NIKu.

Chcesz nieefektywnie puszczać tramwaj przez kolejne lata tylko dlatego, że w ówczesnych warunkach winda wydawała się uzasadniona? To wygląda jak metro na Gocław uzasadnione przewymiarowaną stacją Stadion lub jak sunken cost fallacy.

Przejedź się choćby z wózkiem dziecięcym z Marymonckiej do M1.Co się okaże? Okaże się, że najlepszą przesiadkę będziesz miał dopiero na placu Wilsona. I oczywiście, większość sprawnych pasażerów przesiada się na Marymoncie, ale czy to znaczy, że ci mniej sprawni mają być pozbawieni lepszej przesiadki, tylko dlatego, że jest ich mniej i nie zapełnią 30- metrowego tramwaju. Oczywiście, że nie zapełnią i przecież nie o to chodzi, żeby w tramwaju był tłok na każdym odcinku. Poza tym, jak już wspomniałem po to się kupuje krótsze tramwaje o mniejszej pojemności, żeby woziły mniej pasażerów. Co do końcówek na Pradze, ja też byłbym za zmianą praskich końcówek 28 i 6, o czym nieraz wspominałem, ale dyskusja była o 17, a więc o części bielańskiej.


Do reszty zarzutów nie będę się odmosił, jeśli ktoś chce leczyć własne kompleksy argumentacją ad personam, to tylko świadczy o nich. Ale ja w takiej dyskusji uczestniczyć nie będę.

Dodam tylko, że bielańskie stacje,,a więc i windy zostały wybudowane metodą oszczędnościową, więc skoro na niektórych stacjach są windy dosłownie na kazdym rogu, to sensownie jest zapytać moim zdaniem, czy mają swoje uzasadnienie, czy to zwykła rozrzutność.

[ashir]

Na jakiej stacji M1 i to w wersji pierwotnej jest nadmiar wind? Siłą rzeczy na M2 będzie większe zagęszczenie wind, bo było budowane później.

[fraktal]

Na jakiej stacji M1 i to w wersji pierwotnej jest nadmiar wind? Siłą rzeczy na M2 będzie większe zagęszczenie wind, bo było budowane później.

Teraz na żadnej. Ale jeśli zlikwidujesz 6 przez Słowackiego, to winda na przystanek tramwajowy w ciągu ulicy Słowackiego siłą rzeczy stanie się zbędna. Jak widać, dla niektórych jest to na tyle słaby argument, że wolą ataki ad personam.

[fik]

Nie po to budowano za ciężkie pieniądze windę na Słowackiego przy torowisku tramwajowym (plac Wilsona), żeby teraz ktoś dla idei mega silnej 17 na Marymonckiej wyrzucał i stamtąd tramwaj. Bo inaczej to sprawa dla NIKu.

To jest absurdalne rozumowanie. Dobudowanie kompletu wind na jednej głowicy kosztuje mniej niż roczne kursowanie jednej linii tramwajowej; jeśli mamy gdzieś utrzymywać połączenie tylko po to, aby wykorzystać lepiej położone windy, to należy zainwestować w poprawę przesiadek, a nie kursowanie muchowozów. - bo to jest prawdziwa rozrzutność

Zresztą jest to uniwersalna zależność: tzw. funkcja socjalna transportu powinna wyrażać się przede wszystkim w zapewnieniu dogodnych przesiadek, komfortu podróży, czytelnego oznakowania itd., ale nie kształtowaniu układu komunikacyjnego - bo to jest po prostu za drogie.

[fraktal]

Nie po to budowano za ciężkie pieniądze windę na Słowackiego przy torowisku tramwajowym (plac Wilsona), żeby teraz ktoś dla idei mega silnej 17 na Marymonckiej wyrzucał i stamtąd tramwaj. Bo inaczej to sprawa dla NIKu.

To jest absurdalne rozumowanie. Dobudowanie kompletu wind na jednej głowicy kosztuje mniej niż roczne kursowanie jednej linii tramwajowej; jeśli mamy gdzieś utrzymywać połączenie tylko po to, aby wykorzystać lepiej położone windy, to należy zainwestować w poprawę przesiadek, a nie kursowanie muchowozów. - bo to jest prawdziwa rozrzutność

Tu się zgadzam,,wystarczy dobudować windy na obu głowicach M1 na przykład na bielańskich stacjach i mój argument będzie nonsensowny. Tyle, że miasto do dobudowania wind się nie pali, wręcz przeciwnie, wszelkie pomysły na windy i ich realizacja ciągnie się jak flaki z olejem. Windy są postrzegane wciąż jako infrastruktura uzupełniająca, a nie podstawowa, co było widać także w tej dyskusji.

[michael112]

Tu się zgadzam,,wystarczy dobudować windy na obu głowicach M1 na przykład na bielańskich stacjach i mój argument będzie nonsensowny. Tyle, że miasto do dobudowania wind się nie pali, wręcz przeciwnie, wszelkie pomysły na windy i ich realizacja ciągnie się jak flaki z olejem. Windy są postrzegane wciąż jako infrastruktura uzupełniająca, a nie podstawowa, co było widać także w tej dyskusji.

Jak bym miał gdzieś budować windy, to w pierwszej kolejności na południowym odcinku.
W pierwszej kolejności północne głowice Imielina i Służewa. bo po tej stronie są przesiadki na autobusy.
Oraz brakująca winda na Polu Mokotowskim, ta, z której zrezygnowali. Na przystanki tramwajowe. To jakiś nonsens że buduje się drugi komplet wind na tej stacji, a przystanki tramwajowe nadal są niemal niedostępne dla niepełnosprawnych, bo trzeba będzie zasuwać w dwie strony do przejścia dla pieszych przy Batorego. Przejedźcie taki dystans na wózku inwalidzkim, to zobaczycie.
W następnej kolejności kłania się Politechnika, też głowica północna (tu przynajmniej są schody ruchome, dlatego priorytet niższy - ale ludziom na wózkach schody ruchome nie pomogą) i Wilanowska - na środku stacji, na przystanki tramwajowe wzdłuż Puławskiej.

[primoż]

Nie. Chodzi o to, że jak zapytasz człowieka czy woli mieć bezpośredni dojazd czy silne linie to zawsze wybierze bezpośredni dojazd i w tym nie ma nic dziwnego.

To zależy. Ja kiedyś w relacji ONZ - Jelonki miałem 105/125/506/E-6 zamienione potem w 105/125/506/506f. W obu przypadkach była koordynacja była tak naprawdę na papierze, bo 125 i 506 nie było w żaden sposób przewidywalne i często w popołudniowym szczycie po odjechaniu jednego 105 następnym autobusem na Jelonki było...na 15' kolejne 105, choć teoretycznie powinno coś innego już podjechać. Dopiero poprawiło się jak skomasowano to wszystko w silne 105 i silne 109. Tak samo niedawno jechałem do ZP Śmigłowca i wolałem jechać czymkolwiek do DWC i tam przesiąść się w 127/158 niż jechać bezpośrednim 178, od którego zniechęciła mnie rzadka częstotliwość. Z powrotem też czymkolwiek do przodu. Być może jest to kwestia też zamieszkiwania w takiej, a nie innej lokalizacji (okolice ronda ONZ) i przyzwyczajenia się do wygody w postaci jazdy czymkolwiek do przodu zamiast oczekiwania na bezpośrednie (niekiedy rzadkie) połączenie

[Bywalec]

https://www.wtp.waw.pl/zmiany/2023/09/2 ... arszawski/
Nie często się zdarza tramwajowe trójkątowanie

[PawelS]

Na stronie WTP https://www.wtp.waw.pl/newsy/2023/09/28 ... dziernika/
jest informacja m.in

17: WINNICA – ŻERAŃ FSO oraz PKP SŁUŻEWIEC – METRO WILANOWSKA

czy do niedzieli powstanie nowe torowisko w dzielnicy Tarchomin?

PS. Dzień dobry wszystkim.