: 08 lip 2011, 20:31
Na Centralnym są podobne guzki osadzone w kamieniu i też trochę wypadło, ale w metrze chyba jednak szybciej i więcej.
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Roboty w metrze nie zostały odebrane.MichalJ pisze:Na Centralnym są podobne guzki osadzone w kamieniu i też trochę wypadło, ale w metrze chyba jednak szybciej i więcej.
są:ness pisze:Kolejarze jednak z glowa to zrobili bo te betonowe plyty ktore daje plk na modernizowanych peronach maja wylane guzki fabrycznie, ciezko byloby je zlamac :F
http://www.rynek-kolejowy.pl/25509/Ta_s ... metrze.htmTa sama technologia, co na Centralnym. Czy będzie problem z guzkami w metrze?
Na dworcu Warszawa Centralna guzki zaczęły odpadać niedługo po oddaniu wyremontowanych peronów. Czy na stacjach metra sytuacja się powtórzy?
Problem w postaci odpadających guzków pojawił się na południowych stacjach niecały tydzień po zakończeniu prac. – Od razu to zauważyliśmy. Wiemy od wykonawcy, że zbyt szybko osadzono guzki po wpuszczeniu dwuskładnikowego kleju, który nie zdążył się związać – wyjaśnia Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego. Brakujące guzki widać najbardziej na stacji Kabaty, gdzie dyżurny stacji wyjął luźne elementy. – Wykonawca ma to naprawić do końca lipca. Po to jest nasz nadzór, żeby eliminować takie sytuacje. Wykonawca to rozumie i współpracuje w celu rozwiązania tego problemu – mówi rzecznik Metra.
Guzki w metrze robione są w tej samej technologii, co na Dworcu Centralnym, gdzie szybko pojawiły się i pojawiają się braki w oznakowaniu. Czy problem powtórzy się na stacjach metra? – Ściśle określiliśmy reżim techniczny. Na stacjach są nasi inspektorzy. Ponadto w umowie jest zapisana 5-letnia gwarancja na wykonanie prac, a także wysoka gwarancja finansowa. Trudno o inne środki zabezpieczające – przekonuje Krzysztof Malawko. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Metro przestrzegało wykonawcę przed powtórką sytuacji z Dworca Centralnego.
W tej chwili oznaczonych jest już sześć stacje – A-1 Kabaty, A-2 Natolin, A-3 Imielin, A-4 Stokłosy, A-6 Służew i A-14 Świętokrzyska. W najbliższą środę i czwartek (13-14 lipca) stacja A-17 Dworzec Gdański będzie wcześniej zamykana dla pasażerów. Od godz. 23.00 pociągi metra będą przejeżdżać przez stację bez zatrzymania. W tym czasie na peronie oraz przy schodach pojawi się oznakowanie dotykowe w postaci guzków, a także będzie malowana krawędź na żółto. Natomiast w najbliższą sobotę i niedzielę 16-17 lipca, przez cały weekend, zamknięta będzie stacja A-5 Ursynów. Na tej stacji dodatkowo będzie wykuwany nowy pas ostrzegawczy.
Minister o odpadających guzkach w metrze: ważne, że są
- Mogą zadarzyć się jakieś błędy, ale najważniejsze, że są - skomentowała Elżbieta Radziszewska sprawę guzków dla słabowidzących na peronach metra. Pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania sprawdzała, jak warszawskie stacje są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Minister odwiedziła w czwartek stacje Ursynów, Służew i Stokłosy. - Jako osoba wspierająca metro w sprawie wydania rozporządzenia o oznaczeniach dla niewidomych i niedowidzących, chciała obejrzeć i dowiedzieć się, jak te oznaczenia zostały zrobione - wyjaśnia Krzysztof Malawko, rzecznik Metra Warszawskiego.
"Pewnie dobrano złą metodę"
Jakie były wnioski minister? - Wizyta bardzo udana - podsumowała. Zarówno żółte pasy ostrzegające osoby niedowidzące przed schodami i pociągami, jak i metalowe guzki, które zamontowano ostatnio na kilku stacjach oceniła bardzo dobrze.
Radziszewska podeszła z wyrozumiałością do problemu z częścią guzków, która odpadła w niecały tydzień po zamontowaniu. - Te guzki są jak kapselek ze śrubą. Pewnie dobrano złą metodę przyklejenia czy umiejscowienia śruby przy guzku. Po raz pierwszy są zakładane, więc może pojawią się jeszcze jakieś błędy - tłumaczyła. - Ale ważne, że one są i żeby potem te braki uzupełniać i dopracować metody skutecznego trzymania tych guzków - dodała.
Ważne, że są przepisy
Podkreśliła też, teraz łatwiej bedzie montować oznaczenia dla osób niewidomych i niedowidzących tak, żeby na wszystkich stacjach były jednolite. - Ważne jest, że wyszło rozporządzenie, które standaryzuje na wszystkich stacjach metra kwestie tych żółtych linii i guzków - wyjaśniła.
Wizytacja nie ograniczyła się tylko do tych kwestii. Pełnomocnik sprawdziła także, czy stacje sa wystarczająco dostosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych ruchowo. - Minister obejrzała tez toalety dla niepełnosprawnych. Sprawdzała ich umiejscowienie, wyposażenie i oznakowanie - opowiadał Krzysztof Malawko.
"To będzie owocna wizyta"
Oględziny wypadły pozytywnie, jednak minister znalazła kilka rzeczy, które można poprawić .
- Okazało się, że żeby niepełnosprawny wszedł do toalety, to ktoś go musi skierować w drugą stronę, niż jest winda, ponieważ przy jednym wejściu jest winda, a przy drugim toaleta - zauważyła Radziszewska.
Jak zapowiedział Krzysztof Malawko, Metro Warszawskie zastosuje się w przyszłości do uwag pełnomocnik, zarówno przy budowie nowych stacji, jak i dostosowywaniu starych. - Myślę, że to będzie owocna wizyta - podsumował rzecznik. - Proces dostosowywania metra do potrzeb osób niepełnosprawnych będzie trwał, bo ciągle pojawiają się nowe pomysły i technologie - dodał.
Na przystanku w kierunku Woli winda jest już wymieniona i działa. Teraz zabrali się za windę w kierunku Pragi.fraktal pisze:Od siebie dodam, że jeśli to jest winda z przystanku tramwajowego w kierunku Woli, to była ona nieczynna już na początku listopada, tyle że wtedy myślałem, że ma to związek z montażem nowych, kosmicznych wiat. A w związku z tym moje pytanie, co jest przyczyną tak długiej przerwy w eksploatacji windy w tamtym miejscu i dlaczego naprawa ma się zakończyć dopiero w kwietniu. Czy znowu komuś utkwił kalosz nie w tym miejscu co trzeba?
Normalnie: zamiast cofać się z przystanku autobusowego przy SGH i schodzić do przejścia podziemnego (swoją drogą - kto nie jest tu bywalcem, łatwo się może zgubić w tych labiryntach), po czym wychodzić kawałek dalej na powierzchnię, mając kawał drogi do przystanku tramwajowego, wystarczyłoby podejść od autobusu kawałek do przodu i w odpowiednim miejscu przejść przez jezdnię na przystanek tramwajowy dokładnie tam albo już blisko miejsca, gdzie tramwaje się zatrzymują.KwZ pisze:I jak miałoby to skrócić dojście przy przesiadce?