Post
autor: Bernard » 28 mar 2009, 0:14
Adam G. pisze:wsiadłem sobie dziś o 11:50 na Śródmieściu w pociąg Warszawa - Skierniewice, rzekomo z powodu awarii SKM mój kibelek stał masę czasu gdzieś w polu przed Włochami, do Milanówka dojechałem jedynie +50...
Jechałem tym samym pociągiem. Strasznie ślimacze tempo. Ludzie chodzili po pociągu, nikt nie wiedział co się dzieje.
Jednak powrót z Brwinowa o 15:33 odbył się bez najmniejszych przeszkód. Na Śródmieściu również opóźnień pociągów już nie było.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9