System Pobierania Opłat za Przejazdy ZTM
Moderator: JacekM
Dodatkowe kilka znaków których powstanie jest nieznane w obszarze chronionym. Jest jeszcze rezerwa niejsca z tego co pamiętam.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
nie, ale 90% mieszkańców tego miasta jest w gorszej sytuacji ekonomicznej niż ja. kwestia motywacji.mariuszR pisze:no tak ale podejdzmy do tego realnie.. ryzykowałbys za 500zł?
[ Dodano: Nie 24 Mar, 2013 14:38 ]
nie ma czegoś takiego jak "obszar chroniony".MisiekK pisze:Dodatkowe kilka znaków których powstanie jest nieznane w obszarze chronionym.
Kolego Mariuszu, nie odnosisz wrażenia, że w temacie nie masz już nic ciekawego do powiedzenia? A to, że przy obecnym systemie ograniczonym liczbą "czarnej listy" wyłapać tych ludzi będzie ciężko, mówiono 2-3 strony temu. Warto to poczytać.mariuszR pisze:wydaje mi sie że to bardziej wszystko pojdzie w kierunku wyłapania takich ludzi niż w kierunku zmiany systemu..
oczywiście że daje.
media rozreklamowały temat - zasięg tych informacji jest teraz dużo większy niż na początku.
ZDM się już wycofał z WKM - nowe parkometry już nie mają takiej opcji.
Veturilo od początku używa WKM do identyfikacji, nie opłat.
to są bezpośrednie rezultaty nagłośnienia tej sprawy.
taka praca u podstaw
media rozreklamowały temat - zasięg tych informacji jest teraz dużo większy niż na początku.
ZDM się już wycofał z WKM - nowe parkometry już nie mają takiej opcji.
Veturilo od początku używa WKM do identyfikacji, nie opłat.
to są bezpośrednie rezultaty nagłośnienia tej sprawy.
taka praca u podstaw
Nawet jak ZTM pójdzie z osobnikiem z "lewym" kontraktem do sądu, to jak udowodnić, że jest on wgrany na "lewo". Pokwitowań ładowania nie ma obowiązków posiadać, to nie laptop Jakubowskiej, żeby poprzednie wersje dokumentu odtworzyć. Zawsze teoretycznie może istnieć możliwość, że z powodu błędu w komunikacji zapis kontraktu nie dotarł do bazy ZTM-u, albo, że Mennica nie robi "na boku". W końcu czy ktoś z Was zgodzi się w sądzie, pod odpowiedzialnością karną oświadczyć, że technicznie niemożliwością jest wgranie kontraktu na kartę bez zapisu tego w bazie?
I jeszcze kwestia progu 250 zł, gdzie mówimy nie o kradzieży tylko wykroczeniu. Przypomnieć również należy wyrok cytowany przez kolegę asg, że nie można złamać zabezpieczeń, które nie istnieją. Jeszcze sąd wyda wyrok, że skoro system pozwala byle dzieciakowi załadować kontrakt na kartę, to winny jest system, nie dzieciak...
I jeszcze kwestia progu 250 zł, gdzie mówimy nie o kradzieży tylko wykroczeniu. Przypomnieć również należy wyrok cytowany przez kolegę asg, że nie można złamać zabezpieczeń, które nie istnieją. Jeszcze sąd wyda wyrok, że skoro system pozwala byle dzieciakowi załadować kontrakt na kartę, to winny jest system, nie dzieciak...
-
kevin_mitnick
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 mar 2013, 23:54
- Lokalizacja: Warszawa
Najpierw ktoś musi napisać (i rozpowszechnić) odpowiednie oprogramowanie. I biorąc pod uwagę, że API NFC Androida jest mniej przystępne niż API libnfc i jakoś tak gorzej działa, nie sądzę żeby komuś się chciało robić to dla idei. Poza tym na tę chwilę NFC występuje raczej w telefonach z wyższej półki (które aż tak rzadkie nie są, ale do NFC w każdym telefonie jeszcze daleko)asq pisze:kwestia dostępności. myślę, że powszechność androidów z nfc będzie tutaj gamechangerem.
