Co nas wkurza ze strony kierowcy lub motorniczego?

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

ashir
Posty: 27747
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 04 kwie 2011, 13:50

Bastian pisze:
ashir pisze:Widać kierowca uznał, że mogę pojechać za 2 minuty wozem A725. ;/
A nie mogłeś? :>
Mogłem i pojechałem A725. Natomiast ja chciałem pojechać wcześniejszą brygadą. ;-)

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 04 kwie 2011, 20:19

Grodziowe 102. Ukraiński kierowca tak się zamotał, iż był +13 na przystanku Zachęta :arrow: PKP Olszynka Grochowska. W związku z czym na jednym z przystanków zakomunikował, iż "ja chwilu pastaju". ;] Nerwowość starszych Państwa na pokładzie - bezcenna. :-$

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 04 kwie 2011, 20:20

Jak on to zrobił :-s
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 04 kwie 2011, 20:21

Tego to nie wiedzą najstarsi górale. ;]

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 3858
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 04 kwie 2011, 20:30

Może sterownik był popsuty?

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 04 kwie 2011, 20:35

Albo jechał według rozkładu DŚ... Oni mają taki burdel że cholera ich wie.
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 04 kwie 2011, 20:35

primoż pisze:Może sterownik był popsuty?
Co to, to nie. :)
Desert pisze:Albo jechał według rozkładu DŚ... Oni mają taki burdel że cholera ich wie.
Wykonał parę nerwowych telefonów po czym zrobił to, co napisałem w pierwszym poście na ten temat. ;]

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 15 kwie 2011, 1:52

Obrazek

Tramwaje przepraszają: Motorniczy zawiódł

Tramwaje Warszawskie odpowiadają na opisaną przez nas sytuację pasażerki, która nie mogła skorzystać z platformy, żeby wysiąść z tramwaju.


Z przykrością przeczytaliśmy artykuł "Jak matka wózkarka tramwajem jeździła" ("Gazeta" 7 kwietnia). Trudno nam uwierzyć, że nasz pracownik mógł się zachować tak nieuprzejmie. Celem wprowadzanych przez nas zmian zarówno jest komfort podróży. Szczególnie zależy nam na wygodzie osób starszych, niepełnosprawnych ruchowo i rodziców z wózkami dziecięcymi. Niestety, okazało się, że mimo tych działań zawiódł człowiek. Mamy nadzieję, że to odosobniony przypadek. W ramach nauki obsługi tramwajów nowego typu Swing motorniczowie są również szkoleni, jak i kiedy wysunąć platformę. W tego typu sytuacjach jak opisana w "Gazecie" jesteśmy konsekwentni. Jeśli podane w artykule fakty potwierdzą się, zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe włącznie z utratą kilkusetzłotowej premii. W imieniu naszej Spółki przepraszamy za ten incydent i obiecujemy dołożyć wszelkich starań, aby podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... wiodl.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Aleksander2560
(Aleksander2634)
Posty: 2220
Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
Lokalizacja: Warszawa-Białołęka

Post autor: Aleksander2560 » 15 kwie 2011, 2:45

BJ pisze:
Delfino pisze:Według mnie poza szczytem, a już w szczególności w weekendy, są za krótkie.
Żartujesz?
Na R7 NIE MA ani jednej linii ze zbyt krótkim czasem przejazdu w DS...
Mylisz się.. jadąc spokojnie, max. 45-50 km.h w weekend na 195 nie wyrobisz się na pl. Piłsudskiego w rozkładzie, wpada się na odjazd lub tuż przed nim... powód? zapchana DOlina Służewiecka, przynajmniej tak było w ub. weekend.
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 15 kwie 2011, 7:19

Jedna na sto #-o
Bernard pisze:http://warszawa.gazeta.pl...zy_zawiodl.html
W dupach im się poprzewracało, platformę wysuwać dla matki z wózkiem? Toż to kur** taki problem wejść do Swinga?
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 15 kwie 2011, 8:56

Desert pisze:Jedna na sto #-o
Bernard pisze:http://warszawa.gazeta.pl...zy_zawiodl.html
W dupach im się poprzewracało, platformę wysuwać dla matki z wózkiem? Toż to kur** taki problem wejść do Swinga?
Zabrakło jeszcze czerwonego dywanu, orkiestry dętej, służby i TV.

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 15 kwie 2011, 9:48

Warto wspomnieć, że nasze matki wnosiły nas do ikarusów i jakoś z tym żyją ;]

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36687
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 kwie 2011, 12:48

A mnie (i nie tylko mnie) wkurzył kierowca [-----], dawno nie widziałem tak denerwującego stylu jazdy (w połączeniu z cholera wie czym, niesprawnym sprzęgłem?). Gdy jechał, to jechał, ale gdy stał w korku, zamiast stać, jak Bóg przykazał, podciągał co chwila o 30 centymetrów (przy braku ruchu pojazdów przed nim - po prostu dojeżdżał do ich zderzaka). Niby nic, tyle że przy tak wolnej jeździe fundował wszystkim pasażerom zaawansowaną chorobę sierocą, bo wozem szarpało w tył i w przód przy bardzo małej amplitudzie. Na tych 30 centymetrach każdy kiwnął się trzykrotnie. I tak przez całą Towarową i nie tylko... :evil:
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

SG
Posty: 1974
Rejestracja: 25 lis 2010, 12:39
Lokalizacja: ZEA Woronicza

Post autor: SG » 15 kwie 2011, 12:56

Bastian pisze:A mnie (i nie tylko mnie) wkurzył kierowca [-----], dawno nie widziałem tak denerwującego stylu jazdy (w połączeniu z cholera wie czym, niesprawnym sprzęgłem?). Gdy jechał, to jechał, ale gdy stał w korku, zamiast stać, jak Bóg przykazał, podciągał co chwila o 30 centymetrów (przy braku ruchu pojazdów przed nim - po prostu dojeżdżał do ich zderzaka). Niby nic, tyle że przy tak wolnej jeździe fundował wszystkim pasażerom zaawansowaną chorobę sierocą, bo wozem szarpało w tył i w przód przy bardzo małej amplitudzie. Na tych 30 centymetrach każdy kiwnął się trzykrotnie. I tak przez całą Towarową i nie tylko... :evil:
Potwierdzam jechałem nim około 16:00 taki Stary siwy kierowca i jak stał w korku na Lesznie to zatrzymywał się 5m przed samochodem i później szarpiąc na 4 razy do niego podjeżdżał :evil: (gaz hamulec gaz hamulec)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36687
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 kwie 2011, 13:17

Tahamata pisze:gaz hamulec gaz hamulec
Nie tylko, dodatkowo przy wolniutkim posuwaniu do przodu autobus sam szarpał - to było najdotkliwsze.

Z tym że co robiło 501 na Lesznie? :>
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Zablokowany