pawcio pisze:Skoro nasz Ursusianin nie wypuszcza tylko bomb, ale uczestniczy w dyskusji, to mam dla niego i jego Urzędu taką radę:
NIE OPŁACA SIĘ WALCZYĆ Z ZTM, SZCZEGÓLNIE NA POZIOMIE PRYNCYPIÓW.
I podam dwa przykłady, jeden pozytywny, drugi negatywny. Tarchomin od samego początku zgadzał się na stopniowe skracanie swoich linii w miarę jak wydłużała się linia metra. Dzięki czemu cały czas bardzo ładnie rosła częstotliwość oferowana pasażerom. Oczywiście stały za tym tłumy, ale w Ursusie ich też nie brakuje. Wawer natomiast bronił jak niepodległości 521 do Śródmieścia. Obronił. Jednak liczba brygad nie podlega negocjacjom, więc skończyło się na tym, że kosztem utrzymania dłuższej trasy był spadek częstotliwości, w międzyszczycie i weekendy do 30 minut (zamiast 15). Czy pasażerom wyszło to na zdrowie, wątpię.
Mając na uwadze powyższe, uważam, że Ursus oddając 517 do Centrum może bardzo dużo zyskać, na pewno spore wzmocnienie 187 i zapewne zmianę 401 w 5xx. Problemem zostaje oczywiście mocno skomplikowana siatka uliczna do obsłużenia, szczególnie w południowej części dzielnicy (a Nowolazurowa sprawy nie ułatwia), ale tu się zagłębiać nie będę, bo nie czuję się na siłach. Na pewno jest w Ursusie jeden problem do rozwiązania i są to Skorosze, które do pociągu za bardzo wtłoczyć się nie dają, gdyż stacja Ursus im nie po drodze, a stacja Włochy (w zasadzie za największym bałaganem na Ryżowej) nie daje odpowiedniego zysku czasowego.
Natomiast po północnej stronie torów rewolucji bym nie robił. Wcale bym się nie spieszył do skracania 194, prędzej doinwestowałbym je brygadami z 394 (7,5 w szczycie brzmi kusząco).
Witam
Jako Wydział i Urząd chcielibyśmy uniknąć rozwiązania Wawrowskiego i spadku częstotliwości do 30 min niezależnie od pory dnia i dnia tygodnia.
To spowoduje że linia umrze śmiercią naturalną, kto by tyle czekał na przystanku.
Widział bym bardziej takie rozwiązanie
Wolfchen pisze:
A może Skorosze da się załatwić skróconym 517 (Skorosze - pl. Narutowicza lub DWC)? Do tego 191 i mamy ładną ofertę.
Ale musiałoby kończyć na DWC lub EMILI PLATER może Zachęta
Przydałoby się też inny wyjazd niż Ryżowa, Kleszczowa i Popularna, które sa wiecznie zakorkowane.
A jeszcze do tego dochodzi przebudowa Kleszczowej w przyszłym roku
Teraz prawie wszystkie linie wszystkie ze Skoroszy są tam rzucone.
A może z Państwa punktu widzenia możliweby było połaczenie linii 517 z jakąś linią słabo kursującą np. 178 i wyjazd przez Starodęby bezpośrednio w Al. Jerozolimskie.
Dla Skoroszy byłoby to alternatywą dla kolei oraz wiecznie zakorkowanej ulicy Ryżowej, linia zyskałaby charakter przyspieszony oraz napewno na częstotliwości może nawet co 10 min.
Straconoby odsługę przystanku Ryżowa, natomiast zamiast Zajezdni Kleszcowa byłby przystanek Łopuszańska
A właśnie jakie sa Państwa sugestie odnośnie linii 517??
Na forum Ursusa są jednoznaczne wypowiedzi...
Dla 401 wydaje się sensownym skrócenie do np. Metra Służew plusy to zysk taboru, zwiększenie częstotliwości i może kursowanie w weekendy czyli ogólnie linia 5xx