Komunikacja miejska w Ursusie

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 19 wrz 2013, 16:40

KwZ pisze:Znaczy się, żeby (ramowo) Niedźwiadek z Wolą (Ciepłownia/105) łączyło 194, dla Ursusa płd. to ma być 129 (Nowolazurową), a 178 niepotrzebne (bo sama Berestecka to nie uzasadnienie dla istnienia linii)?
Tak jest :)
KwZ pisze:A w ogóle może za dowozówkę dla Niedźwiadka miałaby robić 207, a nie 394? Czy 207 jest za bardzo korkujące się?
207 dowozówka po południowej stronie torów, po północnej 294(?), które by pochłonęło końcówkę 194 od Niedźwiadka do Gołąbków (ZP BEŁZY miałby 194 i może 187, ale mam wątpliwości co do zabierania jej z Jagiełły). 394 do likwidacji.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Gregory80
Posty: 25
Rejestracja: 19 wrz 2013, 7:42
Lokalizacja: Warszawa/Serock

Post autor: Gregory80 » 19 wrz 2013, 16:54

wojtor pisze:
cristle pisze: Tak, to jest pokłosie tej decyzji o której mowa wyżej, bo grunty te stanowiły przed wojną całość i miały 5 właścicieli, a później na skutek budowy torów zmieniono granicę administracyjne.
Ta pętla ma być zamiast czy w uzupełnieniu UN?
Witam Państwa

Ta pętla pomiędzy ul. Orląt Lwowskich a drogami dojazdowymi do POW ma przejąć zadania pętli UN, niestety pomieści tylko 2-3 perony dla linii.
Więc wszystko zależy od tego ile linii będzie krańcowało na nowej UN. Być może stara UN będzie musiała zostać lub dla 1 linii zadania przejmie pętla SU w Zagłoby.
Pozdrawiam
Grzegorz Busłowski

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 wrz 2013, 17:01

Czym podyktowany jest pomysł likwidacji dotychczasowej pętli na Niedźwiadku?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 19 wrz 2013, 17:11

Co to znaczy 'dzielnica przekazała miastu'? Dzielnica jest częścią miasta i nie ma własnych gruntów.

Gregory80
Posty: 25
Rejestracja: 19 wrz 2013, 7:42
Lokalizacja: Warszawa/Serock

Post autor: Gregory80 » 19 wrz 2013, 17:37

KwZ pisze:Czym podyktowany jest pomysł likwidacji dotychczasowej pętli na Niedźwiadku?
Od dawien dawna pętla autobusowa dla Osiedla Niedźwiadek była planowana w okolicach ogródków działkowych na końcu osiedla.
Jednakże powstała w rozwidleniu ulicy Keniga pomiędzy blokami wielorodzinnymi.
Stąd też pomysł aby ja przenieść w mniej newralgiczne miejsce.
A tu w obecnej lokalizacji pętli mogłyby powstać może dotatkowe miejsca parkingowe dla mieszkańców, których stale brakuje.

[ Dodano: Czw 19 Wrz, 2013 17:47 ]
MichalJ pisze:Co to znaczy 'dzielnica przekazała miastu'? Dzielnica jest częścią miasta i nie ma własnych gruntów.
Tu chyba jeden z przedmówców źle opisał sytuację.
Teren ogródków działkowych wszakże należy do miasta ale tymi terenami zarządza Biuro Gospodarki Nieruchomościami.
Aby tym gruntem mógł zarządzać Burmistrz Dzielnicy Ursus i wybudować pętlę autobusową, teren musi zostać przekazany Zarządzeniem Prezydent m. at. Warszawy
Pozdrawiam
Grzegorz Busłowski

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 wrz 2013, 18:27

Gregory80 pisze: A tu w obecnej lokalizacji pętli mogłyby powstać może dotatkowe miejsca parkingowe dla mieszkańców, których stale brakuje.
Dlaczego na miejscu tych ogródków nie zrobić parkingów? Dlaczego dzielnica chce oddać przestrzeń prywatnym samochodziarzom, zamiast zrobić w tym miejscu placyk handlowy dla wszystkich (i na tym zarabiać)? Będą tędy przechodzić setki ludzi codziennie, w obie strony - znakomite miejsce na handel. Albo w ogóle centrum osiedla. Parkingi fuj!

Oczywiście można się zastanawiać, ile linii powinno kończyć na Niedźwiadku po otworzeniu stacji. Stawiam, że co najmniej 187, 401. Ale nie podoba mi się dopasowywanie infrastruktury pod chwilowe zapotrzebowanie, które za 5 lat może się zmienić.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 7010
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 19 wrz 2013, 19:04

KwZ pisze:Oczywiście można się zastanawiać, ile linii powinno kończyć na Niedźwiadku po otworzeniu stacji. Stawiam, że co najmniej 187, 401. Ale nie podoba mi się dopasowywanie infrastruktury pod chwilowe zapotrzebowanie, które za 5 lat może się zmienić.
Kończyć to one tam nie muszą, wystarczy, że przejadą. A centralny punkt osiedla (a stanie się on nim siłą rzeczy po otwarciu stacji) to nie jest miejsce ani na parking dla blaszek ani na parking dla autobusów. "Placyk handlowy" to o wiele lepszy course of action. :)

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 wrz 2013, 19:07

emyl pisze:Kończyć to one tam nie muszą, wystarczy, że przejadą.
Te linie wypisałem w kontekście nowej pętli na miejscu działek i tego jak duża ona ma być.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Gregory80
Posty: 25
Rejestracja: 19 wrz 2013, 7:42
Lokalizacja: Warszawa/Serock

Post autor: Gregory80 » 19 wrz 2013, 19:15

KwZ pisze:
Gregory80 pisze: A tu w obecnej lokalizacji pętli mogłyby powstać może dotatkowe miejsca parkingowe dla mieszkańców, których stale brakuje.
Dlaczego na miejscu tych ogródków nie zrobić parkingów? Dlaczego dzielnica chce oddać przestrzeń prywatnym samochodziarzom, zamiast zrobić w tym miejscu placyk handlowy dla wszystkich (i na tym zarabiać)? Będą tędy przechodzić setki ludzi codziennie, w obie strony - znakomite miejsce na handel. Albo w ogóle centrum osiedla. Parkingi fuj!

Oczywiście można się zastanawiać, ile linii powinno kończyć na Niedźwiadku po otworzeniu stacji. Stawiam, że co najmniej 187, 401. Ale nie podoba mi się dopasowywanie infrastruktury pod chwilowe zapotrzebowanie, które za 5 lat może się zmienić.


To nie takie proste.
Ulica Keniga wraz z całą pętlą autobusową jest pasem drogowym drogi publicznej zaliczonej na podstawie uchwały Rady Miasta do odpowiedniej kategorii w tym przypadku drogi gminnej.
Jest to grunt nie zbywalny.
Nie można ot tak tam postawić pawilonów handlowych.
Jeżeli wogóle jest to prawnie możliwe to tylko jako zajęcie pasa drogowego zgodnie z odpowiednią uchwałą. Ale to są bardzo wysokie koszty, a obiekt nie może zagrażać bezpieczeństwu ruch samochodowego.
Pozostaje jeszcze kwestia linii 517, kóra obecnie ma pętlę na UN... Było już na ten temat w telewizji, radiu itp...
Pozdrawiam
Grzegorz Busłowski

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 19 wrz 2013, 19:19

Taką samą uchwałą można drogę/pętlę zlikwidować i grunt przeznaczyć na inne cele. Ważniejsze, co mówi plan zagospodarowania - ale ten też można zmienić. Nie do ruszenia to są zabytki i cmentarze żydowskie.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 19 wrz 2013, 20:09

Gregory80 pisze: Jest to grunt nie zbywalny.
Piszę o oddaniu w dzierżawę, a nie sprzedaży.
MichalJ pisze:Ważniejsze, co mówi plan zagospodarowania - ale ten też można zmienić.
Z tego, co widzę, to MPZP dla tego rejonu nie ma.
Gregory80 pisze: Jeżeli wogóle jest to prawnie możliwe to tylko jako zajęcie pasa drogowego zgodnie z odpowiednią uchwałą. Ale to są bardzo wysokie koszty, a obiekt nie może zagrażać bezpieczeństwu ruch samochodowego.
Po pierwsze, hipotetyczny obiekt nie będzie wchodził na jezdnie, więc nie wiem jak miałby zagrażać czemukolwiek. Po drugie, uchwałę można zmienić - powinno być to łatwiejsze od fizycznej likwidacji pętli autobusowej lub budowy drugiej na terenie ogródków działkowych (którym przeznaczenie gruntu też trzeba zmienić, prawda?). Tak więc nie jako (czasowe) zajęcie pasa drogowego.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25791
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 20 wrz 2013, 7:32

Skoro nasz Ursusianin nie wypuszcza tylko bomb, ale uczestniczy w dyskusji, to mam dla niego i jego Urzędu taką radę:
NIE OPŁACA SIĘ WALCZYĆ Z ZTM, SZCZEGÓLNIE NA POZIOMIE PRYNCYPIÓW.
I podam dwa przykłady, jeden pozytywny, drugi negatywny. Tarchomin od samego początku zgadzał się na stopniowe skracanie swoich linii w miarę jak wydłużała się linia metra. Dzięki czemu cały czas bardzo ładnie rosła częstotliwość oferowana pasażerom. Oczywiście stały za tym tłumy, ale w Ursusie ich też nie brakuje. Wawer natomiast bronił jak niepodległości 521 do Śródmieścia. Obronił. Jednak liczba brygad nie podlega negocjacjom, więc skończyło się na tym, że kosztem utrzymania dłuższej trasy był spadek częstotliwości, w międzyszczycie i weekendy do 30 minut (zamiast 15). Czy pasażerom wyszło to na zdrowie, wątpię.
Mając na uwadze powyższe, uważam, że Ursus oddając 517 do Centrum może bardzo dużo zyskać, na pewno spore wzmocnienie 187 i zapewne zmianę 401 w 5xx. Problemem zostaje oczywiście mocno skomplikowana siatka uliczna do obsłużenia, szczególnie w południowej części dzielnicy (a Nowolazurowa sprawy nie ułatwia), ale tu się zagłębiać nie będę, bo nie czuję się na siłach. Na pewno jest w Ursusie jeden problem do rozwiązania i są to Skorosze, które do pociągu za bardzo wtłoczyć się nie dają, gdyż stacja Ursus im nie po drodze, a stacja Włochy (w zasadzie za największym bałaganem na Ryżowej) nie daje odpowiedniego zysku czasowego.
Natomiast po północnej stronie torów rewolucji bym nie robił. Wcale bym się nie spieszył do skracania 194, prędzej doinwestowałbym je brygadami z 394 (7,5 w szczycie brzmi kusząco).
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 20 wrz 2013, 8:26

A może Skorosze da się załatwić skróconym 517 (Skorosze - pl. Narutowicza lub DWC)? Do tego 191 i mamy ładną ofertę. :-k
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Gregory80
Posty: 25
Rejestracja: 19 wrz 2013, 7:42
Lokalizacja: Warszawa/Serock

Post autor: Gregory80 » 20 wrz 2013, 12:19

pawcio pisze:Skoro nasz Ursusianin nie wypuszcza tylko bomb, ale uczestniczy w dyskusji, to mam dla niego i jego Urzędu taką radę:
NIE OPŁACA SIĘ WALCZYĆ Z ZTM, SZCZEGÓLNIE NA POZIOMIE PRYNCYPIÓW.
I podam dwa przykłady, jeden pozytywny, drugi negatywny. Tarchomin od samego początku zgadzał się na stopniowe skracanie swoich linii w miarę jak wydłużała się linia metra. Dzięki czemu cały czas bardzo ładnie rosła częstotliwość oferowana pasażerom. Oczywiście stały za tym tłumy, ale w Ursusie ich też nie brakuje. Wawer natomiast bronił jak niepodległości 521 do Śródmieścia. Obronił. Jednak liczba brygad nie podlega negocjacjom, więc skończyło się na tym, że kosztem utrzymania dłuższej trasy był spadek częstotliwości, w międzyszczycie i weekendy do 30 minut (zamiast 15). Czy pasażerom wyszło to na zdrowie, wątpię.
Mając na uwadze powyższe, uważam, że Ursus oddając 517 do Centrum może bardzo dużo zyskać, na pewno spore wzmocnienie 187 i zapewne zmianę 401 w 5xx. Problemem zostaje oczywiście mocno skomplikowana siatka uliczna do obsłużenia, szczególnie w południowej części dzielnicy (a Nowolazurowa sprawy nie ułatwia), ale tu się zagłębiać nie będę, bo nie czuję się na siłach. Na pewno jest w Ursusie jeden problem do rozwiązania i są to Skorosze, które do pociągu za bardzo wtłoczyć się nie dają, gdyż stacja Ursus im nie po drodze, a stacja Włochy (w zasadzie za największym bałaganem na Ryżowej) nie daje odpowiedniego zysku czasowego.
Natomiast po północnej stronie torów rewolucji bym nie robił. Wcale bym się nie spieszył do skracania 194, prędzej doinwestowałbym je brygadami z 394 (7,5 w szczycie brzmi kusząco).
Witam

Jako Wydział i Urząd chcielibyśmy uniknąć rozwiązania Wawrowskiego i spadku częstotliwości do 30 min niezależnie od pory dnia i dnia tygodnia.
To spowoduje że linia umrze śmiercią naturalną, kto by tyle czekał na przystanku.

Widział bym bardziej takie rozwiązanie
Wolfchen pisze: A może Skorosze da się załatwić skróconym 517 (Skorosze - pl. Narutowicza lub DWC)? Do tego 191 i mamy ładną ofertę. :-k
Ale musiałoby kończyć na DWC lub EMILI PLATER może Zachęta

Przydałoby się też inny wyjazd niż Ryżowa, Kleszczowa i Popularna, które sa wiecznie zakorkowane.
A jeszcze do tego dochodzi przebudowa Kleszczowej w przyszłym roku
Teraz prawie wszystkie linie wszystkie ze Skoroszy są tam rzucone.

A może z Państwa punktu widzenia możliweby było połaczenie linii 517 z jakąś linią słabo kursującą np. 178 i wyjazd przez Starodęby bezpośrednio w Al. Jerozolimskie.
Dla Skoroszy byłoby to alternatywą dla kolei oraz wiecznie zakorkowanej ulicy Ryżowej, linia zyskałaby charakter przyspieszony oraz napewno na częstotliwości może nawet co 10 min.
Straconoby odsługę przystanku Ryżowa, natomiast zamiast Zajezdni Kleszcowa byłby przystanek Łopuszańska

A właśnie jakie sa Państwa sugestie odnośnie linii 517??

Na forum Ursusa są jednoznaczne wypowiedzi...

Dla 401 wydaje się sensownym skrócenie do np. Metra Służew plusy to zysk taboru, zwiększenie częstotliwości i może kursowanie w weekendy czyli ogólnie linia 5xx
Pozdrawiam
Grzegorz Busłowski

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25791
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 20 wrz 2013, 12:23

Gregory80 pisze:A właśnie jakie sa Państwa sugestie odnośnie linii 517??

Na forum Ursusa są jednoznaczne wypowiedzi...

Dla 401 wydaje się sensownym skrócenie do np. Metra Służew plusy to zysk taboru, zwiększenie częstotliwości i może kursowanie w weekendy czyli ogólnie linia 5xx
I 517, i 401->5xx jest na pewno nierealne. Tu trzeba wybrać.
517 do Śródmieścia to może nie linia co 30, ale w okolicach 15/20/20 - szału też nie ma. 5xx w miejsce 401 miałoby szansę na znacznie lepszy rozkład, 187 też wówczas mogłoby sporo uzyskać.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ODPOWIEDZ