Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości
: 15 kwie 2023, 4:49
Opcji nie trzeba realizować w całości,prawda?
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Tego nie słyszałem. To już nawet inne pojazdy ekologiczne be? (gaz itd.)px33 pisze: ↑15 kwie 2023, 0:46O ile będzie można. Rząd Tysiąclecia negocjując z Unią wytyczne KPO wpisał taki cudowny pomysł żeby po 2025 większe miasta mogły zawierać kontrakty przewozowe tylko na pojazdy elektryczne, co de facto morduje cały rynek prywatnych przewoźników. I albo trzeba będzie zlecić ile się da przed 2025 albo przerzucić się na wrocławski model podwykonawstwa, gdzie to dominujący przewoźnik na starej umowie powierzenia będzie zlecać usługi.i może lepiej w 2027 r. zdecydować się na nówki?
Jak rozumiem - „etatowość” dotyczy dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu. O kierowcach nic nie ma - a zatem jednak nie podejrzewałbym tu zmian na wzór innych kontraktów.Domas pisze: ↑14 kwie 2023, 21:49Specyfikacja warunków zamówienia, rozdział VI, punkt 12 mówi: "Zamawiający wymaga zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w rozumieniu przepisów ustawy [...] dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu świadczących usługi na rzecz Wykonawcy w okresie obowiązywania Umowy."
Pytanie raczej dotyczyło, czy opcje można realizować tylko w całości, czy można wejść w opcje z mniejszą ilością wozów niż opcja to przewiduje
Opcję można realizować zgodnie z zapisami SIWZ i umowy. Zwracam uwagę, że w tym przetargu nie ma przewidzianego prawa opcji.
II.2.11) Informacje o opcjach
Opcje: nie
Napisałem dlatego wyraźnie, że jest to tylko przykład.px33 pisze: ↑15 kwie 2023, 0:46Lionsy to chyba model 2005+, C2 to jakoś ok. 2010+, więc możliwe że nic miejskiego z tego placu nie jest z tak wysokiego rocznika. Autobusy przegubowe z dobrego rocznika też nie są częste (chociaż się zdarzają, był jakiś szalony kontrakt z Holandii, gdzie normalne autobusy zastąpiono po 4 latach elektrycznymi), autobusy 8-9 m w ogóle rzadko zmieniają właścicieli.
Nie wiem czy etatoza nie bierze się z jakiejś ogólnopolskiej ustawy (tutaj jużby ktoś musiał poczytać, bo mi się zwyczajnie już nie chce szukać), a wymagania ZTM-u w wersji UoP w wystarczającej ilości plus umowa-zlecenie pojawił się na kontraktach Arrivy i Grodziska na 12-metrowce oraz Mobilisu na 9- i 18-metrowce, później już jest wymagane zatrudnianie wyłącznie na UoP.
Źle mi się wkleił cytat - kierowców też to dotyczy.
Nie wczytywałem się aż tak w warunki, ale podejrzewam, że skoro idą w pełną etatowość to i też inne wymagania zrównają z obecnymi.
Naszukałem się trochę, ale w miejscu [...] w tej specyfikacji stoi "kierowców,".Krokiet pisze: ↑15 kwie 2023, 9:20Jak rozumiem - „etatowość” dotyczy dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu. O kierowcach nic nie ma - a zatem jednak nie podejrzewałbym tu zmian na wzór innych kontraktów.Domas pisze: ↑14 kwie 2023, 21:49Specyfikacja warunków zamówienia, rozdział VI, punkt 12 mówi: "Zamawiający wymaga zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w rozumieniu przepisów ustawy [...] dyspozytorów i pracowników służby nadzoru ruchu świadczących usługi na rzecz Wykonawcy w okresie obowiązywania Umowy."
W żadnej formie i ilości? Bo pod kątem szukania zastępstw czy pracy okazjonalnej umowa o pracę jest o tyle zła, że chyba nie można mieć "otwartej" umowy na 0 etatu i dynamicznie ustalać sobie liczbę godzin. A z drugiej strony inne rodzaje współpracy nie gwarantują chociażby górnego limitu odpowiedzialności finansowej - co przy kierowaniu autobusem wartym ponad milion złotych jest cokolwiek przydatne.
Przykład czy nie, 8-letnie pojazdy po prostu nie są łatwo dostępne. A najkrótsze pojazdy generalnie też zwykle mają słabą dostępność niezależnie od rocznika. Może się okazać, że przewoźnik musiałby skompletować jakiś totalną zbieraninę z różnych miejsc a potem walczyć z utrzymaniem - takie rzeczy mogą windować stawkę nawet jeśli ZTM nie weźmie opcji.Napisałem dlatego wyraźnie, że jest to tylko przykład.
ZTCW ustawa jest taka, że zamawiający ma prawo (ale nie obowiązek) zastrzec że praca w ramach zamówienia ma być wykonywana przez osoby na umowie o pracę. I to w dużej części przypadków jest bardzo ok, bo dzięki temu większość pracowników ma zagwarantowane lepsze i bardziej stabilne warunki pracy, ale IMO pozostawienie pewnej swobody na niewielką skalę mogłoby wyjść na dobre właściwie wszystkimNie wiem czy etatoza nie bierze się z jakiejś ogólnopolskiej ustawy (tutaj jużby ktoś musiał poczytać, bo mi się zwyczajnie już nie chce szukać), a wymagania ZTM-u w wersji UoP w wystarczającej ilości plus umowa-zlecenie pojawił się na kontraktach Arrivy i Grodziska na 12-metrowce oraz Mobilisu na 9- i 18-metrowce, później już jest wymagane zatrudnianie wyłącznie na UoP.
To kwestia formalna, a nie funkcjonalna. Ale przecież nikt nie zabrania podpisać umowy na 1/20 etatu (1 dzień grafikowy miesięcznie), a dalej w miarę potrzeby zatrudniać w czasie ponadwymiarowym.px33 pisze: ↑16 kwie 2023, 23:19W żadnej formie i ilości? Bo pod kątem szukania zastępstw czy pracy okazjonalnej umowa o pracę jest o tyle zła, że chyba nie można mieć "otwartej" umowy na 0 etatu i dynamicznie ustalać sobie liczbę godzin. A z drugiej strony inne rodzaje współpracy nie gwarantują chociażby górnego limitu odpowiedzialności finansowej - co przy kierowaniu autobusem wartym ponad milion złotych jest cokolwiek przydatne.
Wydaje mi się, że jednak dopuszczenie wykonania jakiegoś procentu kursów przez kierowców nie na etacie i bez certyfikatu (z zastrzeżeniem że jeden kierowca nie może przepracować w ten sposób więcej niż X godzin, żeby nie stało się to formą regularnego omijania zasad) mogłoby ułatwić życie przewoźnikom w znikomy sposób wpływając na jakość obsługi.