WAWKOM

Następnym razem taniej nie będzie...
Pachnie mi to redukcją brygad, przeniesieniem części obsługi na MZA i cięciem brygad

Będą się pewnie dogadywać z wolnej ręki. Choć pewnie z ograniczoną liczbą brygad.

Żeby dogadywać się z wolnej ręki z tego co pamiętam potrzeba 3 nieudanych przetargów

zxcvbnm pisze: ↑

13 cze 2023, 17:13

Następnym razem taniej nie będzie...
Pachnie mi to redukcją brygad, przeniesieniem części obsługi na MZA i cięciem brygad

MZA obsługuje tylko 1124 brygady mając przy tym 1383 autobusy. Zazwyczaj przyjmuje się rezerwę operacyjną na poziomie 10%, więc czysto teoretycznie przy obecnej liczbie autobusów można podnieść MZA plan o 120 brygad. Na przeszkodzie stoją za to pewnie braki kierowców a także brak autobusów o długości poniżej 10 metrów.

Kierowcy są w Mobilisie, nie znikną po zakończeniu obecnych umów.

Myślę że założenie że 100% z nich przejdzie (a część właściwie to wróci) do MZA jest błędne. Mobilis się trochę przejechał wychodząc z tego samego założenia w Bydgoszczy.

Po za tym część kierowców z Mobilisu to zwolnieni z MZA z artykułu 52. Z definicji są odrzucani przy próbie powrotu

Jak słusznie zauważyliście - z wozami nie problem. Nawet tymi krótszymi niż 10 metrów. Bo tam gdzie nie da się inaczej pojedzie Arriva, a w większości przypadków wozy 10m zamiast 9 (relokacje SU10 z Ostrej do obszarów Mobilisowych), a na to co jeździ w MZA na 10 to awans na 12 (o ile nie ma zakazów itp).
Ale gorzej z kierowcami...

PS: drugi przetarg może być równie dobrze na 30 wozów 18m i 50 wozów 9m

Definicja definicją, kiedyś usłyszałem że nawet z paragrafem 52 przyjmują z powrotem. Nawet usłyszałem to od znajomego kierowcy którego dotyczy taka sprawa. Nie zdecydował się wrócić, woli wygodę w firmie na A.

Desperacja w zapewnieniu obsługi/dodatkowe pieniądze > wewnętrzne zasady

Szymon pisze: ↑

13 cze 2023, 15:28

Mobilis zbyt drogi - postępowanie w obu częściach zostało unieważnione.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 78808.html

Głupota, po prostu głupota. Nie wiem co chce ZTM osiągnąć, przecież dobrze wie że jest w sytuacji de facto monopolu Mobilisu. Nikt inny nie zaoferuje autobusów na podobnym poziomie, a nowe byłyby jeszcze droższe.
Niedawno jechałem tymi autobusami, ciesząc się że jeszcze z nami zostaną. Naprawdę są w dobrym stanie.

ZTM musi osiągnąć zgodność wydatków z budżetem. Obstawiam, że przetarg zostanie powtórzony z mniejszą liczbą brygad i/lub autobusów.

Szkoda, naprawdę szkoda tych autobusów, nawet jak tylko 20 brygad by spadło. Do wczoraj oczywistym wydawało mi się podpisanie umowy z Mobilisem.

Powiem tak:
W sytuacji wysokiej inflacji oczywiste powinno być że cena Mobilisu wzrośnie i nie sądzę żeby Mobilis zaoferował niższą przy ew. powtórce przetargu. (A może w ogóle nie wystartuje.)

Czy to nie jest marnotrawstwo że autobusy z rocznika 2016 będą znikać z ulic Wwy, podczas gdy nadal jeżdżą w MZA autobusy z roczników 2007-2009? ("szarpaki", autobusy z serii 18xx, 88xx) Celowo pominąłem serię 81xx bo jest ona aktualnie wycofywana. Które to - oprócz tego że są o prawie dekadę starsze i prawdopodobnie mają niższą normę spalania paliwa - to jeszcze nie posiadają elektronicznego systemu informacji pasażerskiej (który akurat się nie psuje - w przeciwieństwie do np. jazzów czy wcześniej baardzo wielu autobusów MZA).

Glonojad pisze: ↑

14 cze 2023, 12:50

ZTM musi osiągnąć zgodność wydatków z budżetem. Obstawiam, że przetarg zostanie powtórzony z mniejszą liczbą brygad i/lub autobusów.

Mogą nawet powtórzyć na obecnych warunkach zakładając że Mobilis zejdzie trochę z marży, by się lepiej wpisać w budżet.

Tylko to ryzykowne działanie, bo Mobilis może rownie dobrze wcale nie wystartować.

Pewien sens by miało jeszcze ponowienie przetargu na tą samą pulę brygad, jednak na krótszy okres.

No Mobilis przywalił sobie marżę aż miło.

Obecnie jeżdżą za 9,80 zł/km brutto maluchami i 12,01 zł/km brutto przegubami (stawki od kwietnia 2023). I nie narzekają. Mają też najwyższe stawki wśród ajentów.
W nowym przetargu zaoferowali odpowiednio 13,37 oraz 15,06 zł brutto. To daje ponad 36% oraz ponad 25% więcej (zwracam uwagę, że stawka na rok 2024 zostałaby jeszcze zwaloryzowana). Ceny z kosmosu. Nawet za midiki życzą sobie więcej niż wynosi tegoroczna stawka MZA. Jako podatnik nie życzyłbym sobie nabijania kiesy Mobilisowi.

Wg mnie ZTM powinien ogłosić przetarg na nówki tak aby zapewnić właściwą konkurencję.