Strona 35 z 113

: 21 kwie 2011, 11:42
autor: KwZ
Dlaczego PLK miałaby wprowadzać taki zakaz? Przecież to przewoźnicy mają sobie relacje układać...
Czym zdeterminowany jest czas następstwa na średnicy? O ile wiem, wymianą pasażerską na Śródmieściu i rozjazdami na Wschodniej. To ostatnie chyba warto zmodernizować (na pewno bardziej, niż pchać metro na Gocław).
Przez Śródmieście przejeżdża teraz ok. 12 pociągów na kierunek; z czasem ok. 4 min, a nie 3.

: 21 kwie 2011, 12:06
autor: MichalJ
Przykładowo - miedzy 8:00 a 8:59 z Zachodniej na średnicę jedzie 14 pociągów, z czego 3 zaczynają na Zachodniej, więc mogą bez zwiększania tłoku na średnicy jechać z lotniska. Odstępy między pociągami są 3-4(-5) minut, ale dwa razy jest 7, więc da się podzielić na 3+4 i wstawić dwa nowe pociągi. To już jest 5 pociągów na godzinę.

: 21 kwie 2011, 14:31
autor: Piottr
To co podałem, to jest maksymalna przepustowość techniczna. Rzeczywista jest nieco mniejsza, właśnie ze względu na czas wymiany pasażerów.

: 22 kwie 2011, 8:56
autor: zofey
W Warszawie jest kilka tzw. szop, 2 Kolei Mazowieckich, nie wiem ile PKP. Wszystkie mają wylot na Średnicę. Więc w efekcie pociąg wyjeżdżający z szopy / zjeżdżający do szopy musi zaczynać / kończyć na Wschodnim / Zachodnim.

Jedynym sposobem na całkowite zlikwidowanie kursów zaczynających / kończących się na Średnicy jest zbudowanie szop w innych miejscach (Siedlce, Skierniewice, Radom ...) i przerobienie tych w Warszawie na osiedla mieszkaniowe. Chyba nie wykonalne za naszego życia;)

: 22 kwie 2011, 9:08
autor: Wolfchen
Nie wszystkie pociągi kończące na DWW czy DWZ zjeżdżają do szopy. ;)

Problemem byłyby relacje łączone mające długość 200 kilometrów - podatność na opóźnienia. Natomiast nie widziałbym kłopotów z połączeniem relacji typowo aglomeracyjnych - pomijając zjazdy/wyjazdy.

: 22 kwie 2011, 9:14
autor: Piottr
No przecież wiadomo, że wyjazdy i zjazdy do lokomotywowni muszą się odbywać. Patologią jest gdy pociąg kończy bieg na Wschodnim, a zaraz za nim jedzie pociąg który właśnie wyruszył z Zachodniego (i na odwrót).
A na łączenie relacji też jest prosty patent: Łączymy relację długą z krótką, czyli nie Skierniewice z Siedlcami, tylko Skierniewice z Mińskiem/Otwockiem, a Siedlce z Grodziskiem/Sohaczewem.
Tylko jakoś przez wiele lat nie ma na to mądrych żeby na średnicy zrobić sensowną ofertę, przy wykorzystaniu istniejącej przepustowości.

: 22 kwie 2011, 10:20
autor: przewoz
Ja dalej pozostanę przy swoim: najdłuższe relacje ze średnicy (Siedlce, Skierniewice, Łowicz, Dęblin, Radom) powinny przynajmniej raz na godzinę mieć stabilne połączenie zaczynające bieg w Warszawie.
Krótkie relacje można spokojnie łączyć.
Dlaczego tak? Już przekonałem się na własnej skórze kilkakrotnie co było po padace we Włochach, Ursusie z linią do Siedlec za czasów, kiedy w szczycie przez 2 godziny prawie wszystkie pociągi jechały z tego kierunku.

: 22 kwie 2011, 11:01
autor: MichalJ
Przy padace się uruchamia kurs zastępczy. Nie musi tak być na stałe.

: 22 kwie 2011, 11:36
autor: Wolfchen
A ja się zgadzam z Przewozem. Łączymy aglomeracyjne, a regionalne kończą w Warszawie (względnie np Pruszków).

: 22 kwie 2011, 11:46
autor: MichalJ
No ale właśnie o to chodzi. Łączyć nie długa z długą, ale krótką z długą, byle na Zachodnim nie kończyć. Zatem nie Skierniewice-Łuków i nie Zachodnia-Łuków, tylko np. Skierniewice-Miłosna i Pruszków-Łuków. Albo inne linie łączyć, ale właśnie tak, na zakładkę.

: 22 kwie 2011, 12:03
autor: Piottr
Poza tym łączenie nie powinno się odbywać w ramach jednej grupy relacji. Jest to stosunkowo łatwe, jeżeli mamy z jedne strony kierunki taktowane co 10 minut, a z drugiej co 15 minut. Wtedy pociągi łączą się naprzemian, i jak nastapi "padaka" na jednej linii to za kolejny półcykl mamy pociąg jadący z innej.

: 22 kwie 2011, 14:32
autor: fik
Piottr pisze:Poza tym łączenie nie powinno się odbywać w ramach jednej grupy relacji. Jest to stosunkowo łatwe, jeżeli mamy z jedne strony kierunki taktowane co 10 minut, a z drugiej co 15 minut.
Problem polega na tym, że w WWK nie powinno być kierunków taktowanych rzadziej niż 10 minut. Tak, jest na to popyt.

: 22 kwie 2011, 16:39
autor: MichalJ
Przy takich częstotliwościach coś może pojechać przez Koło.

: 22 kwie 2011, 19:48
autor: przewoz
Pod warunkiem, że ta trasa się za chwilę nie rozleci. Poza tym przez Koło... gdzie?
Zawsze myślałem o jakiś kursach szczytowych Otwock/Mińsk - Gdański. Ale musiałby jeszcze powstać przystanek nad torami na Tłuszcz oraz musiałoby być wyremontowane przejście po torach dalekich od Gocławka.

: 22 kwie 2011, 20:07
autor: MichalJ
przewoz pisze:Pod warunkiem, że ta trasa się za chwilę nie rozleci.
No po remoncie oczywiście...
Poza tym przez Koło... gdzie?
Legionowo, Nasielsk, Zegrze... Co to, z nie ma gdzie z Gdańskiej pojechać?
Zawsze myślałem o jakiś kursach szczytowych Otwock/Mińsk - Gdański. Ale musiałby jeszcze powstać przystanek nad torami na Tłuszcz oraz musiałoby być wyremontowane przejście po torach dalekich od Gocławka.
Przesiadka do II linii metra gdyby była...