KM podczas budowy II linii metra

[Wolfchen]

Nie, ale są tramwaje i kupa miejsca wolnego. Szkoły powinny być na Białołęce (całkiem spore osiedle już jest), a licea to i tak bez rejonizacji. Więc podstawowe dowozówki na Annopol, a socjalne 3xx na Bródno czy tam Targówek...
Oczywiście tramwaj na Wincentego by znacznie ułatwił sprawę, ale trzeba się dostosować do tego co jest.

A na Annopolu miejsce na pętlę autobusową z ekspedycją by się znalazło.

[Bastian]

No dobra, ale w sumie to wszystko w imię czego? 204 aż tak razi na Kondratowicza, że trzeba je koniecznie wystawić na Annopol? Gdzie tu korzyść dla pasażera?

A na Białołęce szkoła, owszem, jest. Ale przychodnie, basen, sklepy, bazar, cokolwiek innego - tego najbliżej trzeba szukać na Bródnie.

[Wolfchen]

Razić nie razi, ale jest to dowożenie ludzi do kolejnego generatora ruchu, więc tam się ruch umuluje i de facto bardziej zapycha. A tak, to Bródno by wsiadało na trasie, a Białołęka na pętli - "granicą" byłaby Trasa Toruńska. Przy czym mówię tu o ruhu "dalekobieżnym" - nie wyklucza to oczywiście istnienia linii międzydzielnocowych

[Bastian]

Nadal nic nie rozumiem. Ruch się kumuluje w 204 na Bródnie?

[Emdegger]

Przykro mi, znów cię nie rozumiem

A czego tu nie rozumieć? Linia o powykręcanym na prawo i lewo kształcie trasy, z dysproporcjami końcówek w stosunku do środkowego odcinka i pełnymi wymianami, która nie przewozi absolutnie zbliżonej ilości pasażerów na całej trasie. Potworek, nie wiem, cóż za "geniusz" mógł pokusić się o wprowadzenie takiego bubla. Teraz jaśniej?

przy okazji konkludując - ZTM ma więc jako taki wpływ na wielkość popytu, sterując parametrami podaży, niestety że wpływ ZTM na elastyczność tego popytu jest znikomy i baaardzo długotrwały.)

ZTM ma bardzo duży wpływ na uelastycznienie bądź usztywnienie popytu (408!). Wytyczając trasy, proponując połączenia substytucyjne albo komplementarne, te same połączenia wreszcie kasując. Słowem kluczowym jest słowo zmiana. Działania organizatora transportu wpływają także na cenową elastyczność popytu, np. poprzez wytyczanie dużych odcinków buspasów, a tym samym wpływając na wybór podróży pasażera - jeżeli przesiądzie się do komunikacji publicznej, to chyba nie powiesz mi, że jego bilans wydatków w zakresie kupna paliwa nie zmieni się

Zmiany elastyczności to zmiany pokoleniowe lub rewolucyjne, ale nie zmiany rozkładu jazdy, czy likwidacja linii

Ależ właśnie między innymi to. Dopóki elastyczność popytu jest skorelowana z czynnikami jakie go determinują.

[Wolfchen]

Dobra, to opiszę (nie bijcie za OT )...

Ja to widzę tak, że podstawowe linie dla Białołęki (na Derby, na Olesin, Brzeziny, Grodzisk) dowożą do Annopola i do tramów (tak jak E-4 i E-8 z Nowodworów kursują do metra). Co nie przeszkadza, aby jednocześnie jakaś linia kursowała na Bródno czy do CH Marki. Chodzi o to, że główne linie dowożą do Annopola, tak jak Nowodwory są dowożone głównie na Marymont. Wiadomo, nie ten kaliber, ale jako-tako mam nadzieję, że wyjaśniłem

[Bastian]

nie wiem, cóż za "geniusz" mógł pokusić się o wprowadzenie takiego bubla. Teraz jaśniej?

Nie. Tym bardziej: po co w to angażować logikę i przekuwać zasady ekonomii dla potrzeb transportu? Mam wrażenie, że przestałeś czytać, co piszesz...

[Emdegger]

Nie. Tym bardziej: po co w to angażować logikę i przekuwać zasady ekonomii dla potrzeb transportu? Mam wrażenie, że przestałeś czytać, co piszesz...

Jeśli tylko ktoś przekułby zasady ekonomii na potrzeby transportu, powiedział "niech słowo ciałem się stanie" i uruchomił linię, która nie jeździ na 1/3 trasy po to, żeby wymiatać pasażerskie ogryzki, nikt nie miał by prawa się przyczepić.

To, że ty jakąś linię uważasz za niszową i że ona wg ciebie "sprawdza się" naprawdę jeszcze nie znaczy, że ma ona sens (chyba że jakiś wielce tajony, dostępny tylko dla paru osób, wtedy przyznaję się, że być może moja krytyka jest bezzasadna, a ty jednak wiesz co piszesz i o jakiej linii).

[pawcio]

Ja to widzę tak, że podstawowe linie dla Białołęki (na Derby, na Olesin, Brzeziny, Grodzisk) dowożą do Annopola i do tramów (tak jak E-4 i E-8 z Nowodworów kursują do metra). Co nie przeszkadza, aby jednocześnie jakaś linia kursowała na Bródno czy do CH Marki. Chodzi o to, że główne linie dowożą do Annopola, tak jak Nowodwory są dowożone głównie na Marymont. Wiadomo, nie ten kaliber, ale jako-tako mam nadzieję, że wyjaśniłem

Tylko po co tworzyć dowozówkę do tramwajów na Annopol i socjal na Bródno, kiedy może być jedna linia dowożąca do tych samych tramwajów na Bródnie i jeszcze załatwiać socjal? Brygad masz za dużo po domem na parkingu?

[Wolfchen]

Mówiłem przyszłościowo - to raz

A dwa - dowozić do tramwajów można, jak najbardziej, tylko czy nie miałoby większego sensu dowożenie do Żaby? Bo Kondratowicza to trochę tak poprzecznie do kierunku podróży...

[pawcio]

Ale za to bez korków.

[person]

Mówiłem przyszłościowo - to raz

Przyszłościowo, to TMP jest planowana również w okolicach Derbów.

A dwa - dowozić do tramwajów można,

132 dowozi zarówno do tramwajów, jak i do metra - porównywanie oferty tramwajowej na Annopolu do metra na Marymoncie jest - wybacz - nieco śmieszne.
Jeśli nie widzisz, że 204 dojeżdża w te części Bródna, do których nie da się dojechać tramwajem, a dodatkowo - jak już wspomniano - jest to po prostu socjal, to chyba nie ma o czym rozmawiać...

[Wolfchen]

Przecież pisałem, ze socjal zostaje, a główne potoki na Annopol...

Co do TMP, to jeszcze poczekamy, tak samo jak na TOG.

EOT

[Bastian]

No to o czym my gadamy, skoro te "główne potoki" mają na Annopol 132?

[Wolfchen]

Mea culpa, nie dogadaliśmy się zupełnie, bo nie napisałem chyba wystarczająco wyraźnie o tym, że mówię o zupełnie nowym układzie...