![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Prawko i lewko
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
kierowca.pwpw.pl . W moim przypadku było tak... Po zdanym egzaminie nic nie robiłem i nigdzie nie chodziłem. Po ok. 2 tygodniach zadzwonili do mnie z Wydziału Komunikacji że prawko do odbioru. W okienku Pani sprawdziła mój dowód i czy dane się zgadzają i zostałem odesłany do kasy żeby zapłacić chyba 82zł (nie pamiętam już ile dokładnie było). Z kwitkiem z kasy wróciłem do okienka i odebrałem prawko ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- R-9 Chełmska
- Posty: 7774
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Sprawdzasz na stronie pwpw, czy masz dokument, jak już jest to idziesz na Wiktorską, bierzesz numerek na I piętro z prawej strony - po prawej stronie korytarza masz kasę, gdzie uiszczasz opłatę, a po lewej wydają dokumentyDzięki
Mam tylko pytanie - co teraz. Od egzaminatora dostałem tylko wypełnioną kartę z zadaniami egzaminacyjnymi i dowiedziałem się, żeby iść do starostwa.
Gdzie mam iść? Ile zapłacić za dokument, w której kolejce odstać? I czy da się sprawdzić w necie, czy dokument jest wydany? Jestem zameldowany na Mokotowie
![:D](./images/smilies/mg.gif)
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Ale i tak musisz zaliczyć odpowiednie manewry znajdujące się w karcie egzaminacyjnej tak żeby egzaminator mógł postawić "ptaszka" w odpowiednim miejscu. Więc to nie jest tak, że egzamin przestoi się w korku i już. Jak ja zdawałem na Odlewniczej to była sobota, godz. 13 bodajże i jeździło się na prawdę świetnie. Ruch był niewielki, wszyscy jechali spokojnie. Pewnie dzięki temu był to mój pierwszy i ostatni egzamin na kat. BPink pisze:Jak ja zdawałem to wolałem, żeby ruch był większy, a najlepiej - naprawdę spory. Egzamin nie może trwać więcej niż 45 minut, jeśli dobrze pamiętam, a jak tu postoisz parę minut w koreczku, tam dłużej w kolejce dla skręcających, to zmniejsza się ilość sytuacji, co z kolei zmniejsza ilość potencjalnych niespodzianek i okazji do oblaniaNo chyba, że ktoś się boi jazdy w korku, ciągłego ruszania i hamowania
![;-) ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W legionowskim starostwie czekałem prawie 3 tyg. z czego przez tydzień nic się nie ruszało. Status w internecie pokazywał "dokument wydany lub nieprawidłowe dane" czy jakoś tak. Nic nie trzeba zanosić wszystko przesyła WORD a kartka jest dla Ciebie na pamiątkę. Gratuluję.Michał W. pisze:Mam tylko pytanie - co teraz. Od egzaminatora dostałem tylko wypełnioną kartę z zadaniami egzaminacyjnymi i dowiedziałem się, żeby iść do starostwa.
Gdzie mam iść? Ile zapłacić za dokument, w której kolejce odstać? I czy da się sprawdzić w necie, czy dokument jest wydany? Jestem zameldowany na Mokotowie
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Za moich czasów czekało się tygodnie 3-4 i to był standard...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Dzięki za odpowiedzi!
Widziałem stronę PWPW wcześniej, ale myślałem, że to jakiś przekręt w stylu tych wszystkich "mennic", bo zawsze mi się wydawało, że wytwórnia papierów wartościowych to ma być "państwowa", a nie "polska". Tak jakoś się człowiekowi wydaje, że jak jest dokument, to musi być robiony przez "państwową" instytucję
Widać jakoś się sprywatyzowali, czy cu.
Ale teraz mi się przypomniało, że moja legitymacja nauczycielska była robiona gdzieś na południu kraju i to bynajmniej nie w "państwowej" drukarni![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ot taka dygresja moja, żeby se pogadać
Widziałem stronę PWPW wcześniej, ale myślałem, że to jakiś przekręt w stylu tych wszystkich "mennic", bo zawsze mi się wydawało, że wytwórnia papierów wartościowych to ma być "państwowa", a nie "polska". Tak jakoś się człowiekowi wydaje, że jak jest dokument, to musi być robiony przez "państwową" instytucję
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale teraz mi się przypomniało, że moja legitymacja nauczycielska była robiona gdzieś na południu kraju i to bynajmniej nie w "państwowej" drukarni
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ot taka dygresja moja, żeby se pogadać
Zdałem 5tego, a dopiero 12tego WORD wysłał papiery do drukarni...
Co oni robili? Wpatrywali się w moje zdjęcie?
Co oni robili? Wpatrywali się w moje zdjęcie?
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48