Strona 36 z 108

: 24 sty 2010, 8:36
autor: ratraciak
Apropo pizzy: jeśli ktoś z Was będzie na Pomorzu to polecam pizzę w elbląskim Kebabie Sfinks (za 10 zł naprawdę spora porcja bardzo dobrej pizzy).

: 24 sty 2010, 11:01
autor: Glonojad
Bastian pisze:Wiesz... a może lepiej ci to powiem przy okazji osobiście ;)
Pewnie ma to związek z rodzajem zamówionej ryby :p

: 24 sty 2010, 11:10
autor: Jerzy Dąbczak
Adam G. pisze: Pizza Hut, Da Grasso, Sapaya, U Szwejka, Żywiciel, Sphinx, Babooshka - na przykład. W niektórych z wymienionych miejsc za 17zł kupisz obiad i napój.
Oprócz tego bufety w rozmaitych biurowcach, redakcjach, ministerstwach i innych ZUSach. Bardzo często otwarte są także dla ludzi z zewnątrz, a co najmniej przyzwoity obiad za kilkanaście złotych znajdzie się w nich bez problemu.
Dobrym wskaźnikiem jakości jest liczba osób w lokalu. Gdy jest tłok to znaczy że w danym miejscu dobrze karmią. :smile:

: 24 sty 2010, 11:15
autor: kajo
Jerzy Dąbczak pisze:
Adam G. pisze: Pizza Hut, Da Grasso, Sapaya, U Szwejka, Żywiciel, Sphinx, Babooshka - na przykład. W niektórych z wymienionych miejsc za 17zł kupisz obiad i napój.
Oprócz tego bufety w rozmaitych biurowcach, redakcjach, ministerstwach i innych ZUSach. Bardzo często otwarte są także dla ludzi z zewnątrz, a co najmniej przyzwoity obiad za kilkanaście złotych znajdzie się w nich bez problemu.
Dobrym wskaźnikiem jakości jest liczba osób w lokalu. Gdy jest tłok to znaczy że w danym miejscu dobrze karmią. :smile:
To ja tylko dodam, że ostatnio najadłem się za 4 złote.

: 24 sty 2010, 12:42
autor: BJ
kajo pisze:To ja tylko dodam, że ostatnio najadłem się za 4 złote.
Bułka i kefir?
Tak też można, szczególnie na śniadanie.

: 24 sty 2010, 14:45
autor: kajo
Bułka i kefir?
Tak też można, szczególnie na śniadanie.
Nie, obiad, a że mi wystarczy ryż z jabłkiem o gramaturze około 300g to co innego.

: 24 sty 2010, 15:04
autor: Adam G.
ZaciszaniN pisze:Strzelasz trochę tak, jak kulą armatnią do muchy ;)

W Da Grasso i Pizzy Hut co najwyżej Margherite otrzymasz poniżej 17zł (fakt faktem - o ile jest to szczyt Twoich marzeń ;) ), w Sphinxie, żadna z pozycji głównych (czyli pomijając zupy, przystawki, jedną sałatkę i napoje) nie kosztuje mniej, niż 17zł, oczywiście zamawiając np. brokuły z serem i duży sok zamkniesz się w cenie :-" W Szwejku też same przystawki pożrą Ci taką kwotę. Reszty nie znam.
Da Grasso: Pizza na dwie osoby i jesteś najedzony na full za 10,4zł (nie liczę Margherity), lasagne na jedną osobę za 15zł, duża porcja makaronu już za 16zł :]

PH: pon-pt do 15 za 15zł masz pizzę/makaron + napój, codziennie makaron kosztuje już 16zł (duża porcja), lasagne za 17,9zł, duża pizza na 2 osoby już od 29zł - czyli 14,5zł od osoby.

Sphinx: nie ma cennika w internecie, ale jestem przekonany, że za ~17zł coś tam zjesz.

Szwejk: w poniedziałek sznycel za 15zł, we wtorek kaszanka lub kiełbasa za 7-9zł, w weekend golonka za 3,5zł/100g lub bramborak za 15zł. W środę za 19zł placek po zbójnicku.

Twoje teorie zostały niniejszym obalone. Dodam jeszcze, że jakbym miał wybór płacić 17zł za kebab lub ~20zł w knajpie, wybrałbym raczej to drugie :]

[ Dodano: |24 Sty 2010|, 2010 15:06 ]
kajo pisze:
Bułka i kefir?
Tak też można, szczególnie na śniadanie.
Nie, obiad, a że mi wystarczy ryż z jabłkiem o gramaturze około 300g to co innego.
mój rekord to chyba 2,5zł za rybę z ziemniakami w "kafe riecznoje" nad rzeką Prypeć :D

: 24 sty 2010, 18:27
autor: Sadorg
ZaciszaniN pisze:
radeom pisze:Da Grasso Targówek fuuu :suchy:
Dawno tam nie jadłem, ale jak pamiętam, na ciepło pozycje nr 40 i 44 zawsze były dobre (o ile nie trafił się pizzer, który na placku robił zupę).
byłem w czwartek w rzeczonej Da grasso. Było ok ;-)

: 24 sty 2010, 18:58
autor: ZaciszaniN
Adam G. pisze:Da Grasso: Pizza na dwie osoby i jesteś najedzony na full za 10,4zł (nie liczę Margherity), lasagne na jedną osobę za 15zł, duża porcja makaronu już za 16zł :]
Zależy gdzie. U mnie na Zaciszu nic poza Margheritą (z pozycji głównych oczywiście), nie kosztuje mniej niż 17zł. Wiem, że cena zależy od popularności lokalu (franczyzna w końcu), ale patrzę pod kątem lokalizacji. Przecież nie będę jechał gdzieś na Jelonki czy Mokotów, jeśli pizzerię mam po sąsiedzku.
Sphinx: nie ma cennika w internecie, ale jestem przekonany, że za ~17zł coś tam zjesz.
Twoje teorie zostały niniejszym obalone. Dodam jeszcze, że jakbym miał wybór płacić 17zł za kebab lub ~20zł w knajpie, wybrałbym raczej to drugie :]
Teraz się delikatnie skompromitowałeś, biorąc pod uwagę, że mam kartę menu i ceny Sphinxa w głowie, a jeśli chcę się upewnić, to mam kilka egzemplarzy w wydaniu "książeczkowym", w domu :P
mój rekord to chyba 2,5zł za rybę z ziemniakami w "kafe riecznoje" nad rzeką Prypeć :D
Za rybę z napromieniowanej rzeki, bym nawet złotówki nie dał, ba nawet jakby mi dopłacali... Ale zależy kto co lubi ;)

: 24 sty 2010, 20:04
autor: Adam G.
ZaciszaniN pisze:Zależy gdzie. U mnie na Zaciszu nic poza Margheritą (z pozycji głównych oczywiście), nie kosztuje mniej niż 17zł. Wiem, że cena zależy od popularności lokalu (franczyzna w końcu), ale patrzę pod kątem lokalizacji. Przecież nie będę jechał gdzieś na Jelonki czy Mokotów, jeśli pizzerię mam po sąsiedzku.
Niestety, nie masz racji. Na Gilarskiej jest lasagne za 15zł i pizza na dwie osoby wychodzi od 10,4zł na łebka - nie licząc Margherity. Aha, i cena w DG w ramach jednego miasta jest identyczna.
ZaciszaniN pisze:
Sphinx: nie ma cennika w internecie, ale jestem przekonany, że za ~17zł coś tam zjesz.
Twoje teorie zostały niniejszym obalone. Dodam jeszcze, że jakbym miał wybór płacić 17zł za kebab lub ~20zł w knajpie, wybrałbym raczej to drugie :]
Teraz się delikatnie skompromitowałeś, biorąc pod uwagę, że mam kartę menu i ceny Sphinxa w głowie, a jeśli chcę się upewnić, to mam kilka egzemplarzy w wydaniu "książeczkowym", w domu :P
Może i masz rację, ale wiele więcej od 17zł za obiad tam nie zapłacę. Nie zauważyłeś znaku "~".
ZaciszaniN pisze:
mój rekord to chyba 2,5zł za rybę z ziemniakami w "kafe riecznoje" nad rzeką Prypeć :D
Za rybę z napromieniowanej rzeki, bym nawet złotówki nie dał, ba nawet jakby mi dopłacali... Ale zależy kto co lubi ;)
Logika, geografia, informacje ogólne - znajomości tych rzeczy chyba nieco Ci brakuje :P
Dla rozwiania wątpliwości - rzeka Prypeć jest tylko jedna i tak, właśnie o niej mówię.

: 25 sty 2010, 2:14
autor: BJ
W kwestii kebabów, nie polecam także kebaba na pętli Rembertów Kolonia.
Co prawda jadłem tam dość dawno, bo w czerwcu, ale to nie był dobry wybór...

: 25 sty 2010, 9:44
autor: maciej180
BJ pisze:nie polecam także kebaba na pętli Rembertów Kolonia.
Cię wywiało... :P

: 25 sty 2010, 23:30
autor: eM
Ja chciałam o dobrym kebabie na Bemowie poczytać, a Wy tu o habilitacji ględzicie, no ludzie!

Btw - może ktoś zbierze propozycje smacznych kebabowni i zrobi podział wg dzielnic?

: 26 sty 2010, 0:08
autor: henio_wpz
To może jeszcze ja nawiążę do OT i polecę bufet w budynku głównym AWFu, za 12 zł jest cały obiad, czyli zupa + drugie (ziemniaki/kasza z sosem lub bez + kotlet z piersi z grzybami i serem, lub sam + zestaw surówek) + kompot, a wszystko domowej roboty :dance:

: 26 sty 2010, 9:14
autor: Flash8222
Najlepsze jedzonko to jest w bufecie na R-7 :) Za 10 zł można się tam najeść za dwóch bardzo smacznym obiadem :)