Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy
-
BJ
- (BJ.2052)
- Posty: 7395
- Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: BJ » 16 cze 2009, 0:25
jajcys pisze:ale to prywatne jest
I co w związku z tym?
-
Adam G.
- Posty: 5443
- Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
- Lokalizacja: Żoliborz
Post
autor: Adam G. » 16 cze 2009, 1:12
niektórzy uważają, że to płacenie za oceny - kupowanie sobie dalszej drogi życiowej, co potem kończy się takim a nie innym poziomem ludzi.
sprawa jest jednak mocno kontrowersyjna
noidea
-
jajcys
- Posty: 743
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 20:24
- Lokalizacja: Saska/Stacja Krwiodawstwa
Post
autor: jajcys » 16 cze 2009, 10:33
BJ.2052 pisze:jajcys pisze:ale to prywatne jest
I co w związku z tym?
to, że niepubliczne szkoły (z wyjątkami typu 2 SLO) to jeden wielki absurd czyli pozory nauki za kasę. Tyle pieniędzy, ile wydajesz na tę szkołę na Twoim miejscu przeznaczyłbym na korepetycje, które dają wymierne efekty.
M-1 507 509 N22+N72
-
MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Post
autor: MeWa » 16 cze 2009, 11:35
jajcys pisze:na Twoim miejscu przeznaczyłbym na korepetycje, które dają wymierne efekty
też mit albo może taka moda... Jeśli ktoś nie ma problemów, to koretycje tak naprawdę pokazują, że szkoła nieodpowiednio przygotowuje, zresztą nie zastąpi własnej nauki.
Poza tym nawet jeśli jest to płacenie za oceny to co z tego? One i tak się nie liczą, matura jest egzaminem zewnętrznym.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
-
jajcys
- Posty: 743
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 20:24
- Lokalizacja: Saska/Stacja Krwiodawstwa
Post
autor: jajcys » 16 cze 2009, 11:44
korepetycje wg mnie nie są po to, aby mieć dobre oceny tylko by zrozumieć dany temat, nie wszyscy łapią przedmioty ścisłe i czasem zewnętrzna pomoc jest przydatna.
M-1 507 509 N22+N72
-
fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Post
autor: fik » 16 cze 2009, 12:23
jajcys pisze:to, że niepubliczne szkoły (z wyjątkami typu 2 SLO) to jeden wielki absurd czyli pozory nauki za kasę.
Stosunek ilości dobrych niepublicznych do kiepskich niepublicznych zapewne jest podobny, co w wypadku szkół publicznych.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
-
jajcys
- Posty: 743
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 20:24
- Lokalizacja: Saska/Stacja Krwiodawstwa
Post
autor: jajcys » 16 cze 2009, 13:12
ale jezeli mam do wyboru słabą publiczną i słabą niepubliczną, to po co przepłacać (niczym Dosia)?
M-1 507 509 N22+N72
-
reserved
- Posty: 14638
- Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: reserved » 16 cze 2009, 14:49
Swider pisze:40 hum, 25 mat.
Kolejny papugujący po mnie.
-
NR
- (tygrys)
- Posty: 3178
- Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
- Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy
Post
autor: NR » 16 cze 2009, 14:59
H: 32
M: 30
-
8917
- Posty: 1279
- Rejestracja: 19 mar 2007, 19:48
- Lokalizacja: Łuków/Warszawa
Post
autor: 8917 » 16 cze 2009, 20:24
82: 43 hum, 39 mat.
Ktoś ma więcej?
W każdym razie jestem (umiarkowanie) zadowolony.
Jeszcze dwa małe pytanka: jakie profile wybraliście - czy więcej jest humanistów, czy matematyków? Jaką będziecie mieć średnią na koniec roku?
Pozdrawiam.
-
jajcys
- Posty: 743
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 20:24
- Lokalizacja: Saska/Stacja Krwiodawstwa
Post
autor: jajcys » 16 cze 2009, 21:06
hehe
czuje sie geniuszem
M-1 507 509 N22+N72
-
BJ
- (BJ.2052)
- Posty: 7395
- Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: BJ » 16 cze 2009, 21:28
Adam G. pisze:sprawa jest jednak mocno kontrowersyjna
Bez wątpienia
jajcys pisze:to, że niepubliczne szkoły (z wyjątkami typu 2 SLO) to jeden wielki absurd czyli pozory nauki za kasę.
Jest to stereotyp.
O ile bez wątpienia takie szkoły prywatne się zdarzają, to mimo wszystko jest to utarta, w większości przypadków nieprawdziwa opinia.
Inaczej sprawa ma się ze studiami...
jajcys pisze:ale jezeli mam do wyboru słabą publiczną i słabą niepubliczną, to po co przepłacać (niczym Dosia)?
Miałem do wyboru jedną z dwóch słabych publicznych (Sobieski, Baczyński) lub naprawdę niezłą prywatną. To chyba logiczne, że wybrałem szkołę znacznie lepszą.
-
Poc Vocem
- (volviak)
- Posty: 3612
- Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
- Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej
Post
autor: Poc Vocem » 16 cze 2009, 21:39
jajcys pisze:hehe
czuje sie geniuszem
Nie jestes sam
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
-
Nordyk110
- Posty: 1634
- Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32
Post
autor: Nordyk110 » 16 cze 2009, 21:58
MeWa pisze:jajcys napisał/a:
na Twoim miejscu przeznaczyłbym na korepetycje, które dają wymierne efekty
też mit albo może taka moda... Jeśli ktoś nie ma problemów, to koretycje tak naprawdę pokazują, że szkoła nieodpowiednio przygotowuje, zresztą nie zastąpi własnej nauki.
Dwoje moich dzieci ma korki
1 średnia prawie 4,5
2 średnia niecałe 2,5 ( i według mnie jest bardziej zdolne )
Zdolny ,ale leń raczej marnie kończy jak wiem z doświadczenia .
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
-
PiotrekP
- Posty: 3497
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 19:17
Post
autor: PiotrekP » 17 cze 2009, 7:00
8917 pisze:matematyków? Jaką będziecie mieć średnią na koniec roku?
tak. 4,8