: 16 cze 2009, 0:25
I co w związku z tym?jajcys pisze:ale to prywatne jest
I co w związku z tym?jajcys pisze:ale to prywatne jest
to, że niepubliczne szkoły (z wyjątkami typu 2 SLO) to jeden wielki absurd czyli pozory nauki za kasę. Tyle pieniędzy, ile wydajesz na tę szkołę na Twoim miejscu przeznaczyłbym na korepetycje, które dają wymierne efekty.BJ.2052 pisze:I co w związku z tym?jajcys pisze:ale to prywatne jest
też mit albo może taka moda... Jeśli ktoś nie ma problemów, to koretycje tak naprawdę pokazują, że szkoła nieodpowiednio przygotowuje, zresztą nie zastąpi własnej nauki.jajcys pisze:na Twoim miejscu przeznaczyłbym na korepetycje, które dają wymierne efekty
Stosunek ilości dobrych niepublicznych do kiepskich niepublicznych zapewne jest podobny, co w wypadku szkół publicznych.jajcys pisze:to, że niepubliczne szkoły (z wyjątkami typu 2 SLO) to jeden wielki absurd czyli pozory nauki za kasę.
Kolejny papugujący po mnie.Swider pisze:40 hum, 25 mat.
Bez wątpieniaAdam G. pisze:sprawa jest jednak mocno kontrowersyjna
Jest to stereotyp.jajcys pisze:to, że niepubliczne szkoły (z wyjątkami typu 2 SLO) to jeden wielki absurd czyli pozory nauki za kasę.
Miałem do wyboru jedną z dwóch słabych publicznych (Sobieski, Baczyński) lub naprawdę niezłą prywatną. To chyba logiczne, że wybrałem szkołę znacznie lepszą.jajcys pisze:ale jezeli mam do wyboru słabą publiczną i słabą niepubliczną, to po co przepłacać (niczym Dosia)?
Nie jestes samjajcys pisze:heheczuje sie geniuszem
Dwoje moich dzieci ma korkiMeWa pisze:jajcys napisał/a:
na Twoim miejscu przeznaczyłbym na korepetycje, które dają wymierne efekty
też mit albo może taka moda... Jeśli ktoś nie ma problemów, to koretycje tak naprawdę pokazują, że szkoła nieodpowiednio przygotowuje, zresztą nie zastąpi własnej nauki.
tak. 4,88917 pisze:matematyków? Jaką będziecie mieć średnią na koniec roku?