Komunikacja miejska w Ursusie
: 15 lis 2013, 20:50
Ten tramwaj co później go autobus wyprzedza, bo tramwaj oczywiście musi toczyć się powolutku po Moście Poniatowskiego, a wcześniej zaliczyć każdą sygnalizację świetlną? A autobus śmiga od tego momentu po Bus-Pasie?Vilén pisze:…po 20 minutach czekania, i najprawdopodobniej utkwi w korku. Dziękuję, już raz jechałem jakimś autobusem z Włochów do ZP Centrum (ze względu na jakieś remonty), i gdybym się nie przesiadł z autobusu na tramwaj na Pl. Zawiszy, spóźniłbym się na pociąg do domu. Nigdy więcej.
Trudno, z częstymi i niezbędnymi przystankami dla linii przyśpieszonych czy upierdliwymi światłami też trzeba żyć. Lepiej tak niż jak dowozówka ze stacji ucieknie, bo oczywiście musi jeździć co 30 minut. A potem trzeba kombinować jak stracić najmniej czasu z tego powodu.Vilen pisze:A potem wychodzisz w ciemno, i widzisz że to upragnione 517 ci odjeżdża, a na następne musisz czekać jakieś 20 minut. Linii z takimi częstotliwościami w takich miejscach powinno w ogóle nie być (co najwyżej na jakichś Olesinach czy innych Kępach Zawadowskich), już przy linii co minut 15 czekanie nieco denerwuje, co dopiero przy tak rzadkiej.