Strona 356 z 409

Komunikacja miejska w Ursusie

: 16 lis 2013, 15:50
autor: Szeregowy_Równoległy
Ja do kolei mam najwyraźniej pecha. Niedawno zdarzyło mi się skończyć pracę przy PKP Falenica. Naczytawszy się jaka ta kolej wspaniała wybrałem szynę, a nie 521. Turlając się (poważną jazdą bym tego nie nazwał, to jechało wolniej niż tramwaj u mnie pod oknem, wg mojego telefonu 40km/h to max) sprawdziłem, że jadąc 521 (i czekając krócej...) tracę 7 minut. Pociąg wjechał na Śródmieście opóźniony trzy minuty. Doliczając to, że musiałem iść do tramwaju na Marszałkowskiej stwierdziłem, że nie widzę zysku. 521 byłoby czasowo tak samo, a przesiadka znacznie wygodniejsza, bo tylko jedno kretowisko. No i w 521 mógłbym sprawdzić jednoperonową przesiadkę do 111, jeśli byłaby w miarę sensowna, to pociąg zwyczajnie wypadłby mniej korzystnie. Tutaj wyszło porównywalnie, tylko więcej łażenia. Dziwisz się, że Wawer broni 521?

Komunikacja miejska w Ursusie

: 16 lis 2013, 21:24
autor: KwZ
Nie dziwię się, że Wawer broni 521, nawet jeśli jego wykorzystanie jest takie sobie. Natomiast:
- Na Krakowskie już niedługo będziesz przesiadać się na Stadionie. Wiem, że ty nie na Krakowskie, ale tam chyba będzie jechać więcej ludzi, niż na Muranów, co nie?
- 521 powinno być zwykłe, bo pomijająca przystanki już jest kolej.
- Nie stać nas na utrzymywanie dubla kolei.

fik pisze:Te 1% to empiria moich podróży na trasie Służewiec - WWO - Służewiec, i mówię tu o opóźnieniach powyżej jednej minuty.
Empiria większości wypowiadających się tutaj jest raczej przeciwna. Tzn. opóźnienia co drugi-trzeci dzień. Ja kojarzę, że 1% to awaryjność KM - opóźnień musiałoby być sporo więcej.
Ashir? :)

Odp: Komunikacja miejska w Ursusie

: 16 lis 2013, 22:05
autor: fik
fik pisze:Te 1% to empiria moich podróży na trasie Służewiec - WWO - Służewiec, i mówię tu o opóźnieniach powyżej jednej minuty.
Empiria większości wypowiadających się tutaj jest raczej przeciwna. Tzn. opóźnienia co drugi-trzeci dzień. Ja kojarzę, że 1% to awaryjność KM - opóźnień musiałoby być sporo więcej.
Ashir? :)
W przeciwieństwie do większości wypowiadających sie, koleją jeżdżę codziennie.

Odp: Komunikacja miejska w Ursusie

: 16 lis 2013, 22:25
autor: Vilén
fik pisze:W przeciwieństwie do większości wypowiadających sie, koleją jeżdżę codziennie.
Cóż, nie od dziś wiadomo, że na kolej najbardziej narzekają ci, co z niej nie korzystają. Ja także korzystam, co prawda nie codziennie a tylko w DP, ale nie pamiętam, kiedy zdarzyło mi się że przez spóźnienie pociągu nie udało mi się na czas gdziekolwiek dotrzeć. Za to doskonale pamiętam stanie w autobusie w korku przed Rondem Starzyńskiego, czy opady śniegu powodujące wydłużenie czasu jazdy z 1,5 godziny do godzin trzech.

Albo to, że trzy razy zdarzyło mi się, że autobus mi zdefektował. A w jednym przypadku się spalił.

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 0:37
autor: Łukasz
winnux8 pisze:Uruchomienie Niedźwiadka miało potencjał na uporządkowanie autobusów w Ursusie i we Włochach... ale ZTM wszystko potrafi zmarnować. Kolejna szansa na zmiany - otwarcie M2C.
kolejna szansa bedzie jak potok na 517 realnie spadnie

Odp: Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 1:37
autor: bepe
Vilén pisze:Za to doskonale pamiętam stanie w autobusie w korku przed Rondem Starzyńskiego, czy opady śniegu powodujące wydłużenie czasu jazdy z 1,5 godziny do godzin trzech.
A ja świetnie pamiętam, jak stałem na Zachodnim 40 minut, bo akurat śnieżek prószył i jak raz zasypało akurat ten rozjazd, po którym miał przejechać mój pociąg. I pamiętam też, jak mój pociąg do wawy był opóźniony o trzy godziny, bo przy minus trzech stopniach przymarzł do szyn w Szczecinie i za cholerę nie szło go ruszyć. W ogóle mam wrażenie, że akurat kolej jest na zimę mało odporna.
Albo to, że trzy razy zdarzyło mi się, że autobus mi zdefektował. A w jednym przypadku się spalił.
O, zdefekowanie pociągu też pamiętam - do Teresina jechałem, ale dojechałem ze Śródmieścia tylko do Warszawy Zachodniej, bo się pociąg zepsuł.

Za to moja ostatnia podróż pociągiem miała pół godziny przerwy w Krzewiu, bo w wagonie pojawił się dym. Po komunikacie "spokojnie, to tylko klocki" i oględzinach wagonu przez maszynistę ("- panie maszynisto, jest nadzieja, ze pojedziemy? - zawsze jest nadzieja") stwierdzono, ze można jechać dalej.

Awarie były, są i będą, zarówno w transporcie drogowym, jak i na kolei, a przerzucanie się, co się komu i kiedy zepsuło, nie ma sensu.

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 10:04
autor: Os0
To dlaczego tak wiele osób mówi, że autobusy są okej, a tramwaje i kolej be?

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 10:53
autor: Autobus Czerwon
Bo niektórzy (ekchem...) mają kolejo i tramwajofobie. Po raz coś się stało więc kolej i tramwaje są awaryjne, niepunktualne, i się zepsują złośliwie w środku pola i koniec...

: 17 lis 2013, 13:48
autor: Wiliam
Mi się wydaje że to wszystko wynika z tego że awaria na kolei jest jednak bardziej dotkliwa (jeśli mowa o poruszaniu się po Warszawie). Ani się pasażerów nie wysadzi, do alternatywnych środków transportu jest siłą rzeczy dalej. Po za tym utrzymanie przystanków kolejowych w aglomeracji zostawia chyba więcej do życzenia niż utrzymanie przystanków autobusowych czy tramwajowych.

Odp: Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 14:42
autor: rudy
fik pisze:
Empiria większości wypowiadających się tutaj jest raczej przeciwna. Tzn. opóźnienia co drugi-trzeci dzień. Ja kojarzę, że 1% to awaryjność KM - opóźnień musiałoby być sporo więcej.
Ashir? :)
W przeciwieństwie do większości wypowiadających sie, koleją jeżdżę codziennie.
No cóż, to tyko pozazdrościć punktualnych pociągów na linii radomskiej. :wink:
Ja jeżdżę codziennie (w dni robocze, od pon. do pt.) z/do Ursusa koleją i niestety na tej linii opóźnienia powyżej pięciu minut są właściwie normą. A że teraz i rozkład, a co za tym idzie mocne obłożenie pociągów, nie zachęca dodatkowo do podróży KM/SKM, to ja bym bardzo ostrożnie wypowiadał się o zdecydowanej przewadze kolei nad 517.

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 17:54
autor: Adam G.
3 razy jechałem z Ursusa Płn. na zmianę pociągiem, 3 razy zdążyłem w stresie. 5, 10, 20min opóźnienia - na tej linii to norma. Na peronie zero informacji, ani zapowiedzi ani wyświetlaczy. Infopasażer czasem pokaże opóźnienie, czasem nie. Czasem pokaże 5min, a w rzeczywistości jest ponad 10... No i ja mam smartfona, sporo osób nie.

Daleki jestem od pomstowania na polską kolej, za granicą z opóźnieniami wcale nie jest lepiej (no, chyba że w Szwajcarii). Tu nie chodzi nawet o niepunktualność, tu chodzi o braki w dostępie do informacji. Zakładając że ktoś nie ma smartfona/tabletu/itp., mamy do wyboru:
a) całkowity brak informacji (Ursus Płn., pewnie jeszcze kilka innych stacji);
b) automatyczne zapowiedzi zapowiadające pociągi wg rozkładu, niezależnie od sytuacji ruchowej (linia radomska) - chyba jeszcze gorsze niż punkt "a";
c) chaotyczna informacja na Zachodnim, gdzie wyświetlacze działają jak chcą mimo że uruchomiono je dawno temu;
d) dość dobra informacja na odcinku Ochota - Powiśle.

Do tego dochodzi zdecydowanie za duża częstotliwość awarii, samobójstw, dzików i innych rzeczy na które kolej ma mniejszy lub większy wpływ. W zimie będzie jak zwykle jeszcze gorzej.

Jeśli wychodzę na autobus i on nie przyjeżdża - okej, też nie mam informacji kiedy będzie i co się z nim dzieje, ale zwykle:
a) za 5-10min będzie następny;
b) są inne linie, z których mogę skorzystać;
c) opóźnienia autobusów w dużej części są przewidywalne - wiadomo, gdzie zawsze są korki, a gdzie zwykle ich nie ma. Pociąg to loteria.

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 18:26
autor: winnux8
Ursus Północny jest stacją, co tu mówić, zaniedbaną, w ogóle zauważam olewanie stacji gdzie nie jeździ SKM...

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 19:13
autor: rudy
Na stacji Ursus jest lepiej niż na Ursusie Płn, jeśli chodzi o informację pasażerską i w ogóle infrastrukturę. Jest kasa, jest biletomat i powieszony rozkład. Ale już żadnych zapowiedzi pociągów, a tym bardziej informacji o opóźnieniach, utrudnieniach niestety tam nie uświadczysz.

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 20:40
autor: fik
Adam G. pisze:wiadomo, gdzie zawsze są korki, a gdzie zwykle ich nie ma. Pociąg to loteria.
Kierowcom autobusów może wiadomo. Popularność pytań o korki w temacie dojazdowym na tym forum wskazuje jednak, że nawet w środowisku miłośniczym ta wiedza nie jest powszechna.

Komunikacja miejska w Ursusie

: 17 lis 2013, 22:40
autor: empi
rudy pisze:Na stacji Ursus jest lepiej niż na Ursusie Płn, jeśli chodzi o informację pasażerską i w ogóle infrastrukturę. Jest kasa, jest biletomat i powieszony rozkład. Ale już żadnych zapowiedzi pociągów, a tym bardziej informacji o opóźnieniach, utrudnieniach niestety tam nie uświadczysz.
Nie ma już kasy, zlikwidowana na rzecz biletomatu.

Myślę, że w porównywaniu kolei z komunikacją autobusową warto uwzględniać także stan infrastruktury konkretnych linii kolejowych. Porównywanie niedawno zmodernizowanych odcinków linii radomskiej, mińskiej, gdańskiej ma się nijak do tego co się dzieje na odcinku do Pruszkowa/Ursusa czy Otwocka. I może właśnie do czasu usprawnienia ruchu na tych liniach powinno się zostawić decyzje o likwidacji dublujących połączeń autobusowych?