Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
Tylko ja uważam, że polskie Push-Pull są dobrze wykonane? Te z Pesy dorównują Bombardierom.
PS: Ładnie się wyrażasz Miły Młody Człowieku.
PS: Ładnie się wyrażasz Miły Młody Człowieku.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
Naprawdę nie można było zdefiniować dla Mazowsza jakiejś większej skrajni, bez obcięć górnych rogów wagonów? Skoro prawie wszędzie mieściły się ruskie stodoły, a jak się gdzieś nie mieściły, to nie z powodu góry, tylko na dole, przy peronach... Zrobić na szerokość tak normalna skrajnia, ale górą bez ścięć i by było... W tunelu średnicowym też chyba by przeszły.
Nie jestem jakimś wyrośniętym szczególnie człowiekiem, raczej podpadam pod średnią trochę ponad 180 cm. Mimo to, siedząc od okna:zxcvbnm pisze: Z Sundeckiem nie jest tak źle. Ergonomia wnętrza wynika z przepisów i regulacji.
* na dole muszę tulić nogi do pasażera obok, bo miejsce na moje zajmuje coś obłego, chyba grzejnik,
* na górze muszę zsunąć się z siedzenia, bo zahaczam (na siedząco!!!) głową o sufit.
Piętrusy Bombardiera takich atrakcji nie zapewniają, więc przepisy to żadne wytłumaczenie. PESA się uczy, każdy musi kiedyś się nauczyć, ale może na razie niech czyimś innym kosztem.
Tak, szczególnie jak wali w nich spalenizną tak, że sie można porzygać. Dotyczy to niektórych wagonów, a smród leci z okolicy połączeń wagonów.
Akurat ten zapach spalonego sprzęgła jest dosyć charakterystyczny dla okolic pomostu piętrowych Bombardierów i częściej się zdarza niż nie zdarza - widocznie taki urok tego modelu.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26931
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jednostki piętrowe łączą wszystkie wady piętrusów z wadami ezetów. Nie tędy droga.AAdamq pisze:Taka ciekawostka.... zamiast pociągów piętrowych PUSH-PULL, Koleje Mazowieckie/SKM ... moim zdaniem powinny rozważyć możliwość zakupu jednostek piętrowych 6-cio wagonowych... oczywiście produkcji polskiej. W załączniku produkt KISS STADLER`a, oznaczenie jednostki: RABe-515 szwajcarski przewoźnik BLS,
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Pomyślałem żeby to zgłosić, ale chwile później po składzie chodził kierownik i sprawdzał bilety, więc na pewno to czuł, ale nic z tym nie zrobił. Chyba, że stracił powonienie...Emyl pisze:Nie spotkałem się, to się nie wypowiem. Ja bym zgłaszał do kierownika, gdybym czuł spaleniznę. Albo wręcz posłużyłbym się awaryjnym...
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7010
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
O to akurat łatwo, wystarczy przeziębienie/alergia/kac albo wyjaranie chwilę wcześniej papierosa, żeby węch raczył zwariować. Pasażer nie ma obowiązku posiadania wiedzy o charakterystycznych zapachach wydzielanych przez sprzęt, ani posiadania informacji o stanie zmysłu powonienia kierownika, ma natomiast obowiązek (niekoniecznie spisany), by dla bezpieczeństwa swojego i innych reagować w sytuacjach potencjalnie niebezpiecznych. A jest taką wyczuwalny w pojeździe smród spalenizny.
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Wagon piętrowy swoje waży i lubią sobie przyjarać klocki hamulcowe. Rok temu wracałem "Słonecznym" i na pewnym odcinku też nieźle śmierdziało. Ale nadrabiał opóźnienie i hamował z pełnej prędkości na ostatnią chwilę.Emyl pisze:Nie spotkałem się, to się nie wypowiem. Ja bym zgłaszał do kierownika, gdybym czuł spaleniznę. Albo wręcz posłużyłbym się awaryjnym...
To normalne...konri pisze:Tak, szczególnie jak wali w nich spalenizną tak, że sie można porzygać. Dotyczy to niektórych wagonów, a smród leci z okolicy połączeń wagonów.
Największa nieszczelność jest na połączeniu miedzywagonowym
Tak samo smród z WC zawsze jest w tej okolicy - nieszczelności kabiny oraz drzwi
Nadmierne zużycie wstawek ciernych - tarcie obudowy wstawki o tarczę na zestawieMichalk001 pisze: Wagon piętrowy swoje waży i lubią sobie przyjarać klocki hamulcowe. Rok temu wracałem "Słonecznym" i na pewnym odcinku też nieźle śmierdziało. Ale nadrabiał opóźnienie i hamował z pełnej prędkości na ostatnią chwilę.
" Nigdy się nie tłumacz - przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą " - Mark Twain
Czy ja wiem? W Holandii piętrowe ezt nieźle sobie radząGlonojad pisze:Jednostki piętrowe łączą wszystkie wady piętrusów z wadami ezetów. Nie tędy droga.AAdamq pisze:Taka ciekawostka.... zamiast pociągów piętrowych PUSH-PULL, Koleje Mazowieckie/SKM ... moim zdaniem powinny rozważyć możliwość zakupu jednostek piętrowych 6-cio wagonowych... oczywiście produkcji polskiej. W załączniku produkt KISS STADLER`a, oznaczenie jednostki: RABe-515 szwajcarski przewoźnik BLS,
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
A takie składy piętrowe na SKM? Skoro we Francji się da to i u nas mogłoby...zxcvbnm pisze:Może KM, ale w SKM to wogóle odpada. W skm potrzeba składów: długich, pojemnych, z duża ilością drzwi.
https://commons.wikimedia.org/wiki/File ... ropped.jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Alt%C3%A9 ... villeU.jpg
Bez sensu, inna kultura korzystania ze zbiorkomu niż u nas.