: 07 lip 2009, 5:28
Szkoda że nie podali źródła...MeWa pisze:Ale fatalny stan infrastruktury i brak dogodnych połączeń powodują, że kolej przewozi wewnątrz miasta mniej niż 1 proc. pasażerów
[ Dodano: |7 Lip 2009|, 2009 06:00 ]
Niestety, i z chodnika i z rampy trzeba by było jeszcze przejść przez parę torów w poziomie terenu, a to raczej będzie nie możliwe.JacekM pisze:Przystanek w kierunku Okopowej zbudowano na początku nowego wiaduktu i obok niego zbudowano chodnik oraz rampę dla inwalidów prowadzącą w dół - chyba będzie się dało to jakoś "podłączyć" do stacji Powązkowska.
Projekt przystanku kolejowego Powązkowska pod tym względem jest spartolony. Na drugim rysunku widzimy wejścia na wiadukt i windy tylko z jednej strony. Przejścia od wiaduktem i wyjścia po drugiej stronie nie będzie bo nie zmieści się chodnik pomiędzy torem a planowanymi schodami i windą. Takie jest tłumaczenie projektanta, natomiast ja widzę możliwość przeprowadzenia chodnika - najpierw wspólnie z niepełnosprawnymi do windy, potem w bok pod schody i przejście pod wiaduktem. Aby to uzyskać należałoby odpowiednio zaprojektować filary. Niestety, "niedasię". Natomiast z ust osoby która powinna być po mojej stronie usłyszałem że "projektant to fachowiec, on na pewno najlepiej się zna". Ręce opadają.
Nie trudno wybudować małofunkcjonalnego kadłubka. O tym przekonaliśmy się na Żwirki i Wigury gdzie schody prowadzą tylko na jedną stronę ulicy i żeby wysiąść z pociągu i jechać w kierunku Racławickiej trzeba skakać po dwóch poziomach. Była mowa że miejsca pod wiaduktem nie ma. Otóż jest - niestety z jednej strony. Dlatego lepiej powiedzieć "niedasię" niż... o dwa metry zmienić oś torów. Zamiast tego wybudowano schody prowadzące wprost na... ogrodzenie działek. Po wybudowaniu schody zasypano ziemią. Obecnie rośnie na nich trawa, ale nie trudno odszukać to miejsce.
Kolejny kwiatek groził nam przy Wileńskim. Tam kolejarze wspólnie z Carrefourem, budując obiekt nie pomyśleli o przejściach podziemnych prowadzących z peronu czy z hali odpraw do metra. Woleli zbudować obiekt maksymalnie wykorzystując teren działki (oczywiście mieli do tego pełne prawo). Dzięki temu w al. Solidarności od wyjścia z Wileńskiego zaprojektowano najwęższe zejście do metra (W8). Tak, dokładnie to które przyjmować będzie kilka tysięcy osób w ciągu godziny! Całe szczęście projekt zmieniono, po uwagach ZTM. Doprojektowano zejście opisane jako W9 - przy samym wyjściu z dworca Wileńskiego. Aktualny schemat stacji.