Strona 37 z 54

Postoje na krańcach

: 21 lis 2015, 11:48
autor: Paweł D.
A to w ZTM się tym przejmuje? Przez cały remont Grota i cyrki z tym związane rozkład 114 nie dostał ani minuty dłużej na przejazd między przystankami. A że ludzie czekali po 45 minut na przystanku.... Takich przykładów można przecież mnożyć.
Oszczędności Panie....

Postoje na krańcach

: 21 lis 2015, 12:59
autor: Georg
Paweł D. pisze:A to w ZTM się tym przejmuje? Przez cały remont Grota i cyrki z tym związane rozkład 114 nie dostał ani minuty dłużej na przejazd między przystankami. A że ludzie czekali po 45 minut na przystanku.... Takich przykładów można przecież mnożyć.
Oszczędności Panie....
To, że tak jest, to wcale nie oznacza, że tak powinno być. Pomijam zupełnie fakt, że 114 niezależnie od ilości dodanych minut podczas remontu Mostu Grota i tak jeździło jak chciało, bo miało długą i korkogenną trasę.

Postoje na krańcach

: 21 lis 2015, 16:04
autor: Łukasz
Jak był objazd przez Postępu, to postój na krańcu można było zrealizować już tam, z wyłączonym silnikiem. Czasem ponadgodzinny.

Postoje na krańcach

: 17 gru 2015, 9:28
autor: Georg
Jak obecnie wyglądają postoje na krańcu Żerań Wschodni dla jedynki? Ostatnio wracając z pracy zauważyłem, że mimo, iż nie ma żadnych informacji o wypadkach, zatrzymaniach itd. jedynka lubi jeździć parami, albo nawet trójkami (odcinek Powązkowska-Okopowa między 19 a 21). Jeśli tak jak pisał Szeregowy na Bródnie jest za mało czasu, to czy postoje pozwalają tam na wyrównanie ewentualnego opóźnienia?

Postoje na krańcach

: 17 gru 2015, 9:43
autor: pawcio
Minimalne, zwłaszcza w szczycie, jak kursuje 41. Zasadniczo na 1, 3 i 25 są rozkłady z Annopola z postojami obciętymi o wydłużenie czasu przejazdu na Żerań.

Postoje na krańcach

: 17 gru 2015, 12:43
autor: Stary Pingwin
Czytaj- 4 minuty to już dużo.

Postoje na krańcach

: 29 gru 2015, 20:22
autor: Thompson04
Czy ktoś się orientuje co wyprawia się ostatnimi czasy na pętli osiedle Górczewska? Na autobusowej bajzel przy wjeździe to praktycznie standard już (wczoraj chociażby pojazd SM zaparkował sobie od strony wewnętrznej za pierwszym wozem 109 i nie miał żadnych sygnałów, kolejne krótkie 109 stało przez to na połowie wjazdu bo strona zewnętrzna przystanku była już zajęta; długie 109 jakoś się przecisnęło na przystanek 122 bo się bodaj przebrał w PT). Ktoś zarządza miejscami postoju autobusów czy to jest wolna amerykanka i w razie jakichś wyjątkowych sytuacji nie ma komu nad tym zapanować?

Wcześniej w tym miesiącu albo poprzednim kojarzę następującą sytuację: stoi tramwaj na pierwszym wewnętrznym torze (od ulicy) na awaryjnych i za nim Swing po tym jak na pętlę wjechało 28 albo 26 ni stąd ni zowąd zaczyna cofać całkiem szybko bez żadnej obstawy, Górczewską przecina w zasadzie na 'czerwonym' i przepuszcza go autobus, a potem już chyba pionowej wjeżdża jako drugi na tor 26. ???

Postoje na krańcach

: 30 gru 2015, 4:27
autor: Georg
Thompson04 pisze:Czy ktoś się orientuje co wyprawia się ostatnimi czasy na pętli osiedle Górczewska? Na autobusowej bajzel przy wjeździe to praktycznie standard już (wczoraj chociażby pojazd SM zaparkował sobie od strony wewnętrznej za pierwszym wozem 109 i nie miał żadnych sygnałów, kolejne krótkie 109 stało przez to na połowie wjazdu bo strona zewnętrzna przystanku była już zajęta; długie 109 jakoś się przecisnęło na przystanek 122 bo się bodaj przebrał w PT). Ktoś zarządza miejscami postoju autobusów czy to jest wolna amerykanka i w razie jakichś wyjątkowych sytuacji nie ma komu nad tym zapanować?

Wcześniej w tym miesiącu albo poprzednim kojarzę następującą sytuację: stoi tramwaj na pierwszym wewnętrznym torze (od ulicy) na awaryjnych i za nim Swing po tym jak na pętlę wjechało 28 albo 26 ni stąd ni zowąd zaczyna cofać całkiem szybko bez żadnej obstawy, Górczewską przecina w zasadzie na 'czerwonym' i przepuszcza go autobus, a potem już chyba pionowej wjeżdża jako drugi na tor 26. ???
Z tramwajami to chyba przypadek. Z autobusami jest inaczej. Niestety, głównie w przypadku 109, autobusy kończące pracę przewozową jadą na inny peron. Niekoniecznie musi to być ten obok 122, ale pierwszy wolny. Nie wiem, ile jest postoju dla takich linii jak 105, 189, czy 190, ale 2 wozy na krańcu dla tych linii to już dużo. W przypadku linii podmiejskich rzecz odbywa się trochę inaczej. Jeśli przyjeżdża jakieś 7xx, a kierowca widzi, że na peronie jest poprzednie 7xy, to zatrzymuje się na przystanku technicznym i wysadza pasażerów. Następnie czeka, aż poprzednik ruszy i wtedy podjeżdża na peron. Nie wiem, czy ktoś tym zarządza, ale tak już jest.

Postoje na krańcach

: 22 sty 2016, 20:30
autor: Walas
Od kiedy na 128 są postoje po 60min w DP? Przyjechał 5212 i ma wyświetlone odjazd za 56min...

Postoje na krańcach

: 22 sty 2016, 23:44
autor: Georg
Walas pisze:Od kiedy na 128 są postoje po 60min w DP? Przyjechał 5212 i ma wyświetlone odjazd za 56min...
Może jakieś SB albo przerwa śniadaniowa/kolacyjna inna?

Postoje na krańcach

: 23 sty 2016, 0:05
autor: Molo
Ja prędzej bym obstawiał jakiś błąd/złe ustawienie komputera pokładowego, bo godzinny postój na 128 wierzyć mi się nie chce

Postoje na krańcach

: 23 sty 2016, 4:39
autor: Walas
Georg pisze:
Walas pisze:Od kiedy na 128 są postoje po 60min w DP? Przyjechał 5212 i ma wyświetlone odjazd za 56min...
Może jakieś SB albo przerwa śniadaniowa/kolacyjna inna?
Nic z tych rzeczy, bo ekspedycja na Szczęśliwicach jest w remoncie.

Postoje na krańcach

: 23 sty 2016, 8:34
autor: Georg
Molo pisze:Ja prędzej bym obstawiał jakiś błąd/złe ustawienie komputera pokładowego, bo godzinny postój na 128 wierzyć mi się nie chce
Nie wiem jak jest teraz, ale parę lat temu (przed remontem Grota, podczas zamknięcia Dźwigowej, kiedy Prymasa rano stała w ogromnych korkach) poranne postoje 186 od 7 do 9 wynosiły maksymalnie niemal godzinę. 57 minut, jeśli się nie mylę. I w wielu przypadkach taki postój ratował późniejszy rozkład. Opóźnienia wynosiły około 27 minut i kierowca miał pół godziny przerwy. Najpóźniej ta brygada stawiła się z 42-minutowym opóźnieniem, więc miała 15 minut postoju. Może 128 też teraz coś ma po drodze?

Postoje na krańcach

: 23 sty 2016, 13:07
autor: Łukasz
128 nie przekracza rzeki, w dużej mierze jedzie po wydzielonych pasach, jedynie może się coś przyciąć na zachód od Banacha.

Może strefa czasowa w autobusie siadła ;]

Postoje na krańcach

: 23 sty 2016, 15:36
autor: Molo
Na 128 w stronę Szczesliwic jest tyle czasu,że często nawet w szczycie się o czasie było.