Niepotrzebne przystanki

Moderator: Wiliam

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 21:18

Paweł D. pisze:Faktycznie, Warszawa pod względem komunikacji przypomina resztę miast na świecie, nieprawdaż?
A czy Warszawa nie dąży do miana europejskiej stolicy na wysokim poziomie, z oczywiście dobrą komunikacją miejską?
Paweł D. pisze:I faktycznie w Warszawie przystanki są co 100 m
Miejscami tak, choć to była bardziej przenośnia.
Paweł D. pisze:autobusy zatrzymują się bez potrzeby.
Bardzo często - tak.
Paweł D. pisze:Bo wiadomo, że podróżuje się do pętli do pętli.
Jest wiele linii, na których właśnie tak się jeździ.

Paweł D.
Posty: 5334
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 19 cze 2008, 21:23

BJ.2052 pisze:A czy Warszawa nie dąży do miana europejskiej stolicy na wysokim poziomie, z oczywiście dobrą komunikacją miejską?
To może najpierw niech ten poziom osiągnie, a potem będziemy wprowadzać takie zmiany. Widzę, że za chwile zaproponujesz likwidację tramwajów na trasie W-Z no bo przecież tam jest metro. No może jeszcze go nie ma, ale przecież będzie. Takie są dążenia przecież!!!!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 cze 2008, 21:26

Tak tak, wspaniale się takie systemy sprawdzają, zwłaszcza stada trzyautobusowe na linii jeżdżącej co 10 minut (Londyn) są wspaniałą rekomendacją dla systemu...

[ Dodano: Czw 19 Cze, 2008 21:28 ]
BJ.2052 pisze:
Paweł D. pisze:Chętnie posłucham uzasadnienia tej tezy. I powiedz jeszcze w jakim mieście nie powinny być.
Chciałbym zauważyć, że w znakomitej większości miast na świecie dasię.
Nie tam, gdzie autobus przewozi gros pasażerów i ma trasy przez całe miasto.

Oprócz czasu przejazdu, liczy się także pewność i powtarzalność. A to wymaga rozkładu jazdy przewidującego pewną liczbę zatrzymań, także - czasem - niepotrzbnych dla obsługi przystanku, ale potrzebnych dla zachowania rozkładu. A nie, pierwszy autobus zbiera towarzystwo i łapie spóźnienie, a dogania go nastęny nawet nie stający na przystankach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 21:30

Paweł D. pisze:To może najpierw niech ten poziom osiągnie, a potem będziemy wprowadzać takie zmiany.
Tylko, żeby taki poziom osiągnąć, trzeba przeprowadzać zmiany.
Raczej nie da rady tak, że najpierw osiągamy ten poziom, a potem wprowadzamy zmiany potrzebne do osiągnięcia tego poziomu, nie sądzisz?
Moim zdaniem uwarunkowienie przystanków to tylko krok do przodu. I to moja subiektywna opinia, wyrobiona na podstawie korzystania z komunikacji również zagranicą. Tyle.
inż. Glonojad pisze:Nie tam, gdzie autobus przewozi gros pasażerów i ma trasy przez całe miasto.
Właśnie tam. Podać przykład? Taki pierwszy z brzegu, najlepiej przeze mnie objeżdżony.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 cze 2008, 21:34

Podaj. I podaj jeszcze, czy autobusy mają rozkłady minutowe czy ogólne headwaye podane.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 21:38

inż. Glonojad pisze:Podaj. I podaj jeszcze, czy autobusy mają rozkłady minutowe czy ogólne headwaye podane.
Malme. Rozkłady minutowe, z tego co się orientuje.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 19 cze 2008, 21:45

inż. Glonojad pisze:A nie, pierwszy autobus zbiera towarzystwo i łapie spóźnienie,
albo nie zabiera jak kierowca uzna, że się nie zmieszczą nowi (Londyn)...
BJ.2052 pisze:
inż. Glonojad pisze:Podaj. I podaj jeszcze, czy autobusy mają rozkłady minutowe czy ogólne headwaye podane.
Malme. Rozkłady minutowe, z tego co się orientuje.
No weź... Co Ty porównujesz... Jeśli Ci chodzi o Malmo, to: 269,1 tys. mieszkańców, zespół miejski liczy 540,5 tys.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 cze 2008, 21:45

BJ.2052 pisze:
inż. Glonojad pisze:Podaj. I podaj jeszcze, czy autobusy mają rozkłady minutowe czy ogólne headwaye podane.
Malme. Rozkłady minutowe, z tego co się orientuje.
Znaczy się przedmieścia Kopenhagi :p - nie czuę się rzucony na kolana. Teraz poproszę o typowe częstotliwości i prędkość rozkładową (tak na oko).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 21:55

inż. Glonojad pisze: Teraz poproszę o typowe częstotliwości i prędkość rozkładową (tak na oko).
Częstotliwość.
Przeciętna linia co 7-10 min. w szczycie. Są rodzynki co 20-30 min.
Częstotliwość minimum 20-minutowa od ok. 4.30 do ok. 1.30 w nocy.

Prędkość rozkładowa.
Nie jestem szpecjalista aż taki, więc dokładniej o co Ci chodzi? :oops:

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 cze 2008, 21:56

O to, jak rozkłady jazdy sa napisane, tzn. czy zakładają gonienie rozkładów, czy też autobusy się wloką jeśli nie stają na przystankach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 22:00

inż. Glonojad pisze:O to, jak rozkłady jazdy sa napisane, tzn. czy zakładają gonienie rozkładów, czy też autobusy się wloką jeśli nie stają na przystankach.
Autobusy zap...ją z reguły, ale jak nie ma w ogóle zatrzymań (linie bardzo peryferyjne oraz godziny wczesnoporanne i późnowieczorne), to odstają tą minutę na przystankach.
Jako stały pasażer linii peryferyjnej numer 4 w Malmo, gdzie jest bardzo mało zatrzymań, kierowca odstawał minutę, wieczorem, w nocy i nad ranem - maksymalnie 3 minuty.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 19 cze 2008, 22:38

BJ.2052 pisze:Jako stały pasażer linii peryferyjnej numer 4 w Malmo, gdzie jest bardzo mało zatrzymań, kierowca odstawał minutę
Czy kierowca był jedynym stałym pasażerem, czy też byli jeszcze jacyś?

BP, NMSP :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 22:41

Bastian pisze:Czy kierowca był jedynym stałym pasażerem, czy też byli jeszcze jacyś?
Był kierowca, ja, no i czasem napatoczył się jakiś przypadkowy pasażer :D
Aczkolwiek jazda na plusie jest tam tępiona bardziej niż u nas.
Bastian pisze:BP, NMSP
Rozwiń... :niepewny:

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 19 cze 2008, 22:56

Bardzo Przepraszam, Nie Mogłem Się Powstrzymać :P

Czepnąłem się gramatycznej niepoprawności twojego zdania, z której wynikł jego absurdalny sens ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 19 cze 2008, 22:57

Bastian pisze:Czepnąłem się gramatycznej niepoprawności twojego zdania, z której wynikł jego absurdalny sens
Istotnie :drunk: :P

ODPOWIEDZ