Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27433
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 12 lip 2013, 22:26

przewoz pisze:Ale przy mnie maszynista wymieniał warkocze UIC pomiędzy lokiem a wagonami, a wcześniej latał z kabiny do kabiny.
Potwierdzam, zjawiłem się 17.30 na WWO i zabawa trwała, popatrzyłem chwilę i wsiadłem w Sawę.
szparag pisze:Dzisiaj nieco przed 18 na Centralnym słyszałem "Z powodu awarii sieci trakcyjnej ruch pociągów został wstrzymany". Ciekawe na jak długo.
Jeśli to to, co trzymało Sawę na wjeździe, to kilkanaście minut.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 12 lip 2013, 22:37

przewoz pisze:
rufio198 pisze:Bzdura. Problemy z napięciem w sieci były
Może też i sieć. Ale przy mnie maszynista wymieniał warkocze UIC pomiędzy lokiem a wagonami, a wcześniej latał z kabiny do kabiny. Od 16:50, kiedy to miał ten skład odjechać - odjechało kilka innych wrażliwców i jakoś dojechali :)
Nie wiem po co latał i co wymieniał. Ani kierownik pociągu, ani maszynista nie zgłaszali problemu z taborem ( zresztą po wyjeździe za Zachodnią skład ten jechał - i jeździ do tej pory - bezproblemowo). Oprócz niego jeszcze ''Mazovia'' dostała prawie 50 minut w plecy i 2 KML-e tez z tego tytułu były opóźnione
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 13 lip 2013, 8:45

Obrazek

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 13 lip 2013, 10:17

rufio198 pisze:Nie wiem po co latał i co wymieniał.
A ja po prostu widziałem. A wymiana kabli UIC nie rozwiąże problemów z napięciem, tylko z komunikacją WTB z wagonami :) Po wymianie wsiadł, lekko ruszył, zgłosił gotowość i pojechali.
Co on tam odpisał, to jego sprawa.

KM pisze:
W rejonie przystanku Warszawa Aleje Jerozolimskie nastąpiła awaria (obniżenie wysokości) sieci trakcyjnej. Awaria skutkuje ograniczenim możliwości jazdy i opóźnieniami pociągów na linii Warszawa - Radom i do Lotniska Chopina.
Ciekawe tylko, co spowodowało to obniżenie sieci. Na śląsku powodem są kradzieże obciążników no i sieci, ale u nas to raczej rzadkie ;)

Dziś ciąg dalszy wymiany przejazdu w Miłosnej. Dla urozmaicenia zamknięto w stacji tor nr 2. Miłosna sobotę nie radzi w tej sytuacji, a część pociągów z lubelskiej - została na tej linii, nie dało się ich wypchnąć na Otwock. (?) Dzięki temu opoznienia się kumulują i osiągają i 20-25 minut. A KM informują? No po co. Pasażer sam się zorientuje, ile będzie stać.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27433
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 lip 2013, 14:04

"Opóźnienia pociągów linii S2, S3 oraz KM sięgały 20-30 minut. "

Oh, żeby tak media informowały o każdym przypadku dwudziestominutowego opóźnienia autobusu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 13 lip 2013, 14:41

ashir pisze:Rzeczywiście na kolej można zawsze liczyć:
ZTM pisze:Utrudnienia w kursowaniu SKM linii S10 oraz S20

18:40 W związku z utrudnieniami w zasilaniu sieci trakcyjnej ODWOŁANE zostały następujące kursy linii SKM S10 oraz S20:

Linia S10 z Otwocka o godzinie 18:45 oraz z Warszawy Wschodniej o godzinie 19:40;

Linia S20 z Sulejówka Miłosnej o godzinie 18:50 oraz z Warszawy Wschodniej o godzinie 19:37.



Przepraszamy za utrudnienia.
Obawiam się, że taka sytuacja potrwa jeszcze. Pytanie - ile, czyli jak głębokie są uszkodzenia na podstacji i kiedy będzie można ją włączyć. Nie wiem, czy wyłączono wszystkie zespoły, ale pewnie tak. Skutkiem ubocznym jest również konieczność wyłączania klimatyzacji w pociągach w silnie obciążonym rejonie. Tylko szkoda, że nawiewy w tych składach również nie pracują. Teraz na zewnątrz chłodniej jak w pociągach...

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 13 lip 2013, 15:21

fik pisze:Oh, żeby tak media informowały o każdym przypadku dwudziestominutowego opóźnienia autobusu.
Następny autobus przyjedzie za około 10-15 minut jak sie poprzedni rozkraczy. Media informują jak jakis ciag zostanie zablokowany np przez kolizje na jakimś skrzyżowaniu. Tu Niestety skutki sa większe niż dla 100 pasażerów autobusu tylko opóźnienie będzie propagować na linii i nawet kolejne składy będą miały opóźnienie. I już liczba osób dotkniętych tym jednym opóźnieniem rosnie.

Kolej miała byc niezawodna, codziennie jest jakaś usterka, komunikacja to nie loteria czy sie dojedzie na czas czy nie, zwłaszcza na kolei gdzie wpływ czynników zewnętrznych jest mniejszy niż np na tramwajach.
Obrazek

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27433
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 lip 2013, 15:50

Teokryt pisze: Następny autobus przyjedzie za około 10-15 minut jak sie poprzedni rozkraczy.
Taa, powiedz to chociażby pasażerom 401.
Teokryt pisze:zwłaszcza na kolei gdzie wpływ czynników zewnętrznych jest mniejszy niż np na tramwajach.
Taa, bo to sieć tramwajowa przenosi opóźnienia z całej Europy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

wiaterek
Posty: 52
Rejestracja: 15 gru 2010, 11:25
Lokalizacja: Józefów

Post autor: wiaterek » 13 lip 2013, 16:15

fik pisze:
Teokryt pisze: Następny autobus przyjedzie za około 10-15 minut jak sie poprzedni rozkraczy.
Taa, powiedz to chociażby pasażerom 401.
Teokryt pisze:zwłaszcza na kolei gdzie wpływ czynników zewnętrznych jest mniejszy niż np na tramwajach.
Taa, bo to sieć tramwajowa przenosi opóźnienia z całej Europy.

Czytając Twoje złośliwe komentarze, zastanawiam się o co Ci chodzi.
Masz podane na tacy jak to wygląda, a jak powinno...
Ktoś zadał Ci pytanie o przejazd koleją, a Ty odpowiadasz, że tego dnia jechałeś autobusem....
Jak już masz bronić tego betonu kolejowego , to może lepiej na argumenty ?
W tym całym bałaganie jaki panuje na kolei od dawna, a teraz od czasu rozpoczęcia remontu mostu, dał się w znaki szczególnie pasażerom KM czy SKM w dużym stopniu odpowiada czynnik ludzki. Do tego dochodzą awarię, czy pożary (swoją drogą to chciałbym się dowiedzieć jaka jest przyczyna tego - zużyty, przestarzały sprzęt)
Powinny codziennie posypać się kary dla konkretnej spółki.
Kto odpowiada za rozkład ? Ktoś go chyba ułożył, prawda ? I chyba wziął pod uwagę, ile jest peronów, ile przyjeżdża pociągów w danej chwili ?
To są przecież tak oczywiste rzeczy, które na tym forum nie powinny mieć miejsca.
Kierunek Siedlce jest codziennie w plecy. Myślisz, że to nie jest winna czynnika ludzkiego ?
Mówimy o codzienności.....
Kierunek Dęblin - podobnie.
Od niektórych usłyszę - 10, 15 min to nie spóźnienie.
To w takim razie po co jest rozkład ?
Stoję na Centralnym, nic nie jedzie w kierunku Wschodnim od dobrych 15 minut, pociąg do Dęblina powinien już stać na peronie i co...I dopiero 10 minut po planowanym odjeździe, jest komunikat o tym, że pociąg będzie opóźniony. Komunikat ludzki, nie syntezatora. Kto za to odpowiada ?
I tak codziennie. Tu 10 minut, tam 15min. I w ciągu jednego tygodnia ludziom zbierze się kilka godzin.
Tak jest w tej chwili na kolei.
I nie zaklinaj rzeczywistości.
Najbardziej w******** jest to, że duży wpływ na to mają ludzie którzy tym się zajmują.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27433
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 lip 2013, 18:41

wiaterek pisze: Jak już masz bronić tego betonu kolejowego , to może lepiej na argumenty ?
Argumenty liczbowe zostały już w tym wątku przedstawione. Jeśli masz lepsze - to przedstaw, a nie wylewaj personalne frustracje.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 13 lip 2013, 19:33

Fik, niby prawda, niby o autobusach takich rzeczy często też nie widać, tylko jak wytłumaczyć pasażerom z mojej siedleckiej, czemu od początku remontu każdego dnia pociągi odjeżdżają po czasie? Z weekendami na czele, bo choć pociągów mniej, to nijak się nie wyrabiają przez praktycznie cały dzień. A drugi remont w Miłosnej załatwia całkowicie temat. Kto w PLK i KM i jak długo myślał, dając dokładnie 4 obiegi z przejściami po średnio 10 minut, bez większych postojów i podmian które by zniwelowały te opóźnienia? Dlaczego popełnionego tyle same błędy, które krytykowano w rozkładach Biegi i ZM w KŚ i KM z kilku lat wstecz? Ano właśnie. Winnych brak i perspektyw na poprawę również nie widać.
A KM dodatkowo mają informowanie głęboko gdzieś. Znowu wozić trzeba ze sobą skaner. Więcej można się dowiedzieć.

A, no na sam koniec duet jaki wystawia KM: pojazd i prowadzący nie potrafią się zbliżyć do prędkości rozkładowej, żeby urwać choć minutę, a nie dołożyć jeszcze dwie. Niezależnie od problemów z zasilaniem na WWO i okolicy.

wiaterek
Posty: 52
Rejestracja: 15 gru 2010, 11:25
Lokalizacja: Józefów

Post autor: wiaterek » 13 lip 2013, 20:06

fik pisze:
wiaterek pisze: Jak już masz bronić tego betonu kolejowego , to może lepiej na argumenty ?
Argumenty liczbowe zostały już w tym wątku przedstawione. Jeśli masz lepsze - to przedstaw, a nie wylewaj personalne frustracje.
Pokaż mi, gdzie personalnie w tym wątku wylewam swoje frustracje...
Odnieś się w końcu merytorycznie do wątku i do mojego postu zamiast obrażać użytkowników forum....

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 13 lip 2013, 20:06

fik pisze: Argumenty liczbowe zostały już w tym wątku przedstawione. Jeśli masz lepsze - to przedstaw, a nie wylewaj personalne frustracje.
Naiwnie podałeś wskaźnik nierozróżniający kosztów opóźnień, jest on bezużyteczny w kontekście mówienia o uciążliwości awarii. 4 opóźnione kursy w porannym szczycie potrafią zdemolować cały dzień setkom, jeśłi nie paru tysiącom ludzi. Kursy 401 na ktore sie powołałeś mają osłonę postaci 189 a odcinkowo jeszcze innymi liniami. Wyjątkiem oczywiście most siekierkowski. Z drugiej strony jak ktos widzi ze 401 permanentnie sie spóźnia to wybierze 520 + Metro
401 z Marysina do M. Śłużew jedzie 38 minut. 520 + Metro to 31 minut dla 520 + 2 minuty na przesiadkę i 8 minut jazdy + 2 minuty na przesiadkę, razem daje to 43 minuty. Raptem 5 minut dłużej ale jak sam potwierdzasz większa pewność tego połączenia niż 401. Nawet dodajac 401 i 1892 to m2iedzy M. Służew a Ryżową 189 jedzie 26minut a 401 tą sama trasą jedzie 24 minuty. Weic cała strata to 7 minut. Za to pewność połączenia większa.

Mozesz zaszaleć wybierając 520 + 182 + 517. daje to razem 29 + 14 +11 czyli 54 minuty + 6 minut na przesiadki czyli godzina dla 401 fobów które trasę (planowo) pokonuje w 61 minut. Wiec 401 jest puste b jak sam wspomniałeś jeździ nieregularnie. W przypadku tej trasy autobusowej czyli 520 + 182 + 517 masz dodatkową osłonę w postaci kilku podobnych linii (za wyjątkiem krańca Marysin). Bo na TŁ możesz się przesiać w kilku miejscach do kilku linii, podobnie z zachodniego cel osiągniesz jadać także 187, 178, 191.
Teraz pewnie wyskoczysz ze mozna pojechac koleja z W. Gocławek do PKP włochy - prosze cie bardzo:
Najpierw S10 turlasz się z W. Gocławek do DWW - 8 minut, później bieganie po schodach na tor dalekobieżny na S3 które odjeżdża co godzinę, no ale jak ci sie uda to jedziesz 16 minut do Zachodniego gdzie znów musisz dymać po schodach aby zdążyć na S1 które jedzie 10 minut. Zakładając ze poruszamy sie tylko SKM (nie twierdz ze to OK ale do KM w obecnej sytuacji rozkładowej strach wsiadać) Biorac pod uwagę kurs dnia powszedniego o 7:08 z W. Gocławek do PKP Włochy dojedziesz na 7:59 podczas gdy jeszcze musisz przesiąść się do jakiegoś autobusu na Ryżową czyli 2 minuty na przesiadkę i 2 minuty 189. czyli dojedziesz na 8:03 na ryżową, a wiec?55 minut. Ta super koleją i z bieganiem po schodach podczas gdy w wersji autobusowej masz przesiadki drzwi w drzwi.

Tak wiec widzisz, dla kolei obecnie jest mnóstwo lepszych alternatyw jak i dla 401. Coś co kursuje nieregularnie można zastąpić. Kolej co godzinę lub co poł godziny i to jeszcze z dużym ryzykiem opóźnień to nie jest oferta przewozowa. Wiec nie ma co zaklinać rzeczywistości że kolej jest super bo poza taborem to to co się dzieje z kwestią awaryjności i standardu peronów to jakiś żart co skutecznie odpycha użytkowników. BO co im po super wypasionym pociągu skoro stoi w polu a Ty potem zbierasz cięgi za spóźnienie do pracy/na ćwiczenia.
Obrazek

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27433
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 lip 2013, 20:28

wiaterek pisze: Pokaż mi, gdzie personalnie w tym wątku wylewam swoje frustracje...
O, chociażby tutaj:
wiaterek pisze: Odnieś się w końcu merytorycznie do wątku i do mojego postu zamiast obrażać użytkowników forum....
Teokryt pisze:Kursy 401 na ktore sie powołałeś mają osłonę postaci 189 a odcinkowo jeszcze innymi liniami. Wyjątkiem oczywiście most siekierkowski. Z drugiej strony jak ktos widzi ze 401 permanentnie sie spóźnia to wybierze 520 + Metro
Taa, na Ryżowej ta osłona 189 i innych linii działa najlepiej. Tak, że autobusu nie ma czasami i godzinę.
Teokryt pisze:Biorac pod uwagę kurs dnia powszedniego o 7:08 z W. Gocławek do PKP Włochy dojedziesz na 7:59
Starannie dobierasz jednostkowe przykłady pod udowodnienie tezy, podczas gdy fakt jest prosty: blisko 99% kursów SKM przyjeżdża punktualnie. To jest bardzo wysoka niezawodność, porównywalna z osiągalną w całkowicie izolowanych systemach metra. Owszem, w czasie remontu utrudnienia są znacząco większe, a możliwość ich redukcji mniejsza niż w komunikacji naziemnej, ale w warunkach normalnych punktualność kolei jest bezkonkurencyjna - i to jest fakt.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 13 lip 2013, 20:39

fik pisze: Starannie dobierasz jednostkowe przykłady pod udowodnienie tezy, podczas gdy fakt jest prosty: blisko 99% kursów SKM przyjeżdża punktualnie.
Kurde, fenomen, zawsze jak korzystam z SKM z Pruszkowa to zawsze sa opóźnienia, wiec co ten jedne kurs to 1%? Jak mi SKM będzie odwołane albo przyjedzie z półgodzinnym opóźnieniem to to samo co nie przyjechanie autobusu?
Z Pruszkowa mam jeden autobus do siebie raz na godzinę. Jak mi się zdarzy opóźnienie choćby 5 minut to utknę w Pruszkowie. Do następnego dnia. Wele razy musiałem iśe ratować zamawianiem transportu do siebie tylko dlatego ze skm miało przerwę i stanie wpolu przez 5 minut (czyt. na rozjazdach przy Szczęśliwicach).

fik, naprawdę uważasz ze WWK jest taki super sprawny i wszystko jeździ punktualnie? Bo zapytaj sie losowej osoby która jeździ regularnie koleją o to czy SKM lub KM jeździ punktualnie - i to w miejscach gdzie NIE MA alternatywy dla SKM np z Sulejówka, Pruszkowa, Otwocka. Obecnie chyba najpunktualniejsze sa pociągi z Legionowa i one nadrabiają punktualność reszty. No ale ja i krzesło średnio mam po 3 nogi.
Obrazek

ODPOWIEDZ