WAWKOM

Glonojad pisze:Jeśli ze względów politycznych jest to niemożliwe, to rozwiązanie z PKP Ursus - Pl. 3+ (być może przez Trasę Łazienkowską) byłoby niezłe. Szkoda, że nic prawobrzeżnego nie bardzo można do Ursusa wyciągnąć: na Politechnice kończą głównie jakieś śmiecie...

Od trasy Ursus - Politechnika - pl. Trzech Krzyży bardziej przemawia do mnie kombinowanie z łączeniem ze 187 na trasie Ursus - Politechnika - Torwar.

Problem z wyciąganiem czegoś prawobrzeżnego do Ursusa nie polega na śmieciowości tego czegoś, tylko że nawet proponowane wcześniej 411 byłoby niemiłosiernie długie.

Ciągnięcie czegokolwiek z Trasy "Ł" do pl.Trzech Krzyży to bezsensowne topienie brygad, które będą snuć się puste po centrum.

Nie mozna wydluzyc 158 po trasie 517 do PKP Ursus? Wtedy 158 PKP Ursus - Witolin?

A z drugiej strony na Marysin. Też bez sensu, ale jaka kozacka trasa!

To 158 takie bez sensu nie jest bo poza szczytem porannym na dojeźdźie do biurowców (i tu wydłużenie na Ursus wiele nie zmienia) jest jednak znacznie bardziej puste niż reszta linii w okolicy.

Wydłużenie do Ursusa sporo zmienia. Przede wszystkim regularność i punktualność. Dlatego uważam, że to bez sensu.

Ile razy ostatnio czekam po południu na linie gocławskie przy Muzeum Narodowym to wedle całej trójcy ochockiej mógłbym nastawiac zegarek.

geograf_OSU pisze:Nie mozna wydluzyc 158 po trasie 517 do PKP Ursus? Wtedy 158 PKP Ursus - Witolin?

Nie, bo nie będzie czerwonego numerka… gdyby tu chodziło wyłącznie o zachowanie linii do Centrum, to spokojnie możnaby z ich wszystkich zostawić wyłącznie 187, a nawet może je lekko podbić (myślę że częstotliwość 10/15/15 by była tutaj idealna).

Jednym 187 nie załatwisz wszystkich kombinacji wewnątrz Ursusa.

pawcio pisze:Jednym 187 nie załatwisz wszystkich kombinacji wewnątrz Ursusa.

A jakież to kombinacje potrzebują z Ursusa linii wjeżdżających do centrum? Bo z tego co czytam w tym temacie, tak naprawdę połączenia do centrum potrzebują tylko Skorosze. No chyba że ci wchodzi o obsłużenie wszystkich ciągów, łącznie z południową ul. Spisaka i ul. Bohaterów Warszawy…

Szeregowy_Równoległy pisze:A z drugiej strony na Marysin. Też bez sensu, ale jaka kozacka trasa!

Takim mysleniem to bez sensu sa 187, 189, 509, 520, 523 a i pewnie sie znajda sie inne przyklady.

pawcio pisze:Jednym 187 nie załatwisz wszystkich kombinacji wewnątrz Ursusa.

Wspólnie ze 191 da się to załatwić. 187 po Niedźwiadku obecną trasą, wraca na Starym Ursusie przez Pl. Tysiąclecia z podbitą częstotliwością (10/12/15), 191 tak jak obecnie, a pasażerowie z ZP Malinowa jeżdzą z przystanku 187 PKP Ursus.
Na dobrą sprawę 158 z miasta przez Nowolazurową do Ursusa-Ratusz z koordynacją ze 187 i gitara.

Świetny pomysł z tym 158. A jak Ursus się zatka bez powodu typu wypadek, itp. (jak to było pewnego pięknego majowego piątku) to mieszkańcy Kinowej mają mieć rozwaloną jedyną linię na swojej ulicy bo na drugim końcu miasta wszystkie słoiki na raz postanowiły pojechać tego samego dnia do pracy samochodem

geograf_OSU pisze:Takim mysleniem to bez sensu sa 187, 189, 509, 520, 523 a i pewnie sie znajda sie inne przyklady.

187 między Politechniką a Stegnami moim zdaniem jest bez sensu, 520 też jest bez sensu. Reszta jest raczej sensowna (w przypadku 523 bezsensowne jest to, jak Organizator tę linię traktuje). Wyciąganie linii cholera wie gdzie jest bez sensu, bo tworzy się potworki pokroju 166. Rozkład staje się spisem godzin, w których na pewno nie spotkasz autobusu, albo czas przejazdu jest tak absurdalny, że autobus staje się nieatrakcyjny, bo się wlecze lub wręcz musi stać, bo rezerwa pod korki (dokładnie tak wygląda rozkład czarnuchów między Dzieci Warszawy a PKP Włochy). Ewentualnie jedzie przed czasem, co nas prowadzi do niespotykania autobusu na przystanku o wyznaczonej rozkładem godzinie. 158 pracuje dobrze? No pracuje. To udana linia? Udana. To czemu chcesz ją spaprać i wpuścić do Ursusa, który jest nieprzewidywalny? Jednego dnia wszystko o czasie, a dzień później -60 i lepiej. Warto?

Glonojad pisze:

rudy pisze: Rozumiem, że chodzi Ci o autobus ze Skoroszy do Centrum.

Niekoniecznie. Ale na pewno prędzej Skorosze, niż Niedźwiadek. Uważam jednak, że lepsze byłoby wzmocnienie 191, bowiem frekwencja dowodzi, że jest to lepsza linia (i 187 ze względu na Kleszczową).

Jeśli ze względów politycznych jest to niemożliwe, to rozwiązanie z PKP Ursus - Pl. 3+ (być może przez Trasę Łazienkowską) byłoby niezłe. Szkoda, że nic prawobrzeżnego nie bardzo można do Ursusa wyciągnąć: na Politechnice kończą głównie jakieś śmiecie...

No i pytanie, czy to musi być linia przyspieszona - osobiście nie widzę wielkiego uzasadnienia. Jeden RZS, który i tak jest przypadkiem chorym (bo to JEST węzeł przesiadkowy, jak ułomny by on nie był - świadczy o tym liczba pasażerów i brak istotnych źródeł i celów podróży w pobliżu), w żadnej mierze nie uzasadnia czynienia czerwoną linią, która nawet zwyklasa nie wyprzedzi na Kleszczowej, Ryżowej, Dzieci Warszawy ...

Wydaje mi się właściwie niemożliwe, by 517 całkowicie zniknęło. Niestety magia czerwonego numerka (chociaż w Alejach porusza się to zdecydowanie szybciej, niż 187 - wiadukty + omijane cztery przystanki), ale również chyba mało realne ze względu na to, jak bardzo by trzeba wzmocnić 191 (517 to 5 kursów na godzinę w szczycie porannym na przeguby). A i pl. Narutowicza nie jest z gumy i gdzieś by trzeba te często jeżdżące autobusy upchnąć.

Vilen pisze:Gdyby tu chodziło wyłącznie o zachowanie linii do Centrum, to spokojnie możnaby z ich wszystkich zostawić wyłącznie 187, a nawet może je lekko podbić (myślę że częstotliwość 10/15/15 by była tutaj idealna).

Tzn. co chcesz wyciąć, zostawiając w zamian 187 z częstotliwością 10/15/15 Nie bardzo rozumiem.