Babice i okolice
Moderator: Wiliam
Wydzielono z 210 kursy na Sieraków (dawne 726). Ale tylko w dni powszednie. Całotygodniowo przekierowano L18. Mimo że mieszkańcy Sierakowa w konsultacjach wypowiedzieli się, że interesuje ich tylko dojazd na Młociny.
Jednocześnie 210 ma dodatkowy późny kurs, prawie, że dublujący się z N58. Chyba warto by przesunąć nocny na późniejszą porę.
Jednocześnie 210 ma dodatkowy późny kurs, prawie, że dublujący się z N58. Chyba warto by przesunąć nocny na późniejszą porę.
Ale dzięki temu jest więcej kursów do Sierakowa. Tyle kursów to chyba nigdy tam nie docierało. A zawsze się można jednoperonowo przesiąść. 

To jest plus, może nawet bardzo duży dla Sierakowa, Izabelina i może dla Babic.
Ale chyba.
Ale chyba.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Straszne zadupie ten Sieraków. Choć rozumiem, że to głównie o lepszy zasięg Izabelina chodzi. Powinni Chodkiewicza coś skierować. Zwłaszcza, że tam chyba dyrekcja jest. Oczywiście robiąc miejsce do zawracania.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
To chyba chodzi o pewne rozdzielenie potoków w weekendowe noce (koło północy może być zapotrzebowanie na 2xAlpino - tylko kolejność jest bez sensu - najpierw powinno być 210, a potem N58).
Zniknął z rozkładu ten dublujący się kurs N58. Teraz w weekendy jest 203+210+N58/72 zamiast N58/1.
A poranny kurs na N58 o 4:05 z Truskawia jakoś został, dlaczego? Tak samo się dubluje z 210, które rusza o 4:21, ale z racji braku podjazdów do Hornówka i Sierakowa dociera tylko 12 minut później niż N58. Naprawdę taka rozpusta jest potrzebna i to właśnie w sobotę i niedzielę? 

Docelowo N58 ma jeździć bez podjazdów. Może wtedy udałoby się podbić trochę jego częstotliwość i lepiej to wszystko ułożyć.
Ostatni 210 z Młocin: 00:28, a potem np. N58 (co 70 minut) 01:28, 2:38, 3:48, i pierwsze 210 jest o 4:58. Z Truskawia też by odpowiednio ułożyli, by kursy się uzupełniały, a nie dublowały. Podmiejskie gminy bardzo podkreślają, jak dużo płacą na komunikację ZTM, więc powinny być czułe, by nie było marnotrastwa.
Ostatni 210 z Młocin: 00:28, a potem np. N58 (co 70 minut) 01:28, 2:38, 3:48, i pierwsze 210 jest o 4:58. Z Truskawia też by odpowiednio ułożyli, by kursy się uzupełniały, a nie dublowały. Podmiejskie gminy bardzo podkreślają, jak dużo płacą na komunikację ZTM, więc powinny być czułe, by nie było marnotrastwa.
Z jakiej racji 714 i 719 dokonały nieistniejącej w rozkładach zamiany godzinami odjazdu w szczycie popołudniowym?
Nie, autobusy realizujące te kursy w trakcie swoich rozkładowych odjazdów po prostu stoją na przystanku technicznym pod ratuszem. Możliwe, że w niektórych przypadkach chodzi o zrealizowanie ustawowej przerwy, ale problem przesuniętych odjazdów dotyczy każdej brygady na obu liniach w ciągu przynajmniej godziny popołudniowegi szczytu niemal każdego dnia.
Akurat na tych liniach nie powinno być problemu z ustawowymi postojami.
Ale duże opóźnienia są, komunikacja autobusowo-samochodowa do Babic jest tragiczna.
Dzisiaj zjazd z obwodnicy z kierunku Poznania i dojazd na rynek w Babicach ok. 17,30 zajął mi 25 minut, a to ok, 4 km.
I to nie jest wyjątkowy dzień bo czasem jest gorzej.
Dzisiaj zjazd z obwodnicy z kierunku Poznania i dojazd na rynek w Babicach ok. 17,30 zajął mi 25 minut, a to ok, 4 km.
I to nie jest wyjątkowy dzień bo czasem jest gorzej.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Ale nie na 714, a zwłaszcza 719...