Szeregowy_Równoległy pisze:Trwanie okopanym na swoim stanowisku wbrew zdrowemu rozsądkowi to też jakaś jednostka chorobowa?
piotramizm
- zasadniczo "w branży" nie ma żadnych wątpliwości, że wymiana pasażerów w niskaczu trwa szybciej i że jest on bardzo atrakcyjny; te miasta, które zamawiają wagony częściowo niskopodłogowe czynią bardzo dużą ekwilibrystykę promocyjną, by przekonać lud i władzę że nie bzdurzą (podkreślając np. że wszystkie drzwi są w części niskiej, a przestrzeń nad wózkami napędowymi jest "bonusem" bo cały wagon jest dłuższy, a w Bremie nawet i szerszy), ale - jak widzę - są tacy, na których to zadziałało nawet zbyt dobrze
Zresztą proponuję sobie poszukać wagonu 15T, który w ekstremalny sposób "zabija" wysokopodłogowce: utrzymując ich cechy (duża dowolność aranżacji wnętrza, podział składu na części, 4 wózki na 30-metrowy skład, wszystkie osi napędne) mają zupełnie bezstopniową niską podłogę.
Co do uwag fraktala, powtórzę, co mu napisałem na PW( mam nadzieję, że się nie obrazi) -
Po pierwsze, jest to wagon krótki, dużo krótszy niż 116N* o składzie stopiątek nie wspominając. W związku z tym jest po prostu ciasny, co potęguje problemy z wygodą. Po drugie - niską podłogę ma dopiero w trzecich drzwiach a niezależnie od tego, ile naklejek z informacją się nalepi, ludzie i tak ich nie przeczytają. (...) Po trzecie - obecna organizacja niskaczy w Warszawie jest taka, że z reguły pojawiają się raz na dobrych kilka kursów (za wyjątkiem 3, 4, 7 i 9), więc osoby niepełnosprawne (ogólnie mówiąc) mają tendencję na konkretne kursy innych linii wychodzić. Tak też jest z 28 (swoją drogą, swing na nim to zasadniczo dziwadło). Gdy niskaczy będzie więcej, potrzebujący podróżni "rozłożą się", mam nadzieję, na większą liczbę kursów. sądzę zresztą że podobna myśl przyświecała władzom Krakowa, Gdańska, Poznania, Wrocławia, Zurychu, Grazu etc. gdy wprowadzali wagony niskowejściowe. Natomiast na linię, gdzie co półtora godziny pojawia się niskacz, takie coś nadaje się rzeczywiście tak sobie.
Swoją drogą, ile razy się do cholery trzeba logować żeby ten głupi serwer zapamiętał?!
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.