![:smile: :smile:](./images/smilies/icon_smile.gif)
Autobusy San i inne pojazdy historyczne
Musicie zrozumieć sceptycyzm, gdyż obecnie jest to coś w stylu firmy krzak. Ale trzymam kciuki.
Jeśli chodzi o #2092 to właśnie miłośnicy ukręcili bat na własną dupę.Ulrychow pisze:Zawsze jak pojawia się inicjatywa zachowania czegokolwiek na zabytek trafia się fala krytyki że zgnije jak 2422,ale taki sam los spotkał 2092 i 9009...
Było mówione milion razy, żeby nie wchodzić na teren drugiego placu oddziału Redutowa, gdzie autobus stał, ale po co się słuchać było
![:?: :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Lepiej wejść i zabrać z wozu coś dla siebie - z takiego założenia wyszła część osób z KMKM i nietylko, dzięki którym #2092 skończył jak skończył. Nie dziwię się, że MZA nie chciało dłużej współpracować z osobami, które mówią, że nikt niepożądany nie będzie się już więcej kręcił wokół wozu, a było inaczej, bo nikt nie potrafił zapanować nad bandą dzieciaków.
Ikarus 280.37A #5411 - Najlepszy Ikarus na świecie ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dokładnie. Jakaś kartka na szybie nawet wisiała - na zabytek czy coś w ten deseń. Czasem było widać grupę osób max 18 lat,ale nie mój cyrk nie moje małpy. Cóż ,ale wozu już nie ma i czasu się nie cofnie.
Z 1299 jest szansa że taki los go nie spotka (mam taką nadzieje) i wóz za jakiś czas będzie nadawał się jako eksponat muzealny.
Z 1299 jest szansa że taki los go nie spotka (mam taką nadzieje) i wóz za jakiś czas będzie nadawał się jako eksponat muzealny.
To co zostało w porozumieniu z kierownictwem zakładu R-6 "Redutowa" zabrane z wozu #2092 przez KMKM zostało lub zostanie wykorzystane w wozie #2600.2952 pisze:Lepiej wejść i zabrać z wozu coś dla siebie - z takiego założenia wyszła część osób z KMKM i nietylko, dzięki którym #2092 skończył jak skończył.
Co do innych działań tzw. 'miłośników' to KMKM nie bierze za to odpowiedzialności - MZA dostało pismo, że wszelkie osoby przyłapane na nieuzgodnionym szabrze mają być traktowani jak pospolici złodzieje - to że dalej szabrowali to problem służb ochrony, które na to nie reagowały, tylko wpuszczały tam nieuprawnione osoby jak do chlewa.
Sam pojazd #2092 miał być pojazdem historycznym, ale ze względu na katastrofalny stan podwozia w momencie wycofania z ruchu KMKM go nie przejął.
Już tu wielokrotnie pisałem - KMKM chętnie widzi konkurencję w zachowywaniu pojazdów historycznych. Świetnie, że są chętni na #1299 i #4340, bo ikarus jest poza zainteresowaniem KMKM (mamy #289), a na #4340 nas nie stać.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Michale K. jak już piszesz to pisz prawdę KMKM mógł dostać 4340 czy 4347 za symboliczną złotówkę za poprzedniego prezesa. Ale KMKM stwierdzili, że nie są zainteresowani, bo woleli wyrzucić pieniądze na Zemuna z Przasnysza, który nic nie ma wspólnego z Warszawą. Autobus ten został zakupiony chyba tylko po to abyś mógł przejechać się nim do twojego rodzinnego Przasnysza. KMKM wolą wspierać wozy takie jak Jelcz PR110M z Puław, zamiast rdzennie warszawskie. Dla mnie jest to wyrzucanie pieniędzy i cieszę się, że już nie jestem w szeregach KMKM.MisiekK pisze:To co zostało w porozumieniu z kierownictwem zakładu R-6 "Redutowa" zabrane z wozu #2092 przez KMKM zostało lub zostanie wykorzystane w wozie #2600.2952 pisze:Lepiej wejść i zabrać z wozu coś dla siebie - z takiego założenia wyszła część osób z KMKM i nietylko, dzięki którym #2092 skończył jak skończył.
Co do innych działań tzw. 'miłośników' to KMKM nie bierze za to odpowiedzialności - MZA dostało pismo, że wszelkie osoby przyłapane na nieuzgodnionym szabrze mają być traktowani jak pospolici złodzieje - to że dalej szabrowali to problem służb ochrony, które na to nie reagowały, tylko wpuszczały tam nieuprawnione osoby jak do chlewa.
Sam pojazd #2092 miał być pojazdem historycznym, ale ze względu na katastrofalny stan podwozia w momencie wycofania z ruchu KMKM go nie przejął.
Już tu wielokrotnie pisałem - KMKM chętnie widzi konkurencję w zachowywaniu pojazdów historycznych. Świetnie, że są chętni na #1299 i #4340, bo ikarus jest poza zainteresowaniem KMKM (mamy #289), a na #4340 nas nie stać.
-
- Posty: 4145
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Panie, co ty piszesz! Powiedz mi ile mamy w Polsce jeszcze Jelczy M120 a ile Zemunów? Zemuny sobie możemy na palcach jednej ręki policzyć. A Jelcze M120 raczej jeszcze jeżdżą. Co do Jelcza PR110M jest to nie odłączny element komunikacji miejskiej w Polsce. Jeździły zazwyczaj w mniejszych miastach- tam raczej nie dba się o tabor zabytkowy. Nie wiem co masz przeciwko temu.Abacab pisze:Michale K. jak już piszesz to pisz prawdę KMKM mógł dostać 4340 czy 4347 za symboliczną złotówkę za poprzedniego prezesa. Ale KMKM stwierdzili, że nie są zainteresowani, bo woleli wyrzucić pieniądze na Zemuna z Przasnysza, który nic nie ma wspólnego z Warszawą. Autobus ten został zakupiony chyba tylko po to abyś mógł przejechać się nim do twojego rodzinnego Przasnysza. KMKM wolą wspierać wozy takie jak Jelcz PR110M z Puław, zamiast rdzennie warszawskie. Dla mnie jest to wyrzucanie pieniędzy i cieszę się, że już nie jestem w szeregach KMKM.
To zdanie udowadnia, że nie masz totalnie zielonego pojęcia o tematach o których piszesz. Owszem - masz prawo do autokompromitacji i jak widać skrupulatnie z niego korzystasz.Abacab pisze:Michale K. jak już piszesz to pisz prawdę KMKM mógł dostać 4340 czy 4347 za symboliczną złotówkę za poprzedniego prezesa. Ale KMKM stwierdzili, że nie są zainteresowani,
Pisałem już w tym wątku kilka razy, ale napiszę jeszcze raz.
Kupić autobus to pryszcz. Za złotówkę, czy dwie, czy kilkaset - to nie ma znaczenia. Autobus to nie skuterek, który się postawi pod płotem i jego utrzymanie ograniczy się praktycznie do kosztów paliwa wlewanego do baku. Autobus to obowiązek opłacania OC i gminnego podatku od środków transportu - za to, że się go ma i że stoi. OC na autobus w Warszawie zaczyna się od 3500 zł, podatek ok. 1000 zł. I nie ma, że boli - to trzeba w ciągu 4 tygodni zapłacić i guzik kogoś obchodzi czy tą kwotę się ma. Więc ta cudowna oferta za kilka zł, robi się ofertą za kilka tysięcy+kilka zł. Jest możliwość uniknięcia tych opłat - uzyskanie wpisu pojazdu do ewidencji ruchomych zabytków techniki. W tym, że pojazd musi spełniać określone kryteria. Żaden z omawianych kwadratów nie spełnia conajnmiej 2 warunków, dlatego klubu na te pojazdy nie stać. Pojazdy, które bierze KMKM muszą dać się bez dyskusji wpisać do ewidencji zabytków (wspomniany Zemun, czy PR110 dostał bez problemu wpis), innego nawet najbardziej warszawskiego na których widok niektórym robi się błogo nie weźmiemy. Oczywiście - jak też już pisałem - KMKM nie zamierza zbawiać świata i nie jesteśmy monopolistą jak chodzi o zachowanie autobusów, ba - nie mamy obowiązku brać wszystkiego - to jest pole do popisu dla innych. Chętnie pomożemy konkurencji w tych tematach, ale rzeczywistej, a nie klepiącej po forach apele o ratowanie kolejnych autobusów.
No tak - nigdy, przenigdy Zemuny do Warszawy nie wjeżdżały, nie było ich na stołecznych ulicach....Abacab pisze:woleli wyrzucić pieniądze na Zemuna z Przasnysza, który nic nie ma wspólnego z Warszawą. Autobus ten został zakupiony chyba tylko po to abyś mógł przejechać się nim do twojego rodzinnego Przasnysza. .
A to czy będę miał ochotę się klubowym Zemunem przejechać to moja sprawa (w końcu z własnej kieszeni pokryłem fakturę za wóz).
Pojazdy z rodziny PR110 też przecież po Warszawie nie kursowały...Abacab pisze:KMKM wolą wspierać wozy takie jak Jelcz PR110M z Puław, zamiast rdzennie warszawskie.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Michał, wybacz, ale na pewno? Jakiś czas temu pisałeś coś innego:MisiekK pisze:Pojazdy, które bierze KMKM muszą dać się bez dyskusji wpisać do ewidencji zabytków (wspomniany Zemun, czy PR110 dostał bez problemu wpis)
MisiekK pisze:Jest duża szansa na to, że zostanie sprzedany lub pójdzie na złom.
I wydaje mi się, że Abacab, używając słów "rdzennie warszawskie", miał na myśli konkretne pojazdy komunikacji miejskiej w Warszawie, które jeszcze istnieją - nie PKSy...MisiekK pisze:Nic na to nie poradzę, że Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków we własny sposób interpretuje zapisy ustaw i ma problemy z przestrzeganiem prawa, co zaczyna narażać KMKM na spore koszty. Póki co - sprawa w toku.
Po perswazji prawnika wpisy Zemuna i PR110 byly o d reki. A PKS to tez komunikacja jak by na to nie patrzec. Przy okazji - klubowy Zemun rejsowo do Warszawy przyjezdzal, wiec pisanie, ze nie mial nic wspolnego ze stolica jest klamstwem.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Michale w przeciwieństwie od ciebie nie usiłuję grać roli osoby, która wie wszytko o komunikacji. Niestety grasz tą rolę od czasów Forum ZTM i wszyscy, którzy są innego zdania niż ty to uważasz ich za głupszych od ciebie. Ja, jeśli się kompromituję to trudno przeżyję to, ale proponowałbym abyś czasami przeczytał swoje wypowiedzi, bo często zaprzeczasz sam sobie.
Czyli za niedługo pojawią się w zbiorach KMKM takie wozy jak Autosan H9, Jelcz 043, Karosa czy Dab itd. przecież one także jeździły po stołecznych ulicach.
Czyli KMKM to twój własny folwark. Naprawę też pokrywasz z własnej kieszeni?
Kursowały i dlatego można było którąś 120 odrestaurować ala PR110 albo tego Jelcza z Puław upodobnić do tych jeżdżących po Warszawie tak jak to było z wozami 1983, 3873. Szanuję KMKM za uratowanie takich wozów jak 289, 2600 czy takich perełek jak Ikarusy 411 i 405 są to wozy rdzennie warszawskie. Będąc w Kaliszu dowiedziałem się, że Warszawa ukradła im ich rdzenny autobus odremontowany za ich pieniądze. Jaka jest prawda rzeczywista my wiemy, dlatego uważam, że pojazdy powinny mieć jakąś historię związaną z Warszawą.
Czyli za niedługo pojawią się w zbiorach KMKM takie wozy jak Autosan H9, Jelcz 043, Karosa czy Dab itd. przecież one także jeździły po stołecznych ulicach.
Czyli KMKM to twój własny folwark. Naprawę też pokrywasz z własnej kieszeni?
Kursowały i dlatego można było którąś 120 odrestaurować ala PR110 albo tego Jelcza z Puław upodobnić do tych jeżdżących po Warszawie tak jak to było z wozami 1983, 3873. Szanuję KMKM za uratowanie takich wozów jak 289, 2600 czy takich perełek jak Ikarusy 411 i 405 są to wozy rdzennie warszawskie. Będąc w Kaliszu dowiedziałem się, że Warszawa ukradła im ich rdzenny autobus odremontowany za ich pieniądze. Jaka jest prawda rzeczywista my wiemy, dlatego uważam, że pojazdy powinny mieć jakąś historię związaną z Warszawą.
Na dyskusję personalną mnie nie namówisz, ale miło, że próbujesz ją zacząć - widać brak argumentów merytorycznych jak się z ad personam wyskakuje.Abacab pisze:Michale w przeciwieństwie od ciebie nie usiłuję grać roli osoby, która wie wszytko o komunikacji. Niestety grasz tą rolę od czasów Forum ZTM i wszyscy, którzy są innego zdania niż ty to uważasz ich za głupszych od ciebie. Ja, jeśli się kompromituję to trudno przeżyję to, ale proponowałbym abyś czasami przeczytał swoje wypowiedzi, bo często zaprzeczasz sam sobie. (..) Czyli KMKM to twój własny folwark.
Jeśli taka będzie wola członków KMKM i będzie to w ramach możliwości finansowych to tak. Oczywiście 'tanie oferty od prezesa za symboliczną złotówkę' z extra dopłatą 5000 PLN nie wchodzą w grę.Abacab pisze:Czyli za niedługo pojawią się w zbiorach KMKM takie wozy jak Autosan H9, Jelcz 043, Karosa czy Dab itd. przecież one także jeździły po stołecznych ulicach.
Nie widzę problemu, żebyś zakupił podobny pojazd i doprowadził go do wyglądu warszawskiego. Cały czas o tym piszę, że konkurencja w temacie jest mile widziana.Abacab pisze:Kursowały i dlatego można było którąś 120 odrestaurować ala PR110 albo tego Jelcza z Puław upodobnić do tych jeżdżących po Warszawie tak jak to było z wozami 1983, 3873.
ROTFL. Warszawa im ukradła za swoje własne pieniądze, za własne pieniądze obwiozłą go przez pół Polski i odbudowałaAbacab pisze:Będąc w Kaliszu dowiedziałem się, że Warszawa ukradła im ich rdzenny autobus odremontowany za ich pieniądze.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Rama pojazdu jest w dobrym stanie. Ostatnio dostał powłokę antykorozyjną. Jest jakaś szansa na jego remont, ale wszystko w swoim czasie.MeWa pisze:Który notabene też pod chmurką niszczeje na R4?
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Ale nie miejska! pytanie czy to jest KMKM czy KMK, czyli w to wliczmy samoloty, barki, śmigłowce, kolej itd...MisiekK pisze:A PKS to tez komunikacja
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 ![Rip :rip:](./images/smilies/rip2.gif)
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
![Rip :rip:](./images/smilies/rip2.gif)
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.