Strona 38 z 46

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 11:59
autor: Maybach
Można się jeszcze narazić na foch ze strony centrali i przyjazd NR w celu sprawdzenia trzeźwości :D

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 12:06
autor: KR88
Mi kiedyś wyrazili zgodę na zjazd na Nowe Bemowo na trasie na Lazurową... Nawet zaproponowali mi kibel w TW nieopodal 😅

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 12:28
autor: Autobus Czerwon
Maybach pisze:
03 cze 2023, 11:59
Można się jeszcze narazić na foch ze strony centrali i przyjazd NR w celu sprawdzenia trzeźwości :D
Ja już nawet nie mówię o tym, że w przypadku N35 jest to przerwanie półkursu i delikatne zjechanie z trasy, więc pasażerom też coś wypada powiedzieć xd A to wszystko jeszcze na jednej nóżce, bo przy stacji tylko 6 minut postoju.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 12:44
autor: ZielonyJamnik
Ja na N35/N85 zjechałbym na Ursus Niedźwiadek i nawet bym nie zgłaszał. Ostatnio jak potrzebowałem wody na 167, a miałem kurs na Fort Radiowo, to na powrocie się zatrzymałem na Starym Bemowie, napełniłem bidon i też nie zgłaszałem. Mimo, że akurat ZTM stał na pętli. Bez jaj, szanujmy się

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 12:49
autor: fraktal
No za czasów ikarusów - lewarków właśnie tak to wyglądało. Kierowcy po prostu zjeżdżali na petlę po drodze, mówili " zaraz ruszymy" do pasażerów lub w ogóle nic i po prostu szli sobie. I nie mówię tu o czasach komuny już, a raczej o początkach XXI wieku. Ale wtedy nie było jeszcze GPSu i kamer.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 13:03
autor: ashir
W innych miastach (np. w Sopocie czy Rzeszowie) po dziś dzień tak kierowcy robią. Dla pasażerów strata czasowa niewielka, a dla miłośnika nawet zysk, bo dodatkowy fotostop. :P

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 13:20
autor: Autobus Czerwon
ZielonyJamnik pisze:
03 cze 2023, 12:44
Ja na N35/N85 zjechałbym na Ursus Niedźwiadek i nawet bym nie zgłaszał.
Ale z drugiej strony - może ktoś na górze nie jest świadomy tego problemu. Gdyby tak codziennie kilka osób zgłaszało, to myślę że problem by się prędzej czy później rozwiązał a tak to jest jak jest, trzeba uprawiać jakieś partyzantki.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 13:34
autor: pawcio
Dlatego dobrą praktyką jest to, żeby "biuro" jeździło po mieście. Ja nie jeżdżę, główny rozkładowiec tramwajowy owszem (nawet jeśli to ułamek etatu). I sam widzę, że ja na pewne elementy bym sam z siebie uwagi nigdy nie zwrócił.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 14:24
autor: man1956
Jeździ jako motorniczy?

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 14:31
autor: pawcio
Owszem.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 15:46
autor: Paweł D.
Ciekawe czy udaje mu się w 3 minuty przejechać od Wilanowskiej do Królikarni ;)

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 18:23
autor: Stary Pingwin
Nie jeździ po Puławskiej.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 18:29
autor: Dantte
pawcio pisze:
03 cze 2023, 13:34
Dlatego dobrą praktyką jest to, żeby "biuro" jeździło po mieście. Ja nie jeżdżę, główny rozkładowiec tramwajowy owszem (nawet jeśli to ułamek etatu).
To powinna być podstawa, i rzecz w ogóle wspierana przez przedsiębiorstwo (może rzeczywiście być to cięższe jak organizator jest oddzielny od przewoźnika). Przede wszystkim ile zażaleń motorowych/busiarzy dałoby się wtedy "w rzeczywistości" zweryfikować. Bo wiadomo, narzekania dużo jest i było wszędzie, ale jak się samemu usiądzie za kółkiem, to perspektywa rzeczywiście się zmienia.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 19:30
autor: Bastian
Z drugiej strony - rozkładowiec przesadzony zza biurka (o ile ktoś uzna, że opłaca się sfinansować mu kurs) nie stanie się doświadczonym motorowym, tylko raczej "niedzielnym". Trudno wnioskować cokolwiek na podstawie jego doświadczeń. Znane mi przypadki były raczej w drugim kierunku - do biura szedł ktoś z praktyką za pulpitem lub kółkiem.

Absurdy rozkładowe

: 03 cze 2023, 21:06
autor: KwZ
Oczywiście, że dla mnie to naturalny kierunek awansu (być może poziomego). Ale rozumiem, że jak już przesiądzie się zza kółka za biurko - to aby nadal np. raz na tydzień czy dwa miał zmianę jako kierowca.