WAWKOM

Dzwoniłem do znajomego z Michalczewskiego. Powiedział, że to prawda a propo końca kontraktu i podwyżki. Ponadto Michalczewska niby załatwiła, że kierowcy mogą przejść do MZA z tymi papierami, które mają obecnie. Nie muszą zdawać łuków, badań, wystarczy, że aktualne będą ważne.

Co do Arrivy to kierowcy ponoć nie są chętni przechodzić, ze względu na brak ubezpieczenia AC.

ZielonyJamnik pisze: ↑

24 sty 2024, 12:08

Dzwoniłem do znajomego z Michalczewskiego. Powiedział, że to prawda a propo końca kontraktu i podwyżki. Ponadto Michalczewska niby załatwiła, że kierowcy mogą przejść do MZA z tymi papierami, które mają obecnie. Nie muszą zdawać łuków, badań, wystarczy, że aktualne będą ważne.

Co do Arrivy to kierowcy ponoć nie są chętni przechodzić, ze względu na brak ubezpieczenia AC.

Jedyne co im Michalczewska załatwiła, to tyle że od lipca zostają bez pracy
Co za problem samemu iść do MZA i złożyć papiery, o Arrivie już nie wspomnę.
Ciekawe jak MZA potraktuje tych swoich byłych pracowników, co z paragrafami wylecieli i u Michalczewskiej są na przechowaniu
I Panowie kierowcy już chyba przejrzeli na oczy, bo od piątku jak dostali super informacje od szefowej, znowu po 2-3 brygady ITSu nie wyjeżdzają.
Nie będą raczej czekać do końca czerwca i już się zawijają

A no taki, że nie każdy chce zdawać głupi łuk, robić badań itp. A jak ma MZA potraktować ex pracowników skoro samo MZA od dłuższego czasu samo dzwoni do nich i pyta czy nie chcą wrócić?

ZielonyJamnik pisze: ↑

24 sty 2024, 13:20

A no taki, że nie każdy chce zdawać głupi łuk, robić badań itp. A jak ma MZA potraktować ex pracowników skoro samo MZA od dłuższego czasu samo dzwoni do nich i pyta czy nie chcą wrócić?

Czyli patologia?
Zwalniają za nie byle jakie przewinienia i teraz proszą żeby wrócili?
Kierowcy z innych firm muszą u nich zrobić badania i zdać egzamin, a kierowcy z ITSu nie?
Czy jak teraz przyjdą do MZA kierowcy ITSu (chyba adres na Włościańską znają? ), a nie w lipcu, to ich nie przyjmą, czy będą musieli robić badania i zdawać egzamin, czy jakaś zmowa/układ/lojalka?
Jak to nazwać?
Proszę, uświadomcie mnie że się mylę i nie jest to patologia.

No fajnie, kierowcy pójdą do MZA. A czym będą jeździć?

Tym co jest, niedługo pewnie przyjdą ekspresowo nowe elektryki z chin. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia.

Jurand pisze: ↑

24 sty 2024, 13:32

Czyli patologia?
Zwalniają za nie byle jakie przewinienia i teraz proszą żeby wrócili?
Kierowcy z innych firm muszą u nich zrobić badania i zdać egzamin, a kierowcy z ITSu nie?
Czy jak teraz przyjdą do MZA kierowcy ITSu (chyba adres na Włościańską znają? ), a nie w lipcu, to ich nie przyjmą, czy będą musieli robić badania i zdawać egzamin, czy jakaś zmowa/układ/lojalka?
Jak to nazwać?
Proszę, uświadomcie mnie że się mylę i nie jest to patologia.

Czemu doszukujesz się tutaj jakichś sensacji? Przecież to jest układ wygrany dla obu firm. ITS zaproponował stołecznemu przewoźnikowi, że załatwi kierowców z doświadczeniem, jednocześnie dogadali się by proces zatrudnienia trwał krócej. Dzięki temu ITS ma kierowców do końca kontraktu. Ja tu nie widzę nic złego.

MJ pisze: ↑

24 sty 2024, 16:57

Jurand pisze: ↑

24 sty 2024, 13:32

Czyli patologia?
Zwalniają za nie byle jakie przewinienia i teraz proszą żeby wrócili?
Kierowcy z innych firm muszą u nich zrobić badania i zdać egzamin, a kierowcy z ITSu nie?
Czy jak teraz przyjdą do MZA kierowcy ITSu (chyba adres na Włościańską znają? ), a nie w lipcu, to ich nie przyjmą, czy będą musieli robić badania i zdawać egzamin, czy jakaś zmowa/układ/lojalka?
Jak to nazwać?
Proszę, uświadomcie mnie że się mylę i nie jest to patologia.

Czemu doszukujesz się tutaj jakichś sensacji? Przecież to jest układ wygrany dla obu firm. ITS zaproponował stołecznemu przewoźnikowi, że załatwi kierowców z doświadczeniem, jednocześnie dogadali się by proces zatrudnienia trwał krócej. Dzięki temu ITS ma kierowców do końca kontraktu. Ja tu nie widzę nic złego.

Wierzysz w to co mówisz?
To poczekajmy do końca czerwca i liczmy ilość nie zrealizowanych zadań przez ITS.
Zobaczymy ilu kierowców doczeka do końca kontraktu u tego pseudo przewożnika (pomimo podwyżki) i ilu z nich zasili szeregi MZA w lipcu
Zapewne wszyscy bo nie trzeba będzie robić badań i cofać przegubem po łuku
Wygrany układ powiadasz Dla trzech firm, bo jeszcze zapomniałeś o ZTM, też pewnie im się należą brawa, bo zapewne wszystko było, jest i będzie ok?
cały ten przetarg to jedna wielka patologia w wykonaniu ITS i ZTM

ZielonyJamnik pisze: ↑

24 sty 2024, 12:08

Dzwoniłem do znajomego z Michalczewskiego. Powiedział, że to prawda a propo końca kontraktu i podwyżki. Ponadto Michalczewska niby załatwiła, że kierowcy mogą przejść do MZA z tymi papierami, które mają obecnie. Nie muszą zdawać łuków, badań, wystarczy, że aktualne będą ważne.

Co do Arrivy to kierowcy ponoć nie są chętni przechodzić, ze względu na brak ubezpieczenia AC.

Jeżeli chodzi o badania, to żadna ulga, bo o ile nie minął miesiąc od zakończenia stosunku pracy na poprzednim stanowisku, to poprostu aktualne badania na podobne stanowisko będą wciąż honorowane.

Nieprawda, przechodziłem do MZA od prywaciarza i musiałem robić badania na nowo. Pamiętaj, że to mza

Co wchodzi w skład tych badań?

Cały komplet normalnych badań do zatrudnienia.

karmat pisze: ↑

24 sty 2024, 21:18

Co wchodzi w skład tych badań?

Okulista, Neurolog, pobieranie krwi, psychtesty.
Piszę tutaj jak jest w Mobilisie we Wrocławiu.
W MZA było podobnie, bo kiedyś tam robiłem na Pawińskiego czy jakoś tak.

Jeszcze EKG, cukier, ciemnia, psychotesty.

Jakoś mi się nie chce wierzyć w szybki transfer kierowców z firmy a do firmy b bez wykonania badań... Patrząc na staż kierowców ITS...

Teraz to i tak trzeba chyba trupem być żeby nie przejść. Jak jest PZU obecnie, to potrafią wystawić 5lat bez badań krwi