Strona 39 z 193

: 01 wrz 2008, 16:24
autor: kajo
Nie ma ich, konduktor się o to nawet kogoś pytał.

: 02 wrz 2008, 9:38
autor: Amator
Mr_Kolesław pisze:A wie ktoś jak z frekwencją na nowych przystankach? :D Podejrzewam, że na Alejach w szczycie można zobaczyć kilka osób z okolicznych biurowców. O-) Dużo ludzi przyjeżdża też autobusami, ale to bardziej na WKD niż na osobowy w kierunku Radomia...
Oj marniutko. Dziś z pociągu do Czachówka o 8:50 w Alejach wysiadło całe 2 osoby. A na Żwirkach aż 5. :grin:

: 02 wrz 2008, 9:44
autor: kajo
Amator pisze:Oj marniutko. Dziś z pociągu do Czachówka o 8:50 w Alejach wysiadło całe 2 osoby. A na Żwirkach aż 5.
Pewnie niewiele więce było w środku:P

: 02 wrz 2008, 10:35
autor: Amator
kajo pisze:
Amator pisze:Oj marniutko. Dziś z pociągu do Czachówka o 8:50 w Alejach wysiadło całe 2 osoby. A na Żwirkach aż 5.
Pewnie niewiele więce było w środku:P
W pociągu również puchy. Ale biurokraci do swoich biurek jeżdżą na dziewiątą i nadal wolą się dostawać w tłoku albo w korku. Może jeszcze się nie zwiedzieli, że można koleją.

: 02 wrz 2008, 10:46
autor: mariow
Amator pisze:Ale biurokraci do swoich biurek jeżdżą na dziewiątą
czy ty aby na pewno znasz pojecie słowa biurokrata?

: 02 wrz 2008, 12:01
autor: fik
Amator pisze: Oj marniutko. Dziś z pociągu do Czachówka o 8:50 w Alejach wysiadło całe 2 osoby. A na Żwirkach aż 5. :grin:
Heh, a z WKD o tej godzinie w Alejach wysiada 3/4 nabitego pociągu.

: 02 wrz 2008, 12:02
autor: Amator
mariow pisze:
Amator pisze:Ale biurokraci do swoich biurek jeżdżą na dziewiątą
czy ty aby na pewno znasz pojecie słowa biurokrata?
No nie upieram się. Ja w każnym razie pracuję przy biurku bo tam najwygodniej postawić monitor :grin:

: 02 wrz 2008, 14:43
autor: Szymon
Za to popołudniu na Al. Jerozolimskich ładny bilans wychodzi. ;-) Będąc tam wczoraj ok. 2h widziałem, jak do każdego podmiejskiego wsiadało po ok. 7 osób, a wysiadało 4-5... :smile: Niekiedy i na Okęciu nie ma takiej frekwencji. :D

: 02 wrz 2008, 16:17
autor: przewoz
Mr_Kolesław pisze:Za to popołudniu na Al. Jerozolimskich ładny bilans wychodzi. Będąc tam wczoraj ok. 2h widziałem, jak do każdego podmiejskiego wsiadało po ok. 7 osób, a wysiadało 4-5... Niekiedy i na Okęciu nie ma takiej frekwencji.
Powinno się rozkręcić. Już dziś podawałem rozkład znajomemu pracującemu w biurowcu przy ŻiW, ma zamiar korzystać.

: 02 wrz 2008, 17:55
autor: bohunu
Heh, a z WKD o tej godzinie w Alejach wysiada 3/4 nabitego pociągu.
a) częstotliwość,
b) znajomość oferty

: 12 wrz 2008, 15:18
autor: 8917
Dokończenie artykułu z tematu :arrow: "Tabor Kolei Mazowieckich".
[img]http://bi.gazeta.pl/im/3/4089/m4089863.gif[/img] pisze:Kolej przegrywa z wandalami

Wandalom już udało się pomalować nowe piętrowe składy jeżdżące od kilkunastu dni po torach. Nie oszczędzają także wyremontowanych stacji. Czy kolejarze kiedykolwiek sobie z nimi poradzą?

Obrazek

(...)

Wandale nie oszczędzają także nowych i wyremontowanych przystanków kolejowych na trasie z Dworca Zachodniego na Okęcie. Zabazgrana została zmodernizowana niedawno stacja Warszawa - Rakowiec. Na ściankach, do których przytwierdzono ławki, widać mnóstwa napisów typu "Legia mistrz".

- Przecież te stacje zostały oddane zaledwie kilka tygodni temu. A już wyglądają tragicznie - narzeka jeden z pasażerów, który korzysta z przystanku Rakowiec.

Spółka PKP Polskie Linie Kolejowa, która zlecała remont torów i przystanków, jest bezradna. Okazało się, że nawet nie zabezpieczono stacji specjalną powłoką, które pozwala błyskawicznie zmywać malunki. Nie zamontowano też kamer monitoringu.

- Tego nie było w projekcie - mówi Marta Szklarek, rzeczniczka regionalnego oddziału spółki PKP PLK. Nie potrafi jednak powiedzieć, dlaczego nie wprowadzono tych zabezpieczeń. Dodaje, że bieżące utrzymanie przystanków to obowiązek innej instytucji - Zakładu Linii Kolejowych.

Totalnie zabazgrane zostały także inne przystanki PKP , które remontowano w ostatnich latach: Powiśle i Zoo. - Dzwoniłem do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Mówiłem, żeby to zamalowali. Ale bez rezultatu - narzeka Michał Wrzosek, rzecznik PKP.

Z grafficiarzami radzą sobie za to w metrze. Wyznają zasadę, że wszelkie bazgroły trzeba jak najszybciej usunąć. Ściany pokryte są specjalną powłoką antygraffiti. Jeśli komuś uda się wymalować przynajmniej kawałek ściany, wynajęta firma natychmiast to usuwa.

Okazuje się też, że wandale nie muszą być bezkarni. Dla ujętego przez policję wiosną grafficiarza, który pomalował wiadukt przy Arkadii, prokurator niedawno zażądał półtora roku więzienia z zawieszeniem na trzy lata. Straty, jakie poniosło miasto, wyceniono na, bagatela, ponad pół miliona złotych.

Wojciech S., którego policjanci przyłapali na gorącym uczynku, przyznał się do winy i chciałby dobrowolnie poddać się karze. Jeśli sąd przychyli się do propozycji prokuratora, wyrok zapadnie na jednej rozprawie bez konieczności prowadzenia zwykłego procesu. Wtedy też grafficiarz będzie musiał na własny koszt odnowić zniszczony fragment elewacji.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,3486 ... alami.html

: 17 wrz 2008, 18:50
autor: MeWa
Dziennik podaje, że PKP podjęło decyzję o wyburzeniu dworca Centralnego, są już nawet chętni inwestorzy. Prace miałyby być prowadzone po Euro i po zakończeniu procesu sądowego dot. dzierżawy części dworca.

: 19 wrz 2008, 22:16
autor: Glonojad
no, można też przebudować układ torowo - peronowy [stacji Włochy - dop. MeWa] wraz z wiaduktem ;)

[ Komentarz dodany przez: MeWa: Wto 23 Wrz, 2008 00:37 ]
Post uzupełniony o dodatkowe informacje w celu zachowania jasności dyskusji. MeWa

: 19 wrz 2008, 22:18
autor: Kleszczu
Co konkretnie masz na myśli :>

: 19 wrz 2008, 22:20
autor: fik
Wystarczyłoby przenieść peron I między tory podmiejskie ze Skierc i Łowicza.