WAWKOM

O jakim instytucie jest w ogóle mowa?

MeWa pisze:O jakim instytucie jest w ogóle mowa?

INSTYTUT HISTORII TRANSPORTU I TECHNIKI, WARSZAWA
Stowarzyszenie zarejestrowane 22.01.2003.
Zarząd:
SZCZĘSNY PIOTR − PREZES,
WILKOWSKI PIOTR −WICEPREZES,
JARZĄBEK ROBERT − SEKRETARZ,
WILKOWSKI ŁUKASZ − SKARBNIK
Generalnie organizacja działa 10 lat i nie wsławiła sie dotąd niczym sczególnym. Może przejęcie 1299 i 4340 zdynamizuje jakoś jej działania...

zadzior pisze:Może przejęcie 1299 i 4340 zdynamizuje jakoś jej działania...

Dokładnie - dajmy szansę chłopakom.

Czy istniałaby jakakolwiek techniczna możliwość przerobienia tego pługu-Ikarusa 620 #799 spowrotem na autobus?
Nie postuluję tego teraz ani nic, tylko jestem ciekaw czy jest w ogóle taka możliwość, nawet ogromnym nakładem finansowym.

Przy grubych milionach w kieszeni wszystko da się zrobić.

Ale w tym konkretnym przypadku - warto? 620 nawet jako pług już jest pomnikiem historii.

Do zrobienia i to nie za miliony. Wystarczy sprowadzic sobie wrak 620, takowe jeszcze istnieja i uzupelnic pudlo.

MisiekK, chodziło mi po prostu o to, że jak jest kasa, to można wszystko. Od wykopania wraku 620 i odtworzenia przez ponowną przeróbkę Ikarusa-pługu-620 na autobus po budowę takiego autobusu od nowa.

Tyrystor pisze:budowę takiego autobusu od nowa.

Tylko jaką wartość oprócz sentymentalnej ma model w skali 1:1?

Taką mniej więcej jaką Berliet. Nie deprecjonuje tego pojazdu lubię go bardzo, jednak tak samo jak w przypadku "model w skali 1:1" to inny pojazd "upozorowany" na Warszawiaka. Bynajmniej też uważam że nie ma co robić starego Ikara bo w moim mniemaniu lepiej byłoby odtworzyć chociażby Jelcza/MPA-62 i sądzę że byłoby mniej pieniędzy w to włożone.

Filip7370 pisze:Taką mniej więcej jaką Berliet. Nie deprecjonuje tego pojazdu lubię go bardzo, jednak tak samo jak w przypadku "model w skali 1:1" to inny pojazd "upozorowany" na Warszawiaka.

Przypominam, że Berliet PR100 to pojazd oryginalny, a nie model 1:1 zbudowany od początku. Jedyne co zostało w nim zrobione to elementy 'warszawskie' - dokładnie tak jak w 1 serii tego typu pojazdów dostarczonych do Warszawy w 1973 roku.

Filip7370 pisze:lepiej byłoby odtworzyć chociażby Jelcza/MPA-62 i sądzę że byłoby mniej pieniędzy w to włożone.

Mniej? Żartujesz chyba. Remont starego pojazdu jest tańszy niż budowanie konstrukcji od początku.

MisiekK pisze:

Tyrystor pisze:budowę takiego autobusu od nowa.

Tylko jaką wartość oprócz sentymentalnej ma model w skali 1:1?

To odwieczny dylemat. A jaką wartość ma Zamek Królewski?

Taką, że turyści mogą go oglądać? A no i szkoły mają gdzie posłać dzieci na wycieczkę.

MeWa pisze:A jaką wartość ma Zamek Królewski?

Zamek ma włączone podczas odbudowy ocalałe ściany (w tym słynne okno Żeromskiego) i oryginalne jest sporo wyposażenia.

Natomiast planowany do odbudowy Pałac Saski byłby totalną makietą (ba niedokładną, bo konstrukcja miała być betonowa z obłożeniem kamieniem szlifowanym, a nie ceglana).

Ile około wagonów 13N ma być zachowanych? Solo, skład i potrójniak?

Z tego co pamiętam to ma być 7 zachowanych wagonów. Chyba że się coś zmieniło.