KM podczas budowy II linii metra

[Bywalec]

Czy sama siódemka na Kawęczyńskiej wystarczy? Może lepiej 25 zawiesić (skoro i tak pętla na Zielenieckiej ma być zamknięta) a 7 wzmocnić, być może ze wspomożeniem w postaci 47 Kawęczyńska-Banacha
Albo 22 na Kawęczyńską, jak to już było postulowane...

Z tego co pisał Rav5202 to miałaby być zamknięta cała Al.Zieleniecka. Wtedy 7 musiała by jechać objazdem przez Wiatraczną i Grochowską. 25 wtedy by się na pewno kwalifikowało do zawieszenia. Nie sądzę by było wtedy potrzebne 47 jak zaproponowałeś. Sama 7 by wystarczyła, nie każdy by przecież jechał trochę naokoło przez Wiatraczną. Część by wybrała trasę alternatywną jakimś autobusem z ul.Targowej

[Glonojad]

25 - była mowa tak nie dawno, że Aleja Zielenmiecka też ma być zamknięta- remont torów i pętli.

Przecież to nie będzie trwało tyle, co budowa metra

[Websterek]

ale częśc z przymusu, czyli tacy pasażerowie 500 będą jeździć trasą WZ

Śmiem twierdzić, że szybko podniosą się kryzki o powrót 500 na Gdański. Wcześniej oczywiście, jak ludzie zobaczą, że do Metra na Ratuszu nie wejdą, to zaczną upychać się do już zapchanej 1. Jednym słowiem, dziękuje Ci panie Boże, że nie dostałem się na PW, a na WAT i mam w poważaniu ten cyrk, który nadejdzie. Panie, pobłogosław 112 i aby 95PB było tańsze.

[Jarek]

łojojoj!

Śmiem twierdzić, że szybko podniosą się kryzki o powrót 500 na Gdański.

Obyś się nie przeliczył. Jakoś o 527 się nie podniosły.

[Glonojad]

Niestety. Może trzeba było coś wzbudzić...

[Jarek]

Niestety. Może trzeba było coś wzbudzić...

Może tak. Niech Wawkom pokaże, co potrafi. Ale większość potrafi skomleć tylko na Forum.

[Glonojad]

Ja osobiście mam wystarczająco pracy w pracy, dla relaksu mogę sobie poskomleć

[Websterek]

Obyś się nie przeliczył. Jakoś o 527 się nie podniosły.

Białołęka żyje w innym świecie, mają swoje własne kredki. Bródno zdaje sobie sprawę, że pchanie się do metra w centrum to samobójstwo, tzn niepotrzebne wydłużanie przejazdu. Widać to chociażby po 127 i 500. Zresztą, teraz pomimo braku korków dużo ludzi wciąż przesiada się do 1 na Żabie. I tak zostanie, czy zidiociały pan mgr inż, który przewidział super prze ogromne korki na Gdańskim, czy też nie. Więc 500 o ile będzie jeździła do Żaby i potem bezsensownie i w zasadzie na pusto do WZ. Ja jako mieszkanie Bródna od 19 lat, a świadom realiów podróży od jakichś 5 obawiam się, że lepiej jestem w stanie przewidzieć to co się stanie, niż mgr. inż nie wiadomo skąd. Oczywiście popieram swoje tezy na poprzednim zamknięciu trasy WZ. Sytuacja znacznie się nie pogorszy w stosunku do tej, jaka była wcześniej. Max. tydzień mega korków, potem 1/4 zrezygnuje i znów 1 będzie jeździła w uwłaczających ludzkiej godności warunkach.

[Bastian]

Sytuacja znacznie się nie pogorszy w stosunku do tej, jaka była wcześniej.

Świętokrzyska też była zamknięta?

[MeWa]

Sytuacja znacznie się nie pogorszy w stosunku do tej, jaka była wcześniej.

Świętokrzyska też była zamknięta?

Dodajmy też Targową (przejazd na południe) i spore utrudnienia na Dw. Wileńskim...

[Websterek]

Świętokrzyska też była zamknięta?

Nie będzie to miało aż takiego przełożenia na ruch na Gdańskim. Zresztą tam jest mało miejsc do parkowania, więc i tak znaczna cześć ludzi jeżdżących tam z Bródna wybrała KM, przynajmniej ja bym wybrał. Pomijam kwestię, że jadąc na Świętokrzyską raczej pojedziemy Świętokrzyskim i Tamką, a przy tym sajgonie wybór samochodu na dojazd tam, to jak harakiri.

Dodajmy też Targową (przejazd na południe) i spore utrudnienia na Dw. Wileńskim...

Cóż, dla mnie to jest lepiej. Bo tępa Białołęka, która zna jedynie trasę z pkt. A do pkt. B, bez żadnych skrótów zakorkuje mi Wincentego, a ja sobie pojadę skrótem. Im większy korek na Wincetego na wys PGR / Cm., tym więcej ludzi się przeniesie na Toruńska / przesiądzie do 527. A Praga wątpię aby się przepychała na Gdański.
Jest to pewnie za bardzo śmiała teza, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmniejszy się ruch z Jagiellońskiej od strony Wileńskiego w kierunku Gdańskiego, chociaż to pociągnęło by pewnie utworzenie lewo skrętu z Namysłowskiej na Starzyńskiego, więc w sumie na jedno wyjdzie. Trzeba przeczekać tydzień - dwa tygodnie po rozpoczęciu tego cyrku, aby tak naprawdę wysnuć jakieś sensowne wnioski. Ostatnio wszyscy postali sobie tydzień w mega korku, a po tygodniu wszystko wróciło do normalności. Bo gro ludzi przesiadło się do 500.

[Bastian]

istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmniejszy się ruch z Jagiellońskiej od strony Wileńskiego w kierunku Gdańskiego

Na początkowym odcinku wręcz do zera, jeśli nie liczyć autobusów

[Łukasz]

istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmniejszy się ruch z Jagiellońskiej od strony Wileńskiego w kierunku Gdańskiego

Na początkowym odcinku wręcz do zera, jeśli nie liczyć autobusów

Czyli wszystko w tej relacji będzie puszczone Wybrzeżem?
Myślałem, że zostanie przejazd Jagiellońską na wprost, choć jak tak pomyśleć, to te tory są tak zrobione, że to było od początku mało realne.
W ten sposób cała Warszawa z tej strony będzie rozcięta na pół, bo Wybrzeże będzie jedynym realnym przejazdem Północ-Południe po tej stronie Wisły.

[MichalJ]

Z Saskiej Kępy na Żerań się będzie jeździć Wisłostradą... też w korku oczywiście...

[Bastian]

Wybrzeże będzie jedynym realnym przejazdem Północ-Południe po tej stronie Wisły.

Jeszcze Strażacka

Dlatego szkoda, że poległy Nowowiatraczna, Nowokijowska...

[ Dodano: |24 Sty 2011|, 2011 13:42 ]

te tory są tak zrobione, że to było od początku mało realne

To jest chyba największa porażka pani Nekandy. Choć konkurencja jest ostra...