Wypadki i awarie - 2011
Moderator: vernalisadonis
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26856
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Przepisy wewnętrzne na krzyżakach mówią o limicie 15 (niezależnie od relacji, co jest niezwykłym absurdem swoją drogą). Co prawda zostały one złamane, ale ustąpić pierwszeństwa i tak powinno 27. Dziwna sprawa.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36687
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Zawsze przejeżdża pierwsze (chyba raptem raz widziałem inaczej). Tylko wtedy coś jest w stanie przejechać za nim.Glonojad pisze:ustąpić pierwszeństwa i tak powinno 27
Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że gdyby miało przepuszczać nie jeden, tylko dwa składy, nie przejechałoby w ogóle.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Powiem tak gdy krecilem na dmowskim tramwaje jedna pani motorowa na 4 z R-3 pokazala mi jazde dla filmu i wiem jak rozni sie teoria od praktyki ona jedna miala chyba 15km/h. Pozatym ten 26 mogl miec syndrom zdazyc na palke i napieral by zdazyc a na samych krzyzakach juz mogl miec te 20km/h tylko bo zderzenir nie bylo znowu takie mocne przy 50 trupow by troche bylo. Druga sprawa to dzisiejsze stoczenie sie 13n gdy motorniczy byl poza tramwajem, moze co. Siedziec w ludziach by podswiadomie mniej dbac o te 13n
Dlatego na tym skrzyżowaniu jest takie niepisane prawo: ci co skręcają mają pierwszeństwo.Bastian pisze:Zawsze przejeżdża pierwsze (chyba raptem raz widziałem inaczej). Tylko wtedy coś jest w stanie przejechać za nim.Glonojad pisze:ustąpić pierwszeństwa i tak powinno 27
Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że gdyby miało przepuszczać nie jeden, tylko dwa składy, nie przejechałoby w ogóle.
Całkowicie się z tobą zgadzam. Tak robi wielu motorowych.robbo2k pisze:Pozatym ten 26 mogl miec syndrom zdazyc na palke i napieral by zdazyc a na samych krzyzakach juz mogl miec te 20km/h tylko bo zderzenir nie bylo znowu takie mocne
Raz jak wracałem do domu to zdarzyło mi się że motorowy na 26 tak pędził, że przejeżdżając przez to skrzyżowanie miał ok. 40 km/h i dzięki temu, że nie skręcało 27 i żaden samochód, czy autobus nie opuszczał skrzyżowania obyło się bez tragedii.
22 jechało na Cm. Wolski, 23 i 24 na Os. Górczewska, 26,27 widziane na Kole.levar pisze:17:13 - załączono napięcie w sieci
17:31 - wznowiono ruch we wszystkich kierunkach.
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Z mojej obserwacji tego skrzyżowania wynika, że 27 zawsze przejeżdża jako pierwsze przed składami nadjeżdżającymi z przeciwka. Głównym argumentem, na którym się opieram to fakt, że 27 po ruszeniu od razu w chodzi w zakręt. Tramwaje nadjeżdżające od strony al. JP mają spory dystans do pokonania tego skrzyżowania, gdyż jest ono dość szerokie. Często po przejechaniu 27 przez skrzyżowanie widać dwa składy od strony al. JP, które spokojnie pokonują je bez problemu.
Oczywiście mam na myśli sytuację, kiedy tramwaje stoją na poziomej.
Tej sytuacji nie widziałem, jedynie mogę się domyślać, że 26 wjechało z impetem i nie wyhamowało. Nie raz i zapewne nie ostatni będzie miało miejsce takie zdarzenie, ponieważ motorniczy próbują przejeżdżać to skrzyżowanie "na późnym zielonym", że się tak wyrażę, kiedy to skład z naprzeciwka jeszcze nie zjechał. Taka szarża pozostawia nie miłe odczucia pod postacią hałasu z pod walących kół i trzęsącej się ziemi pod nogami oraz niekiedy strachu.
Strachu, którego napędził mi raz motorniczy z 24, który jako trzeci jeszcze, skręcił w stronę pl. Zawiszy, przecinając drogę pieszym, którzy już mieli zielone światło. Dobrze, że chociaż wtedy dzwonił swoim magicznym dzwoneczkiem, tyle że... przy okazji zablokował przejście, gdyż trzy składy na jednym przystanku to za dużo.
Przychylam się także do zdań kolegów powyżej, że motorniczy ruszają nim zapali się pionowa kreska oraz, że widok mogą zasłaniać autobusy, które jeszcze nie zdążyły zjechać.
PS: Podobno to jest w ogóle rondo????
Oczywiście mam na myśli sytuację, kiedy tramwaje stoją na poziomej.
Tej sytuacji nie widziałem, jedynie mogę się domyślać, że 26 wjechało z impetem i nie wyhamowało. Nie raz i zapewne nie ostatni będzie miało miejsce takie zdarzenie, ponieważ motorniczy próbują przejeżdżać to skrzyżowanie "na późnym zielonym", że się tak wyrażę, kiedy to skład z naprzeciwka jeszcze nie zjechał. Taka szarża pozostawia nie miłe odczucia pod postacią hałasu z pod walących kół i trzęsącej się ziemi pod nogami oraz niekiedy strachu.
Strachu, którego napędził mi raz motorniczy z 24, który jako trzeci jeszcze, skręcił w stronę pl. Zawiszy, przecinając drogę pieszym, którzy już mieli zielone światło. Dobrze, że chociaż wtedy dzwonił swoim magicznym dzwoneczkiem, tyle że... przy okazji zablokował przejście, gdyż trzy składy na jednym przystanku to za dużo.
Przychylam się także do zdań kolegów powyżej, że motorniczy ruszają nim zapali się pionowa kreska oraz, że widok mogą zasłaniać autobusy, które jeszcze nie zdążyły zjechać.
PS: Podobno to jest w ogóle rondo????
Wybaczcie, jeśli wyjdzie z tego śmietnik, ale napisze swoje odczucia skręcajac 27 w tym miejscu.
Jak zauważył Bastian, mimo różnicy odległości między sygnalizatorami a środkiem skrzyżowania, skręcenie tam bezkolizyjnie, do późnych godzin wieczornych jest mało wykonalne, ponieważ:
1) krzyżaki w tym miejscu na skręcie są bardzo zdradliwe i zdecydowane wykonanie tego manewru
kiepsko się może skończyć
2) zazwyczaj jak już ktoś zauważył, jest mocno ograniczona widoczność przez autobusy a trzeba
uważać jeszcze na puszki skręcające z dużą prędkością na późnym czerwonym.
3) na samym początku skrętu umieszczony jest tam izolator i nawet ruszając przed swoją pałką
trzeba uważać, by pod nim nie stanąc (bo akurat pod nim wypada stanąć czołem tramwaju przy
opuszczających skrzyżowanie samochodach)
4) mimo, iż wszyscy znają zasadę przepuszczania tam, wielu motorniczych z przeciwka robi drobny
błąd. Rusza powoli, lecz nie cygnie światłami że cię przepuszcza, przez co skręcając 27 tracisz
pewność co do swego pierszeństwa i zaczynasz sie zastanawiać czy napewno tamten Cię
przepuszcza.
Co do podpisania oświadczenia z 26, to dziwna sprawa, bo wedle kodeksu nieustąpienie pierszeństwa jest "wyżej" niż prędkość. Tam coś musiało być chyba więcej
PS. W razie czego proszę Modów o usunięcie mojej wypowiedzi jeśli jest nieprzydatna.
Jak zauważył Bastian, mimo różnicy odległości między sygnalizatorami a środkiem skrzyżowania, skręcenie tam bezkolizyjnie, do późnych godzin wieczornych jest mało wykonalne, ponieważ:
1) krzyżaki w tym miejscu na skręcie są bardzo zdradliwe i zdecydowane wykonanie tego manewru
kiepsko się może skończyć
2) zazwyczaj jak już ktoś zauważył, jest mocno ograniczona widoczność przez autobusy a trzeba
uważać jeszcze na puszki skręcające z dużą prędkością na późnym czerwonym.
3) na samym początku skrętu umieszczony jest tam izolator i nawet ruszając przed swoją pałką
trzeba uważać, by pod nim nie stanąc (bo akurat pod nim wypada stanąć czołem tramwaju przy
opuszczających skrzyżowanie samochodach)
4) mimo, iż wszyscy znają zasadę przepuszczania tam, wielu motorniczych z przeciwka robi drobny
błąd. Rusza powoli, lecz nie cygnie światłami że cię przepuszcza, przez co skręcając 27 tracisz
pewność co do swego pierszeństwa i zaczynasz sie zastanawiać czy napewno tamten Cię
przepuszcza.
Co do podpisania oświadczenia z 26, to dziwna sprawa, bo wedle kodeksu nieustąpienie pierszeństwa jest "wyżej" niż prędkość. Tam coś musiało być chyba więcej
PS. W razie czego proszę Modów o usunięcie mojej wypowiedzi jeśli jest nieprzydatna.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
chyba nie zwyczajowej, a oficjalnej (?). W zwyczajowej to po prostu Kercelak.JKTpl pisze:Tylko ze zwyczajowej nazwy, jak rondo Wiatraczna. Skrzyżowaniem o ruchu okrężnym nie jest.Pagan pisze:PS: Podobno to jest w ogóle rondo????
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Informacja nieoficjalna, tramwaj linii 27 nie był w stanie dokończyć opuszczenia skrzyżowania z powodu stojącego na torach autobusu, który przysłonił linii 26 tramwaj linii 27.
Wstępnie motorniczowie nie byli skłonni się "dogadać" co do winy, ale bardzo dobrze pamiętali sytuację sprzed 1,5 roku na tym samym skrzyżowaniu. Dostali propozycję nie do odrzucenia - któryś się określi lub sprawa pójdzie w dochodzenie (mandaty itp sprawy), a potem będzie można udowodnić przed sądem swoją niewinność. Odpowiedź była jedna, jesteśmy z tego samego zakładu nikt do sądu nie będzie chodził.
Przepisy ruchu drogowego przepisami, niepisane przepisy TW też są niepisanymi, po ostatnich kursach za dużo egoistów się pojawiło na TW szynach.
622+749 musisz wysłać swojego wysłannika do logopedy lub tego co odbiera relacje do laryngologa
Wstępnie motorniczowie nie byli skłonni się "dogadać" co do winy, ale bardzo dobrze pamiętali sytuację sprzed 1,5 roku na tym samym skrzyżowaniu. Dostali propozycję nie do odrzucenia - któryś się określi lub sprawa pójdzie w dochodzenie (mandaty itp sprawy), a potem będzie można udowodnić przed sądem swoją niewinność. Odpowiedź była jedna, jesteśmy z tego samego zakładu nikt do sądu nie będzie chodził.
Przepisy ruchu drogowego przepisami, niepisane przepisy TW też są niepisanymi, po ostatnich kursach za dużo egoistów się pojawiło na TW szynach.
robbo2k pisze:13N stoczylo sie do tylu na Swinga ot zemsta za eutanazje. Uszkodzony 3130 i 742.
622+749 musisz wysłać swojego wysłannika do logopedy lub tego co odbiera relacje do laryngologa
Włościańska 15:15 lub 15:25 z naciskiem na 15:15.Pingwin pisze:a coś więcej gdzie o której ??robbo2k pisze:13N stoczylo sie do tylu na Swinga ot zemsta za eutanazje. Uszkodzony 3130 i 742.
Ściślej:Walas pisze:22 jechało na Cm. Wolski, 23 i 24 na Os. Górczewska, 26,27 widziane na Kole.levar pisze:17:13 - załączono napięcie w sieci
17:31 - wznowiono ruch we wszystkich kierunkach.
23 i 24 NOWE BEMOWO - OS. GÓRCZEWSKA
26 OS.GÓRCZEWSKA - KOŁO
27 KOŁO - CM.WOLSKI
22 nie wiem skąd tam się wzięło... Co najwyżej kurs skrócony, ale po tym bajzlu było tego ho-ho i jeszcze trochę.