Modernizacja linii kolejowej nr 7 Warszawa-Dęblin-Lublin
Moderator: JacekM
Ekrany wyglądają fajnie, jak są obrośnięte winem.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
- Posty: 4131
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Co było pierwsze, linia kolejowa, czy jednak większość domów? Ludzie wiedzieli na co się decydują.Teokryt pisze:Pamiętacie że przy tej linii kolejowej jednak mieszkają ludzie. I nie ci w bliskim sąsiedztwie. Huk pociągu jadącego 120km/h jest jednak konkretny.
No fajnie, po roku będą jednymi wielkimi bazgrołami niewyżytej młodzieży.Teokryt pisze:Takie nie mogą być?
Wybory samorządowe się zbliżają. Obietnic zaraz będzie więcej niż liści na drzewach.Jacek Z. pisze:W bieżącym numerze otwockiego czasopisma regionalnego ("Linia"?, s. 17) Kolega pokazał mi wzmiankę o tym, że w przyszłości SKM-ki mogą dojeżdżać do Celestynowa - jak mówią władze "Jeśli tylko SKM będzie tym zainteresowana"
KMy ze swoim "Wspólnym biletem" są tańsze, SKMka to tylko chwyt marketingowy.
Trudno, Darwin miał rację - słabe jednostki przegrywają.rhemek pisze: To bedzie masakra ludzi
Moment. Co było pierwsze nie dotyczy modernizacji o znacznym wpływie na otoczenie.Co było pierwsze, linia kolejowa, czy jednak większość domów? Ludzie wiedzieli na co się decydują.
Jeśłi dajmy na to mamy zwykła drogą 1x2 która potem przerabia się na 2x3 wyburzając jedną pierzeję domów to nadal jest o to samo?
Tak samo z koleją.
Z jaka prędkością tam od początku turlały się pociągi? Ile było przejść w poziomie jezdni? to tak jakby kanał w Wenecji zamienić na kanał towarowy usuwając wszystkie mosty po drodze żeby mogły wpływać wysokie barki.
A wiec, linia kolejowa w obecnym charakterze była tam wcześniej, przyrosła ludność która to zaakceptowała, kolej się zmodernizuje, ludzie zostaną.
Od strony torów? w końcu kilku zdmuchnie i przestaną łazić.No fajnie, po roku będą jednymi wielkimi bazgrołami niewyżytej młodzieży.
Od strony ulicy - rozwiązanie na S2 - kratownica i obsianie winoroślami do pewnej wysokości - działa.
Ekran jako płot nie musi iść po najmniejszej linii oporu, może być elementem otoczenia tak samo jak wiadukty czy mosty. Przecież można nie montować desek gzymsowych, nie?
A żywopłoty? No i czy ekrany muszą zawsze być wysokie. W Berlinie i Danii widywałem ekrany na może metr, tak by zasłaniały tylko tory i koła.
W żywopłotach zbyt dużych może lęgnąc sie "żuleria" i śmieci, Lepiej coś co okresowo jest bez liści.A żywopłoty? No i czy ekrany muszą zawsze być wysokie. W Berlinie i Danii widywałem ekrany na może metr, tak by zasłaniały tylko tory i koła.
http://itmb.biz/wordpress/wp-content/ga ... 012618.jpg
Takie nie mogą być? Nawet niższe tak do wysokosci okien składu.
I skuteczność tego była taka, jak się oczekiwało od nich.
Wysokość ekranu zależy od kilku czynników:
a) położenia linii kolejowej (poziom terenu/nasyp/wykop)
b) prędkości komunikacyjnej
c) rodzaju ruchu (towarowy/osobowy/osobowy przyspieszony) - chodzi m. in. o zatrzymania na stacjach.
Dla linii w poziomie terenu i pociągów osobowych o Vk=120km/h wartość ta waha się między 80, a 100 dB. Dla porównania norma wymaga, aby nieprzekraczane było 60 dB w porze dnia, co oznacza konieczność wyciszenia o jakieś 15 - 20 dB (po uwzględnieniu odległości w jakiej znajdują się domy mieszkalne - 300 metrów), co już wymusza zastosowanie najwyższych możliwych ekranów. Przykre, ale prawdziwe.
Wysokość ekranu zależy od kilku czynników:
a) położenia linii kolejowej (poziom terenu/nasyp/wykop)
b) prędkości komunikacyjnej
c) rodzaju ruchu (towarowy/osobowy/osobowy przyspieszony) - chodzi m. in. o zatrzymania na stacjach.
Dla linii w poziomie terenu i pociągów osobowych o Vk=120km/h wartość ta waha się między 80, a 100 dB. Dla porównania norma wymaga, aby nieprzekraczane było 60 dB w porze dnia, co oznacza konieczność wyciszenia o jakieś 15 - 20 dB (po uwzględnieniu odległości w jakiej znajdują się domy mieszkalne - 300 metrów), co już wymusza zastosowanie najwyższych możliwych ekranów. Przykre, ale prawdziwe.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Przy czym ekran nie musi byc w postaci wełny mineralnej owiniętej w tania wykładzinę i przyciśnięty kratką.
Tak przy okazji, wolicie obsiane trawą wysokie wały ziemne czy ekrany?
Tak przy okazji, wolicie obsiane trawą wysokie wały ziemne czy ekrany?
Wał ziemny musi mieć nachylenie 1:1,5, przy założeniu, że będzie wzmacniany trawą i/lub siatką da się zejść do 1:1. Dodatkowo na koronie wału powinna znajdować się pozioma płaszczyzna szerokości 3 metrów. Przy wysokości wału 4 metry daje to... 2x4+3=11 metrów. Ekrany zajmują jednak "trochę" mniej miejsca, niemniej jeśli go nie brakuje to dlaczego nie?
Tam jednak najlepsze na co można liczyć to obsadzenie tych ekranów winobluszczem. Z tym, że nawet jeśli posadzi się krzaki, potrzeba będzie 5-7 lat, żeby to jako tako zarosło.
Tam jednak najlepsze na co można liczyć to obsadzenie tych ekranów winobluszczem. Z tym, że nawet jeśli posadzi się krzaki, potrzeba będzie 5-7 lat, żeby to jako tako zarosło.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
A czy wzdłuż ekranów można by posiać krzaki, a to celem utrudnienia dostępu do nich graficiarzom oraz dodatkowego wyciszenia?
Po drugie, najwyższy możliwy ekran to jakiej wysokości? Chyba nie 8 m?
Po trzecie, czy nie warto by było zastanowić się nad małymi ekranami (mniej więcej do wysokości podłogi wagonu, powiedzmy 1,2 m pgs) pomiędzy torami? Myślę, że to skutecznie by pomogło wyciszać pociągi.
Po drugie, najwyższy możliwy ekran to jakiej wysokości? Chyba nie 8 m?
Po trzecie, czy nie warto by było zastanowić się nad małymi ekranami (mniej więcej do wysokości podłogi wagonu, powiedzmy 1,2 m pgs) pomiędzy torami? Myślę, że to skutecznie by pomogło wyciszać pociągi.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Cala Wasza dyskusja jest bez sensu, bo PLK i tak wybierze to co najtansze i bedzie miala gdzies nasze zdanie.
Mieszkam od urodzenia przy linii Warszawa - Gdańsk. Jeszcze przed postawieniem ekranów nikomu hałas nie przeszkadzał, nikt pociągów praktycznie nie zauważał. Ludzie po prostu do tego się przyzwyczaili. Teraz po postawieniu ekranów większość wyraża opinie "mieszkamy jak w getcie".
Szkoda, że w takich przypadkach nikt się mieszkańców o nic nie pyta. Jak zwykle, UE wie lepiej.
Szkoda, że w takich przypadkach nikt się mieszkańców o nic nie pyta. Jak zwykle, UE wie lepiej.
UE nic do tego nie ma.
A PKP PLK to jakis okupant z którym się nie dyskutuje?Cala Wasza dyskusja jest bez sensu, bo PLK i tak wybierze to co najtansze i bedzie miala gdzies nasze zdanie.
Jechalem ostatnio linia na Ilawe i widzialem co tam zrobili. Cale miejscowosci znikly pod ekranami.
Tak, dlaczego miałoby nie być takiej możliwości?KwZ pisze:A czy wzdłuż ekranów można by posiać krzaki, a to celem utrudnienia dostępu do nich graficiarzom oraz dodatkowego wyciszenia?
10 metrówKwZ pisze:Po drugie, najwyższy możliwy ekran to jakiej wysokości? Chyba nie 8 m?
Takie rozwiązanie byłoby dość jak na nasz kraj nowatorskie i nie wiem czy możliwe ze względów bezpieczeństwa. Ponadto należy pamiętać, że zwiększa to też rozstaw torów. Minimalny rozstaw bowiem to 3,75 metra, ale jeśli chcemy coś wstawić w międzytorzu (rozporządzenie podaje w zasadzie tylko słupy itp.) to taki obiekt musi się znajdować 2,20 metra od osi toru czyli rozstaw torów wynosi 4,40 + d metra, gdzie d jest szerokością ekranu.KwZ pisze:Po trzecie, czy nie warto by było zastanowić się nad małymi ekranami (mniej więcej do wysokości podłogi wagonu, powiedzmy 1,2 m pgs) pomiędzy torami? Myślę, że to skutecznie by pomogło wyciszać pociągi.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears