Rozkłady tramwajowe - 2021

[Autobus Czerwon]

Nie doszliśmy nawet do etapu, kiedy na najbardziej uczęszczanych przystankach (zwłaszcza autobusowych) mamy tablice elektroniczne z najbliższymi odjazdami, więc do e-rozkładów jeszcze daleka droga. Są za to takie tablice np. na przystanku tramwajowym Wynalazek w kierunku Służewca, przystanek przed pętlą i to w dodatku z tego co pamiętam jest tam tablica sześciowierszowa, bo w końcu pasażer musi być kompleksowo poinformowany w takim miejscu

[bartoni722]

A wydaje mi się że na jednej z ostatnich rad WTP (bodajże 12.2019) były prezentowane nowoczesne rozkłady i miały niedługo później być testowane na kilku przystankach. Korona zatrzymała?

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[Glonojad]

Rozkłady e-papierowe (a ściślej - tablice SIP w wersji podiwiatowej) mają szansę duże wyświetlacze peronowe w ogóle na częśći przystanków zastąpić. Tak jest na przykład w Helsinkach.

[Daniel_FCB]

Rozkłady e-papierowe (a ściślej - tablice SIP w wersji podiwiatowej) mają szansę duże wyświetlacze peronowe w ogóle na częśći przystanków zastąpić. Tak jest na przykład w Helsinkach.

Ja w to nie wątpię. Ale wypadałoby mieć do tego jeszcze dobre oprogramowanie. Najlepiej własne.

[Łukasz]

Nie doszliśmy nawet do etapu, kiedy na najbardziej uczęszczanych przystankach (zwłaszcza autobusowych) mamy tablice elektroniczne z najbliższymi odjazdami, więc do e-rozkładów jeszcze daleka droga. Są za to takie tablice np. na przystanku tramwajowym Wynalazek w kierunku Służewca, przystanek przed pętlą i to w dodatku z tego co pamiętam jest tam tablica sześciowierszowa, bo w końcu pasażer musi być kompleksowo poinformowany w takim miejscu

Ludzie do pociągu się spieszą czasem i chcieliby wiedzieć, czy tramwaj ich nie wyprzedzi.

[Gdynianin]

Nie doszliśmy nawet do etapu, kiedy na najbardziej uczęszczanych przystankach (zwłaszcza autobusowych) mamy tablice elektroniczne z najbliższymi odjazdami, więc do e-rozkładów jeszcze daleka droga.

We wspomnianej podlinkowanej Gdyni też nie ma tablic, a e-papier jest testowany Oczywiście nie widzę sensu zabawy w urządzenia za 40k PLN, ale przy większym zamówieniu i za X miesięcy cena może być znacznie niższa.

[ashir]

Przecież w Gdyni na wybranych przystankach są tablice.

[michael112]

A wydaje mi się że na jednej z ostatnich rad WTP (bodajże 12.2019) były prezentowane nowoczesne rozkłady i miały niedługo później być testowane na kilku przystankach. Korona zatrzymała?

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

Takie e-papierowe rozkłady były prezentowane na DTP w 2018 albo 2019 roku.

[fraktal]

No, teraz najzajebistszy tabor bez ogrzewania na 6 będzie jeździć oprócz jednego dodatku.

Bez przesady z tym ogrzewaniem. Zimniej mi było w solówkowej 105tce z Żoliborza z zakręconymi kranami na początku grudnia niż dziś w wolskim szczeniaczku. Swoją drogą, jakoś sporo ludzi w 6 i to nawet na Żoliborzu. Podsumowując linia w sam raz na 134N. Prawdę mówiąc byłbym za tym, żeby chwilowo nie kupować nowych autobusów, a w zamian za to wymienić tabor tramwajowy tak, żeby wreszcie pożegnać wszystkie klasyczne 105tki, a zostawić tylko na dodatki 123N i część 105N2K. Choć przypuszczam, że to nie ma tak prostej zależności pomiędzy kupnem autobusów i tramwajów.

[Flash8222]

Jak znajdziesz krany od ogrzewania w 105Na to Ciebie ozłocę i ozdrowię.

[michael112]

Prawdę mówiąc byłbym za tym, żeby chwilowo nie kupować nowych autobusów, a w zamian za to wymienić tabor tramwajowy tak, żeby wreszcie pożegnać wszystkie klasyczne 105tki, a zostawić tylko na dodatki 123N i część 105N2K.

Uważam że pomysł jest co najmniej warty rozważenia.

Choć przypuszczam, że to nie ma tak prostej zależności pomiędzy kupnem autobusów i tramwajów.

No jest to prawda w tym znaczeniu że jedne są kupowane z budżetu MZA, a drugie z budżetu TW, jednakże oba są zależne od władz miasta.
Podejrzewam jednak że na przeszkodzie stoją jeszcze dwie rzeczy: cena jednostkowa tramwaju znacznie wyższa niż autobusu (a tych stopiątek do wymiany byłoby niemało) oraz dłuższy czas eksploatacji (na te stopiątki wypadałoby znaleźć jakiegoś kupca, bo żal je wyrzucać na złom; moim zdaniem potencjalnych chętnych szukałbym w byłych republikach radzieckich).
Ja tam byłbym za zakupem nowych tramwajów nawet jakby w tym celu konieczne okazało się zrezygnować z inwestycji sieciowych takich jak linia do Wilanowa.
No i jest jeszcze jeden problem. Jest niestety znaczne prawdopodobieństwo że z powodu sytuacji określanej jako finansowo kryzysowa, w najbliższym czasie rezygnować się będzie i z inwestycji w sieć tramwajową (już o tym pisali w Stołecznej) i z kolejnych zakupów taboru (tak autobusowego jak i tramwajowego), a w zamian i tak nic nie będzie, tzn. jakby ktoś się pytał, to w zamian... po prostu utrzymana zostanie - z grubsza - obecna siatka połączeń i ceny biletów.
Oczywiście to nie dotyczy inwestycji już poczynionych, tak więc nie widzę powodu aby nie dojechały nowe Hyundai'e (z tramwajów) oraz Solarisy i Autosany CNG/LNG (z autobusów).

[Autobus Czerwon]

na te stopiątki wypadałoby znaleźć jakiegoś kupca, bo żal je wyrzucać na złom; moim zdaniem potencjalnych chętnych szukałbym w byłych republikach radzieckich).

Żadna postradziecka republika nie kupi używanego tramwaju wysokopodlogowego niebędącego Tatrą (z małym wyjątkiem w postaci Winnicy, ale ich szwajcary mimo wieku są nadal kilka poziomów nad stopiątką).

[Stary Pingwin]

Jest problemem, żeby na liniach co któryś skład był wysoki? Zapowiadają mrozy minus 20, stozłomki wyjadą z zajezdni na miasto, a reszta????? Tak jak trzymano w rezerwie ikarusy, można zrobić z wysokimi 105.

[ashir]

Jest problemem, żeby na liniach co któryś skład był wysoki? Zapowiadają mrozy minus 20, stozłomki wyjadą z zajezdni na miasto, a reszta????? Tak jak trzymano w rezerwie ikarusy, można zrobić z wysokimi 105.

Po czym okazało się, że bez Ikarusów też MZA sobie radzi. Pamiętam jak na kocie łby do Pociechy były wysyłane wyłącznie Ikarusy, a teraz jeżdżą najnowsze niskopodłogowce.

[fraktal]

Jak znajdziesz krany od ogrzewania w 105Na to Ciebie ozłocę i ozdrowię.

Ja nie muszę ich szukać. Ale co gorsza mechanicy z zajezdni "Żoliborz" również ich nie znaleźli i wypuścili składy z niedziałającym ogrzewaniem w listopadzie, gdy było około 5 stopni. Oczywiście nie było to w tym roku, ale bodajże ze 4 lata temu, mimo to fakt jakoby w 105tkach zawsze było ciepło i przyjemnie to mit i tyle.

Jest problemem, żeby na liniach co któryś skład był wysoki? Zapowiadają mrozy minus 20, stozłomki wyjadą z zajezdni na miasto, a reszta????? Tak jak trzymano w rezerwie ikarusy, można zrobić z wysokimi 105.

Tak, jest to problem. Polecam obejrzenie tego filmu i ostatniej informacji: https://warszawa.tvp.pl/51785734/13012021

Pasażerka wysiadając z tramwaju spadła ze schodów przy Parku Traugutta, powodując przy okazji zatrzymanie spowodowane koniecznością wezwania karetki pogotowia. Motorowi zaś nie muszą "lubić" jazdy niskopodłogowymi tramwajami. Nie wykonują swojej pracy charytatywnie, że muszą ją lubić. A to, żeby tramwaje wyjechały zgodnie z planem to już sprawa serwisu, który też za coś kasę bierze.

Większość pasażerów ma już dość 105tek (poza miłośnikami). Powinny być wymienione jak najszybciej.