Czystość przedmałzeńska

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Czy zachowujesz/ planujesz zachować czystośc przedmałżeńską?

tak
13
23%
nie
29
52%
ta kwestia mnie nie dotyczy
14
25%
 
Liczba głosów: 56

Gacek
Posty: 1460
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Loża Sadystów- marquis de Sade. Gare Centrale
Kontakt:

Post autor: Gacek » 19 kwie 2006, 11:07

Pigułki mają jedna poważna wade- większość kobiet po nich tyje.
Całuję Was w Wasze małe serduszka.

Dęboszczak
Posty: 1934
Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
Lokalizacja: Dolny Mokotów

Post autor: Dęboszczak » 19 kwie 2006, 11:24

Heh, już weszła w życie nowa formuła tych pigułek, więc w najbliższym czasie nie będzie to kobiet dotyczyć. Z tym tyciem byłbym sceptyczny, bo teraz te pigułki zawierają niewielkie dawki hormonów.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 19 kwie 2006, 11:47

MisiekK pisze:
Bastian pisze:zwracam uwagę na ilość bzdur, którymi ludzie (zwłaszcza młodzi i bezkrytyczni) są pojeni także i w kościele.
Zaraz.... Ewangelia jest bzdura? Osobiscie jeszcze bzdur w kosciele do ktorego chodze nie uslyszalem.
Nie, nie mówię o Ewangelii, o co ty mnie posądzasz? Ale pierwsze słyszę, że w Kościele tylko się czyta Ewangelię...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 19 kwie 2006, 16:44

Dęboszczak pisze: Twierdzenie że antykoncepcja jest złem, jest po prostu dziecinnie śmieszne. No może mohery tak twierdzą, ale one mają zarydzykowany umysł. I w tego typu podejściu młodych ludzi (antykoncpecja be, seks be, czystość przedmałżeńska good) widzę indoktrynowanie przez coraz bardziej wszechobecny kler i dewocję.
Wydaje mi się iż powyższej dyskusji wynika, że jest to bardzo indywidualna sprawa. Jedni decydują się na zachowanie czystości, a inni nie. Tak naprawdę Kościół , chociażby z własnych obserwacji wiem, nie musi miec z tym żadnego związku. Powiedz mi, czy w związku z decyzją Jarka uważasz go za "zarydzykowanego" i ciemnego dewota, bo taki sens mógłby wypływac z twojej wypowiedzi. Kościół może proponowac pewną drogą, ale to już tylko od ciebie zależy czy wybierzesz ją czy nie. I rzekoma "wszechobecnosc" kleru nie ma z tym nic wspólnego. Czystosc przedmałżeństwa jest po prostu jedną z chrześcijańskich wartości.
Dęboszczak pisze: A potem się dziwimy skąd się bierze elektorat PiS i LPR. JA widzę czytelną korelację.
Ja nie widzę żadnej. Za przykład dam siebie i moich przyjaciół. Oczywiście twierdzenie, że w Polsce nie ma ciemnogrodu byłoby wszech miar błędne. Ale nic gorszego od generalizacji.
Dęboszczak pisze: Nowoczesna antykoncpecja to po pierwsze sposób na zakładanie rodziny w nowoczesny na miarę XXI wieku poprzez kontrolowanie urodzeń. Metody naturalne to kompletna bzdura i ciemnogród, które już dawno wyśmiali sesksuolodzy. Dzieci na świat muszą przychodzić, wtedy, kiedy rodzice zdecydują się czy ich na to stać i czy tego chcą. Nie ma nic gorszego niż nie chciane i biedne dzieci. Dziecko w biednej rodzinie dziedziczy biedę. I ja jako podatnik nie życzę sobie by dopłacać do takiego dziecka. Nie stać cię-> nie ródź-> nie ródź->zabezpieczaj się-> zabezpieczaj się nowoczesnymi metodami, a nie naturalnymi.
Z bólem, ale muszę się zgodzic. Nie lubię jednak gdy to jak mam życ i kiedy mam rodzic, czy nie rodzic dzieci narzuca mi jakaś odgórna społeczna koniecznośc.
Dęboszczak pisze: Światopogląd nie ma tu żadnego znaczenia. Niech ludzie zaczną wreszcie myśleć, a nie tylko bredzić te formułki o czystości, wierze i inne pierdy . Jak mamy być mądrym, bogatym społeczeństwem?
Nie obrażaj światopoglądu innych ludzi. Czystosc i wiara nie mają nic wspólnego z brakiem mądrości i bogactwa. Niekiedy wręcz przeciwnie.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 19 kwie 2006, 17:13

Colony pisze:
Nie obrażaj światopoglądu innych ludzi.
Ta, popieram. Jeden wie na pewno, drugi wie na pewno i tak sobie dyskutują... :-?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 19 kwie 2006, 18:02

Fikander pisze:Ta, popieram. Jeden wie na pewno, drugi wie na pewno i tak sobie dyskutują...
Gdzie masz u mnie napisane, że wiem coś na pewno. Zresztą określenia jakich użył Dęboszczak wskazują na brak szacunku dla czyjegoś światopoglądu. To, że się z kimś nie zgadzam, to nie znaczy, że w ogóle nie uznaję jego zdania.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 19 kwie 2006, 18:19

Colony pisze:Gdzie masz u mnie napisane, że wiem coś na pewno.
Ależ ja nie mówiłem o Tobie, wybacz, jeśli tak to odebrałeś ;) chodziło mi o Jarka (o którym pisałem wcześniej) i Dęboszczaka (o którym pisałeś Ty)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 19 kwie 2006, 19:50

Aha, sorry za nieporozumienie. #-o

EOT.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 19 kwie 2006, 21:46

Fikander pisze:Dyskusja? Jak na dyskusję to, moim zdaniem, za wiele w Twoich wypowiedziach słów w stylu 'na pewno', 'gwarantuje', 'nie może' czy 'wszystkie'...
Wątek szybko się rozwija i ścierają się argumenty z przeciwnych biegunów. Czy chcesz mi wmówić, że dyskusji nie ma?
MisiekK pisze:Duza ostroznosc i uwazanie na ton wypowiedzi.
Ja nie głoszę swoich prywatnych teorii. Gdyby tak było, to na pewnowykazałbym większa ostrożność. Za czystością przedmałżeńską przemawia przykazanie szóste. Jezus powiedział, że pożądliwe spojrzenie na kobietę już jest przekroczeniem tegoż przykazania a co dopiero pójście z nią do łóżka. Jak miałoby wg Ciebie wyglądać ostrożne podejście do tej tematyki? Wartościować przykazania? Uznawać tylko niektóre? Czy wtedy to ma jeszcze jakiś sens?
Fikander pisze:Panem mojego ciała? Wyjątkowo ryzykowna teza... spróbuj wytrwać bez jedzenia do ślubu.
Do pzezycia jest konieczne jedzenie, picie i oddychanie. I jeszcze kilka inych fizjologicznych czynności. Seks do nich nie należy. Udowodnij mi, że tak nie jest. ;-)
Fikander pisze:Chciałeś napisać 'to, co uważam za prawdę'.
Właśnie nie. Gdyby to była tylko moja filozifia, jakiś mój wymysł (jak jeden z wielu dotyczacych marszrutyzacji sieci komunikacyjnej w Warszawie), łatwo bym ustąpił. Ale ja Wam nie opowiadam swojej filozofii.
Fikander pisze:I bardzo dobrze. Nie jesteśmy zwierzętami.
Ale też seks nie służy tylko i wyłącznie zmysłowej przyjemności.
MisiekK pisze:Obserwować płodność można i nie przejmując się czy będzie z tego dziecko, czy nie.
A można też na jakiś czas zachować wstrzemięźliwość.
MisiekK pisze:Obserwować płodność można i nie przejmując się czy będzie z tego dziecko, czy nie.
Nie jest, bo nie działą przeciwko płodności. Antykoncepcja ma na celu zredukowanie seksu tylko do zmysłowych doświadczeń uniemożliwiając poczęcie nowego życia. Obserwowanie płodności nie wprowadza żadnej ingerencji, dziecko nie pocznie się, bo i tak w danym czasie by się nie poczęło. W tym przypadku tylko chodzi o poznanie własnego ciała, jego rytmu, i wykorzystanie tych informacji. Nie zaś wchodzenie z buciorami w chyba nejdelikatniejszą sferę życia i poprawianie Stwórcę.
Gacek pisze:A w sytuacji w której KK coś uważa za grzech a my sami tego nie uznajemy? Tzn nie uważamy za grzech i wcale nie jest nam głupio?
To jedno zdanie mogłoby być początkiem wywodu na kilkaset stron. :-k W kontekście naszej rozmowy, wydaje mi się, że tak wielu ludzi odrzuca szóste przykazanie, bo wydaje im się za ciężkie. I droga do czystości wiedzie przez upadki. A jeśli ktoś po prostu uważa zupełnie inaczej? Nie wiem. Różnie może być. Czasami człowiek się myli działając w dobrej wierze. A czasami po prostu znieczula się przez lata sumienie i potem faktycznie nie dostrzega się zła w niektórych sytuacjach. Nie wiem. Nie umiem w kilku zdaniach Ci odpowiedzieć.
Bastian pisze:Co zresztą dotyczy zarówno oglądania telewizji, jak i chodzenia do kościoła. Niczego nie dodając tej pierwszej (bo mam własne zdanie na temat tego, co można w niejh obejrzeć), zwracam uwagę na ilość bzdur, którymi ludzie (zwłaszcza młodzi i bezkrytyczni) są pojeni także i w kościele. Założenie, że umieją filtrować tu, a nie umieją tam, uważam za niekonsekwencję i niesprawiedliwość.
Zgadzam się z pierwszym zdaniem. Dlatego lepiej się karmić tym, co mówią w kościele a nie tym, co mówią w telewizji (tzn. tu trzeba zachować większa ostrożność). Z dalszą częscią Twej wypowiedzi raczej się nie zgadzam. W swoim zyciu nie usłyszałem w kościele wielu bzdur. Zdarzyły się kompletnie spalone kazania, jakieś omyłki, ale to nie były powazne incydenty.
Choć nie jest idealnie, to prawda. Przykładowo trzeba oczyścić przekaz, jaki podaje Radio Maryja. Niemniej jednak nie utożsamiałem nigdy tej rozgłośni z nauką KK.
Dęboszczak pisze:Antykoncepcja jest wspaniałym rozwiązaniem. Np pigułki antykoncepcyjne. Kobiecie reguluje się cykl, zmniejszają się bóle miesiączkowe no i nie zachodzi się w ciążę. Można korzystać z uroków sexu:) Twierdzenie że antykoncepcja jest złem, jest po prostu dziecinnie śmieszne. No może mohery tak twierdzą, ale one mają zarydzykowany umysł. I w tego typu podejściu młodych ludzi (antykoncpecja be, seks be, czystość przedmałżeńska good) widzę indoktrynowanie przez coraz bardziej wszechobecny kler i dewocję. A potem się dziwimy skąd się bierze elektorat PiS i LPR. JA widzę czytelną korelację. Nowoczesna antykoncpecja to po pierwsze sposób na zakładanie rodziny w nowoczesny na miarę XXI wieku poprzez kontrolowanie urodzeń. Metody naturalne to kompletna bzdura i ciemnogród, które już dawno wyśmiali sesksuolodzy. Dzieci na świat muszą przychodzić, wtedy, kiedy rodzice zdecydują się czy ich na to stać i czy tego chcą. Nie ma nic gorszego niż nie chciane i biedne dzieci. Dziecko w biednej rodzinie dziedziczy biedę. I ja jako podatnik nie życzę sobie by dopłacać do takiego dziecka. Nie stać cię-> nie ródź-> nie ródź->zabezpieczaj się-> zabezpieczaj się nowoczesnymi metodami, a nie naturalnymi. Światopogląd nie ma tu żadnego znaczenia. Niech ludzie zaczną wreszcie myśleć, a nie tylko bredzić te formułki o czystości, wierze i inne pierdy. Jak mamy być mądrym, bogatym społeczeństwem?
Wcale nie jest wspaniałym. Przede wszystkim szkodzi. Od hormonów kobiety tyją, mogą się nabawić żylaków. Po ich ostawieniu jest problem z powrotem do równowagi. Wcale nie jest różowo. Na prezerwatywy można mieć uczulenie. Przede wszystkim antykoncepcja nie daje 100% pewności, że się w ciążę nie zajdzie. Bywają takie przypadki. Ludzie wtedy nie są zupełnie przygotowani na przyjęcie dziecka i czesto decydują się na aborcję.
Odnosnie nowoczesnych metod naturalnych, w większości przypadków są one bardzo skuteczne. I, co jest oczywiste, nie mają żadnych negatywnych skutków zdrowotnych. Choć wymagają więcej pracy i okresowej wstrzemięźliwości. Z drugiej strony, para nie nauczona tego jak sobie poradzi, gdy np. jedno z nich nie będzie mogło współżyc przez dłuższy czas (np. przed i po porodzie). Mąż, który miał żonę dotąd, kiedy chciał ma nagle się opanować? Nie ma szans.
Dęboszczak pisze:Heh, już weszła w życie nowa formuła tych pigułek, więc w najbliższym czasie nie będzie to kobiet dotyczyć. Z tym tyciem byłbym sceptyczny, bo teraz te pigułki zawierają niewielkie dawki hormonów.
Wierzysz w to? W zbawczą moc techniki? Ile pokoleń się na tym już przejechało.
Colony pisze:Z bólem, ale muszę się zgodzic. Nie lubię jednak gdy to jak mam życ i kiedy mam rodzic, czy nie rodzic dzieci narzuca mi jakaś odgórna społeczna koniecznośc.
Korzystanie z metod naturalnych nie wyklucza odpowiedzialnego rodzicielstwa i nie oznacza, że "co rok to prorok".

a tu pozwolę sobie zacytować informację dla pacjenta (pacjenta? a czy płodność jest czymś, co należy leczyć?) na ulotce jednego ze środków antykoncepcyjnych. Znalezione w necie:
Stosowanie w czasie ciąży i karmienia piersią

Niniejszy lek*) jest przeciwwskazany w ciąży. Doustne środki antykoncepcyjne zawierające estrogeny/progestageny mogą wpływać na jakość i zmniejszyć ilość produkowanego pokarmu. Mała ilość substancji czynnych może być wydalana z mlekiem.*)
Ostrzeżenia i zastrzeżenia

- Z chwilą wystąpienia objawów zakrzepowo-zatorowych należy natychmiast przerwać leczenie*).
- Palenie papierosów zwiększa ryzyko występowania chorób naczyniowych, ryzyko to wzrasta z wiekiem. Ryzyko to jest nieco większe u osób stosujących doustne środki antykoncepcyjne zawierające estrogeny w porównaniu z osobami nie stosującymi pigułki. Przeto kobiety powyżej 35 roku życia powinny zaprzestać palenia papierosów, jeżeli chcą stosować antykoncepcję doustną.
- U pacjentek stosujących preparaty zawierające estrogeny może przejściowo wzrosnąć ryzyko zakrzepic żył głębokich, jeżeli są poddawane dużym operacjom chirurgicznym lub dłuższemu unieruchomieniu(!).
- W przypadku istnienia żylaków należy rozważyć korzyści wynikające ze stosowania preparatów zawierających estrogeny w zestawieniu z możliwym ryzykiem.
- Leczenie*) należy przerwać, jeżeli wyniki badań funkcji wątroby odbiegają od normy.*)
- Opisano nieliczne przypadki pierwotnego gruczolaka wątroby*) u kobiet stosujących doustne środki antykoncepcyjne. Gruczolak ten może również manifestować się w formie guza jamy brzusznej i/lub postacią tak zwanego ostrego brzucha, objawami krwawiącego pierwotnego gruczolaka wątroby, dolegliwościami bólowymi w obrębie jamy brzusznej lub oznakami krwawienia wewnętrznego(!).
- W czasie stosowania preparatów zawierających estrogeny i/lub progestageny zaobserwowano nieliczne przypadki przebarwienia skóry, szczególnie u kobiet, u których przebarwienia występowały w czasie ciąży. Kobiety stosujące powyższe preparaty i mające skłonności do przebarwień skóry powinny unikać bezpośredniego silnego nasłonecznienia.
- W czasie stosowania doustnych środków antykoncepcyjnych zawierających estrogeny może niekiedy wystąpić depresja. Jeżeli jest ona związana z zaburzeniami w metabolizmie tryptofanu. to podanie witaminy B6 będzie miało znaczenie lecznicze.
- Stosowanie sterydów może wpływać na niektóre wyniki badań laboratoryjnych.*)
- Przy długotrwałym leczeniu preparatami zawierającymi estrogeny i/lub progestageny wskazane jest okresowe badanie lekarskie.
- Stałej kontroli lekarskiej powinny podlegać pacjentki z którymkolwiek z niżej podanych schorzeń:
• utajona lub jawna wada serca, zaburzenia nerek, nadciśnienie, epilepsja lub migrena (lub podobne przebyte schorzenia), niekiedy może nastąpić pogorszenie lub nawrót choroby.
• Stosowanie preparatów zawierających estrogeny może niekiedy wyzwalać procesy zakrzepowo-zatorowe, zwłaszcza podczas infekcji i przy niedotlenieniu, czego wyrazem jest niedokrwistość sierpowata.
• Doustne preparaty antykoncepcyje mogą obniżać tolerancję glukozy i podwyższać zapotrzebowanie na insulinę lub inne leki przeciwcukrzycowe.
• Zaburzenia ginekologiczne wrażliwe na estrogeny, np. włókniako-mięśniaki macicy mogą ulec powiększeniu i endometrioza, która może ulec zaostrzeniu w czasie leczenia estrogenami.
Niepożądane reakcje uboczne*)

Następujące reakcje uboczne kojarzone są z leczeniem estrogenami i/lub progestagenami:

- układ moczowo- płciowy: krwawienia międzymiesiączkowe, polekowy brak miesiączki, zmiany w wydzielinie szyjki, wzrost wielkości włókniakomięśniaków macicy, nasilenie endometriozy i niektórych infekcji pochwy, np. kandydiozy*),
- piersi: wrażliwość, ból, powiększenie, wydzielina,
- przewód żołądkowo-jelitowy: nudności, torsje, kamica żółciowa, żółtaczka cholestatyczna,
- układ sercowo-naczyniowy: zakrzepica, podwyższenie ciśnienia krwi,
- skóra: przebarwienia, rumień guzowaty, wysypka,
- oczy: dolegliwości ze strony rogówki, jeżeli stosowane są szkła kontaktowe,
-centralny układ nerwowy: bóle głowy, migreny, zmiany nastroju,
- różne: zatrzymanie wody, zmniejszona tolerancja glukozy, zmiana wagi ciała.


Dęboszczak
Posty: 1934
Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
Lokalizacja: Dolny Mokotów

Post autor: Dęboszczak » 19 kwie 2006, 21:50

Widzę że na Jarek jest wyznawcą Watykańskiej Ruletki? Niech moc będzie z tobą. To co wypisujesz to katoprawicowa propaganda.

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 19 kwie 2006, 21:55

Dęboszczak pisze:Widzę że na Jarek jest wyznawcą Watykańskiej Ruletki?
Bzdurzysz. Metody te są skuteczniejsze niż Ci się zdaje.
Dęboszczak pisze:Niech moc będzie z tobą. To co wypisujesz to katoprawicowa propaganda.
Potraktuję to jako komplement. ;-)

Dęboszczak
Posty: 1934
Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
Lokalizacja: Dolny Mokotów

Post autor: Dęboszczak » 19 kwie 2006, 22:01

W takim razie czekam kiedy zaczniesz stosować "skuteczną" watykańską ruletkę. Właściwie nie ty, ale nieważne. Tylko jak będzie "wpadka" to nie wyciągać łapy po państwowy szmal? Zgoda? Wszystko za swoje.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 19 kwie 2006, 22:08

Jarek pisze:Korzystanie z metod naturalnych nie wyklucza odpowiedzialnego rodzicielstwa i nie oznacza, że "co rok to prorok".
Widzisz, chyba nie zrozumiałeś kontekstu mojej wypowiedzi tak jak ja chciałem. Chodziło mi raczej o fakt, że o tym czy mogę czy nie mogę miec dziecka decyduje jakaś odgórna granica majątkowa lub społeczna. Bo komuś tam nie chce płacic się za zasiłek na moje dziecko, więc przymusza się mnie do antykoncepcji jeśli chcę po prostu zakosztowac seksu. Bo będzie następne dziecko na koszt państwa.
Dęboszczak pisze:To co wypisujesz to katoprawicowa propaganda.
W przeciwieństwo twoich liberalno-lewicowych wypowiedzi, które tu i tam również podchodzą pod propagandę. Wszystko się wyrównuje. Trzymajcie nerwy na wodzy. ;-)
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 19 kwie 2006, 22:14

Dęboszczak pisze:W takim razie czekam kiedy zaczniesz stosować "skuteczną" watykańską ruletkę. Właściwie nie ty, ale nieważne.
Jeżeli wszystk pójdzie dobrze, to może jeszcze w tym roku. Masz rację, że nie ja. "My", w sensie ja i moja żona.
Tylko jak będzie "wpadka"
Nie nazywaj poczecia się życia "wpadką".
Jeżeli jednak takie dziecko przyjdzie na świat nieplanowane, przyjmiemy je.
to nie wyciągać łapy po państwowy szmal? Zgoda? Wszystko za swoje.
Ty, jak rozumiem, postąpisz honorowo i dobrowolnie zrzekniesz się becikowego, jeśli pigułka zawiedzie. =; Proszę bardzo.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 19 kwie 2006, 22:15

Jarek pisze:Przykładowo trzeba oczyścić przekaz, jaki podaje Radio Maryja. Niemniej jednak nie utożsamiałem nigdy tej rozgłośni z nauką KK.
Człowiek słyszy audycję w RM, kazanie w kościele, a nie "naukę KK". To ostatnie pojęcie to abstrakt.
Jarek pisze:Mąż, który miał żonę dotąd, kiedy chciał ma nagle się opanować? Nie ma szans.
Oj, tu z ciebie wyszedł jakiś "maczo". To nie jest tak, że mężczyzna może "mieć" żonę, kiedy chce, i bynajmniej nie ma to żadnego bezpośredniego związku z antykoncepcją. Innymi słowy - stosowanie antykoncepcji mu tego prawa nie daje.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

ODPOWIEDZ