WAWKOM

No po prostu muszę to napisać Śniło mi się, że zdejmuję obraz ze ściany i stawiam koło szafy (nie pamiętam, czy miałem malować tę ścianę, czy postawić pod nią kanapę i po prostu bałem się, żeby podczas snu nie spadł mi na łeb). O dziwo ten kurz na nim był jakoś dziwnie realny Jak się obudziłem stwierdziłem, że obraz który jeszcze wieczorem wisiał nad moim łóżkiem, stoi pod ścianą, dokładnie tam, gdzie go postawiłem

Heh, dennisowi już plącze się jawa ze snem

Dennis, czy miałeś jakieś promile ? A może jesteś lunatykiem ?

Promile jakieś to pewnie by się znalazły Ale żeby od razu "śnić na jawie"

dzis mi sie snilo spotkanie forumowe w jakiejs pizzerii... bylo okolo 35 osob, a ja potrafilem kazdego wchodzacego nazwac z imienia, nazwiska i nicka forumowego... wszyscy siedzacy na okolo pytali sie mnie "a to kto?" a pizza byla podawana bez skladnikow... nawet bez sosu...

A dziś miałem dwa sny.

Pierwszy to matura, gdie wyszło że w jakimś kinie bylismy, czesc bylo kolegow z gimnazjum, moj wychowaca cos gada przez mikrofon, kolega przychodzi sponziony, przelacza na swoj mikrofon i cala sala w brecht.

A drugi to matematyka, gdzie babka bierze mnie do tablicy i każe zrobic działanie:
9^6*6^9*3^2*2^3. Coś tam gadała, stwierdziłem, że nie umiem, lachę dostałem, zły bylem a akcja rozgrywała sie w sali od rosyjskiego ...

solaris8315 pisze:A drugi to matematyka, gdzie babka bierze mnie do tablicy i każe zrobic działanie:
9^6*6^9*3^2*2^3. Coś tam gadała, stwierdziłem, że nie umiem, lachę dostałem, zły bylem a akcja rozgrywała sie w sali od rosyjskiego ...

To akurat proste 9^6 = 3^6 * 3^6 i tym sposobem upraszczasz że to wyrażenie jest równe 3^23 * 2^12

To bylo zadanie z cyklu "zrób w pamięci"

No ja to uproszczenie zrobiłem w pamięci a o wynik nie pytaj bo to przekracza możliwości każdej pamięci

3^23 = 94 143 178 827
2^12 = 4 096
Wynik : 3.8561046 × 10^14

o sny

hafilip84 pisze:o sny

To ja wiem

Mnie się śniło chyba 5 razy co innego, a jak się obudziłem niczego nie pamiętałem. Wstałem z bólem głowy.

hafilip84 pisze:dzis mi sie snilo spotkanie forumowe w jakiejs pizzerii... bylo okolo 35 osob, a ja potrafilem kazdego wchodzacego nazwac z imienia, nazwiska i nicka forumowego... wszyscy siedzacy na okolo pytali sie mnie "a to kto?" a pizza byla podawana bez skladnikow... nawet bez sosu...

To na pewno nie było w mojej pizzerii

A ja ostatnio mam koszmary (o boshh...)z jakimiś trupimi czaszkami Kiedyś też takie coś miałem I oczywiście uciekam przed tym czymś i wpadam na lodowisko i się budzę