Warszawskie stadiony i ich przyszłość

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 29 sie 2006, 22:26

MeWa pisze:
A nieopodal Łazienkowskiej ma przechodzić III linia :D
ROTFL
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
ziomal
Posty: 2191
Rejestracja: 02 cze 2006, 20:22
Lokalizacja: Gabinet Cieni ZTM Pion Wentylacyjny

Post autor: ziomal » 30 sie 2006, 12:22

R-11 Kleszczowa pisze:lekkiejatletyki.
Łubu,dubu,łubu dubu,niech nam żyje prezes naszego klubu,niech żyje nam!
:D Na stadionie orzeł właśnie odbywa się Pedros Cup w lekkiejatletyce.

[ Dodano: 2006-08-30, 12:24 ]
MeWa pisze:A nieopodal Łazienkowskiej ma przechodzić III linia
Nieopodal,znaczy się? :twisted: :razz:
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney


Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie ;-) To tylko efekt uboczny.

Zły chłopiec i troll pozdrawia

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 30 sie 2006, 16:03

ziomal pisze:Na stadionie orzeł właśnie odbywa się Pedros Cup w lekkiejatletyce.
Wiem, aczkolwiek z pewnych powodów się nie wybieram :-#
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 30 sie 2006, 16:06

R-11 Kleszczowa pisze:
ziomal pisze:Na stadionie orzeł właśnie odbywa się Pedros Cup w lekkiejatletyce.
Wiem, aczkolwiek z pewnych powodów się nie wybieram :-#
Dysc :?: :P

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 30 sie 2006, 16:29

Nie, ale blisko :P
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 25 wrz 2006, 18:50

:arrow: No to koniec wzniosłych marzeń - można wrócić do punktu wyjścia:
ŻW pisze:Nie ma szans na stadion

autor: Marcin Hadaj, ar, Ostatnia aktualizacja: 2006-09-25

Znowu nic nie wyszło z wielkich planów. Jedyna oferta złożona miastu w przetargu na budowę stadionu na Legii będzie unieważniona. Nowy stadion na Powiślu nie powstanie zapewne nigdy.

To, że stadion na pewno nie będzie budowany oficjalnie, jest jeszcze tajemnicą. Naszych nieoficjalnych informacji, że przetarg zostanie unieważniony, nie potwierdza Michał Borowski, naczelny architekt Warszawy i szef komisji przetargowej.

Cisza nad tą trumną

– Nie udzielam żadnych informacji na temat przetargu do czasu zakończenia prac komisji. Jest to planowane na koniec tygodnia – mówi tylko Borowski. Nieoficjalnie jednak potwierdziliśmy w innym źródle w Ratuszu, że oferta zostanie unieważniona. Do podpisania umowy na budowę stołecznej świątyni futbolu między Ratuszem i niemieckim konsorcjum HBM Stadien und Sportstättenbau GmbH nie dojdzie z kilku powodów.

Oferta jest nieważna

Po pierwsze i najważniejsze. Oferta HBM jest tzw. ofertą warunkową. W praktyce oznacza to, że konsorcjum uzależnia powodzenie budowy stadionu od wielu różnych czynników (np. dostaw konkretnych materiałów w konkretnym czasie) i tylko pod takimi warunkami zobowiązuje się do wybudowania obiektu. Jeśli którykolwiek z warunków postawionych przez niemieckie firmy nie zostałby spełniony, stadion mógłby nie powstać lub byłby wybudowany z dużym opóźnieniem. Miastu nie udałoby się raczej wyegzekwować od konsorcjum kar za przesunięcia w realizacji inwestycji. Takie postawienie sprawy przez oferenta automatycznie unieważnia konkurs, więc w praktyce propozycja HBM od początku była nieważna. Oznacza to, że w drugim przetargu na budowę stadionu w Warszawie ponownie nie pojawiła się żadna zgodna z założeniami konkursu oferta projektowa.
Poza tym wizja Niemców była wątpliwa z kilku innych powodów. Projekt zakładał zdecydowanie mniej (o kilkaset) miejsc parkingowych w okolicy stadionu, niż wymagało miasto, a do tego obiekt byłby o kilka metrów wyższy, niż przewidują założenia urbanistyczne okolicy. Przeciw budowie stadionu według projektu HBM protestowali zaraz po upublicznieniu oferty niezależni architekci i urbaniści. Stwierdzili, że tak duży nowy stadion kompletnie nie będzie tu pasował.

Stadionu nie będzie...

Co dalej? Zapewne w tym tygodniu miejska komisja przetargowa ostatecznie oficjalnie zdecyduje unieważnić przetarg. Zawiadomi o tym p.o. prezydenta Warszawy Kazimierza Marcinkiewicza, który, jak mówi się po cichu, z wyborem wykonawcy stadionu na Legii wiązał duże nadzieje wyborcze. Uzasadnienie komisji będzie jawne, dlatego nie ma szans na utrzymywanie tej decyzji w tajemnicy do wyborów samorządowych. Komisarz Warszawy, który ma prawo unieważnić przetarg, może zażądać dodatkowych opinii prawnych. I tym samym wydłużyć czas od chwili wydania opinii przez komisję do momentu podjęcia ostatecznego, raczej niezbyt popularnego, postanowiania o wyrzuceniu projektu stadionu przy Łazienkowskiej do kosza. Tak czy inaczej, nie da się już obronić projektu niezgodnego z założeniami przetargu. Na razie pewne jest, że miasto w najbliższych latach nie wybuduje nowej areny.

...ale zadaszą trybuny

Z naszych ustaleń wynika, że Ratusz nie wybuduje tańszego niż planowany za ponad 400 mln zł i mniejszego obiektu tylko własnymi siłami. Dlaczego? Nie wiadomo. Będzie za to chciał współpracować z rządem przy modernizacji Stadionu Dziesięciolecia. Planuje też przebudować istniejący stadion na Legii. Modernizacja polegałaby na zadaszeniu wszystkich trybun i ich rozbudowie, tak by o kilka tysięcy zwiększyć ilość miejsc na stadionie. Inwestycja pochłonęłaby od 50 do 100 mln złotych. W tej chwili to najbardziej realny scenariusz.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 25 wrz 2006, 19:23

No i srutu. Musimy wygrać batalię o Euro 2012. Inaczej nie ma szans na ŻADNE stadiony.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 25 wrz 2006, 19:58

I pomyslec, ze w 2012 to mieliśmy organizować Igrzyska XXX Olimpiady :lol: :hahaha:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 25 wrz 2006, 20:26

R-11 Kleszczowa pisze:I pomyslec, ze w 2012 to mieliśmy organizować Igrzyska XXX Olimpiady :lol: :hahaha:
No... Ale Euro musi wypalić. Nie będą mogli nie wybudować stadionów, dojazdów, autostrad na różnych kawałkach. To nasza wielka szansa...
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 25 wrz 2006, 20:44

To prawda. Każda tego typu impreza to ogrmona szansa promocji, ale i wybudowania infrastruktury w danym rejonie.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 25 wrz 2006, 20:48

R-11 Kleszczowa pisze:To prawda. Każda tego typu impreza to ogrmona szansa promocji, ale i wybudowania infrastruktury w danym rejonie.
Oczywiście. Nie przypominam sobie, żeby jakieś państwo miało organizować chociażby WM czy Euro i by nie zdążyło wybudować infrastruktury (dróg, stadionów). Dlatego jak przegramy, to stadionów do 2012 na pewno nie zobaczymy. Będziemy się tak jeszcze wiele lat bujać, a i drogi, hotele będą w zacofaniu...
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 25 wrz 2006, 20:49

Piotrek pisze:
R-11 Kleszczowa pisze:To prawda. Każda tego typu impreza to ogrmona szansa promocji, ale i wybudowania infrastruktury w danym rejonie.
Oczywiście. Nie przypominam sobie, żeby jakieś państwo miało organizować chociażby WM czy Euro i by nie zdążyło wybudować infrastruktury (dróg, stadionów). Dlatego jak przegramy, to stadionów do 2012 na pewno nie zobaczymy. Będziemy się tak jeszcze wiele lat bujać, a i drogi, hotele będą w zacofaniu...
A jak wygramy to możemy być tym pierwszym pastwem, które nie zdązy na czas 8-[
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 25 wrz 2006, 20:54

R-11 Kleszczowa pisze:A jak wygramy to możemy być tym pierwszym pastwem, które nie zdązy na czas 8-[
Nie no nie wyobrażam sobie... 8-[ Nie, nie, nie... :) Wygramy i zdążymy :grin:
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 25 wrz 2006, 22:36

Cieszę się, ze jesteś optymistą, ale nie podzielam Twego entuzjazmu w sprawie Euro-2012 ;)
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 26 paź 2006, 22:42

RMF FM pisze:Zamiast bazaru w centrum Warszawy narodowe centrum sportu. Wg planów rządu już w 2010 r. Stadion X-lecia ma przyjąć na swoje trybuny 70 tys. widzów, a w 2012 r. być areną finałów piłkarskich mistrzostw Europy.

Obok stadionu ma powstać wielofunkcyjna hala sportowo-widowiskowa i kryta pływalnia. Centrum sportowe ma kosztować 1,2 mld złotych. Skąd rząd uzyska na to pieniądze? 80 proc. sfinalizuje Totalizator Sportowy, jeśli znowelizowana zostanie ustawa o grach i zakładach wzajemnych. Resztę pieniędzy ma dołożyć Warszawa.

Bazar zostanie natomiast przeniesiony w inne miejsce. Władze miasta rozpoczęły już rozmowy z kupcami. Budowa centrum sportowego ma ruszyć w połowie przyszłego roku, wtedy bowiem wygasa umowa z najemcami, którzy handlują na Stadionie X-lecia.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

ODPOWIEDZ