ROTFLMeWa pisze:
A nieopodal Łazienkowskiej ma przechodzić III linia
Warszawskie stadiony i ich przyszłość
Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Łubu,dubu,łubu dubu,niech nam żyje prezes naszego klubu,niech żyje nam!R-11 Kleszczowa pisze:lekkiejatletyki.
Na stadionie orzeł właśnie odbywa się Pedros Cup w lekkiejatletyce.
[ Dodano: 2006-08-30, 12:24 ]
Nieopodal,znaczy się?MeWa pisze:A nieopodal Łazienkowskiej ma przechodzić III linia
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Wiem, aczkolwiek z pewnych powodów się nie wybieramziomal pisze:Na stadionie orzeł właśnie odbywa się Pedros Cup w lekkiejatletyce.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Nie, ale blisko
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
No to koniec wzniosłych marzeń - można wrócić do punktu wyjścia:
ŻW pisze:Nie ma szans na stadion
autor: Marcin Hadaj, ar, Ostatnia aktualizacja: 2006-09-25
Znowu nic nie wyszło z wielkich planów. Jedyna oferta złożona miastu w przetargu na budowę stadionu na Legii będzie unieważniona. Nowy stadion na Powiślu nie powstanie zapewne nigdy.
To, że stadion na pewno nie będzie budowany oficjalnie, jest jeszcze tajemnicą. Naszych nieoficjalnych informacji, że przetarg zostanie unieważniony, nie potwierdza Michał Borowski, naczelny architekt Warszawy i szef komisji przetargowej.
Cisza nad tą trumną
– Nie udzielam żadnych informacji na temat przetargu do czasu zakończenia prac komisji. Jest to planowane na koniec tygodnia – mówi tylko Borowski. Nieoficjalnie jednak potwierdziliśmy w innym źródle w Ratuszu, że oferta zostanie unieważniona. Do podpisania umowy na budowę stołecznej świątyni futbolu między Ratuszem i niemieckim konsorcjum HBM Stadien und Sportstättenbau GmbH nie dojdzie z kilku powodów.
Oferta jest nieważna
Po pierwsze i najważniejsze. Oferta HBM jest tzw. ofertą warunkową. W praktyce oznacza to, że konsorcjum uzależnia powodzenie budowy stadionu od wielu różnych czynników (np. dostaw konkretnych materiałów w konkretnym czasie) i tylko pod takimi warunkami zobowiązuje się do wybudowania obiektu. Jeśli którykolwiek z warunków postawionych przez niemieckie firmy nie zostałby spełniony, stadion mógłby nie powstać lub byłby wybudowany z dużym opóźnieniem. Miastu nie udałoby się raczej wyegzekwować od konsorcjum kar za przesunięcia w realizacji inwestycji. Takie postawienie sprawy przez oferenta automatycznie unieważnia konkurs, więc w praktyce propozycja HBM od początku była nieważna. Oznacza to, że w drugim przetargu na budowę stadionu w Warszawie ponownie nie pojawiła się żadna zgodna z założeniami konkursu oferta projektowa.
Poza tym wizja Niemców była wątpliwa z kilku innych powodów. Projekt zakładał zdecydowanie mniej (o kilkaset) miejsc parkingowych w okolicy stadionu, niż wymagało miasto, a do tego obiekt byłby o kilka metrów wyższy, niż przewidują założenia urbanistyczne okolicy. Przeciw budowie stadionu według projektu HBM protestowali zaraz po upublicznieniu oferty niezależni architekci i urbaniści. Stwierdzili, że tak duży nowy stadion kompletnie nie będzie tu pasował.
Stadionu nie będzie...
Co dalej? Zapewne w tym tygodniu miejska komisja przetargowa ostatecznie oficjalnie zdecyduje unieważnić przetarg. Zawiadomi o tym p.o. prezydenta Warszawy Kazimierza Marcinkiewicza, który, jak mówi się po cichu, z wyborem wykonawcy stadionu na Legii wiązał duże nadzieje wyborcze. Uzasadnienie komisji będzie jawne, dlatego nie ma szans na utrzymywanie tej decyzji w tajemnicy do wyborów samorządowych. Komisarz Warszawy, który ma prawo unieważnić przetarg, może zażądać dodatkowych opinii prawnych. I tym samym wydłużyć czas od chwili wydania opinii przez komisję do momentu podjęcia ostatecznego, raczej niezbyt popularnego, postanowiania o wyrzuceniu projektu stadionu przy Łazienkowskiej do kosza. Tak czy inaczej, nie da się już obronić projektu niezgodnego z założeniami przetargu. Na razie pewne jest, że miasto w najbliższych latach nie wybuduje nowej areny.
...ale zadaszą trybuny
Z naszych ustaleń wynika, że Ratusz nie wybuduje tańszego niż planowany za ponad 400 mln zł i mniejszego obiektu tylko własnymi siłami. Dlaczego? Nie wiadomo. Będzie za to chciał współpracować z rządem przy modernizacji Stadionu Dziesięciolecia. Planuje też przebudować istniejący stadion na Legii. Modernizacja polegałaby na zadaszeniu wszystkich trybun i ich rozbudowie, tak by o kilka tysięcy zwiększyć ilość miejsc na stadionie. Inwestycja pochłonęłaby od 50 do 100 mln złotych. W tej chwili to najbardziej realny scenariusz.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
I pomyslec, ze w 2012 to mieliśmy organizować Igrzyska XXX Olimpiady
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
To prawda. Każda tego typu impreza to ogrmona szansa promocji, ale i wybudowania infrastruktury w danym rejonie.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Oczywiście. Nie przypominam sobie, żeby jakieś państwo miało organizować chociażby WM czy Euro i by nie zdążyło wybudować infrastruktury (dróg, stadionów). Dlatego jak przegramy, to stadionów do 2012 na pewno nie zobaczymy. Będziemy się tak jeszcze wiele lat bujać, a i drogi, hotele będą w zacofaniu...R-11 Kleszczowa pisze:To prawda. Każda tego typu impreza to ogrmona szansa promocji, ale i wybudowania infrastruktury w danym rejonie.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.
Pozdrawiam, Szafran.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
A jak wygramy to możemy być tym pierwszym pastwem, które nie zdązy na czasPiotrek pisze:Oczywiście. Nie przypominam sobie, żeby jakieś państwo miało organizować chociażby WM czy Euro i by nie zdążyło wybudować infrastruktury (dróg, stadionów). Dlatego jak przegramy, to stadionów do 2012 na pewno nie zobaczymy. Będziemy się tak jeszcze wiele lat bujać, a i drogi, hotele będą w zacofaniu...R-11 Kleszczowa pisze:To prawda. Każda tego typu impreza to ogrmona szansa promocji, ale i wybudowania infrastruktury w danym rejonie.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Cieszę się, ze jesteś optymistą, ale nie podzielam Twego entuzjazmu w sprawie Euro-2012
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
RMF FM pisze:Zamiast bazaru w centrum Warszawy narodowe centrum sportu. Wg planów rządu już w 2010 r. Stadion X-lecia ma przyjąć na swoje trybuny 70 tys. widzów, a w 2012 r. być areną finałów piłkarskich mistrzostw Europy.
Obok stadionu ma powstać wielofunkcyjna hala sportowo-widowiskowa i kryta pływalnia. Centrum sportowe ma kosztować 1,2 mld złotych. Skąd rząd uzyska na to pieniądze? 80 proc. sfinalizuje Totalizator Sportowy, jeśli znowelizowana zostanie ustawa o grach i zakładach wzajemnych. Resztę pieniędzy ma dołożyć Warszawa.
Bazar zostanie natomiast przeniesiony w inne miejsce. Władze miasta rozpoczęły już rozmowy z kupcami. Budowa centrum sportowego ma ruszyć w połowie przyszłego roku, wtedy bowiem wygasa umowa z najemcami, którzy handlują na Stadionie X-lecia.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel