WAWKOM

Premo pisze:Chciałbym dodać że mecze Euro 2012 nie będą odbywać się wyłącznie w Warszawie lecz też w kilku innych miastach w Polsce i na Ukrainie. Dlatego nie uważam żeby z tego powodu budowano nową linię metra.

no pewnie, będą spać na dworcu Stadion i na piechotę dochodzić na mecze.

Premo pisze:Poza tym w ciągu 5 lat niewiele udałoby się wybudować.

nie takie rzeczy świat widział.

Nazgul pisze:Czytałem gdzieś, że już MW myśli o wariancie ukończenia do mistrzostw jedynie odcinka Świętokrzyska - Stadion, gdyż cały odcinek Daszyńskiego - Wileński prawdopodobnie zostałby ukończony tuż po mistrzostwach.

takiej wersji jeszcze nie słyszałem

[ Dodano: 2007-04-18, 21:17 ]
Aha już wiem - otwarcie II linii może nastąpić tuż po mistrzostwach, w drugiej połowie roku, dlatego też zakłada się awaryjnie, by uruchomić tę skróconą relację.

MeWa pisze:

R-11 Kleszczowa pisze: Też się tego obawiam- i to bardziej ze strony Ukrainy.

gdyby nie zaangażowanie Ukrainy, to byśmy nie wygrali.

A czy ja to neguję

Wszystko to co opisujecie, pięknie brzmi i wygląda, ale i tak się nie uda

pożyjemy, zobaczymy. Z takim założeniem, jak Twoje, to na pewno się nie uda.

Ciekawe jaki będzie popyt na Atosa, Portosa i Aramisa . Już teraz tamtejsza klientela potrafi ładnie dociążyć 501.

Przecież II linia metra pokrywa się prawie zupełnie z linią kolejową. Czy ma to jakiś sens?

Całe szczęście że podczas Euro będzie już inny prezydent.
No chyba że mohery zdecydują inaczej.

reserved pisze:Całe szczęście że podczas Euro będzie już inny prezydent.

Obecny wczoraj mówił w telewizji z prawdziwie grobową miną, że się bardzo cieszy.

MeWa pisze:

Premo pisze:Chciałbym dodać że mecze Euro 2012 nie będą odbywać się wyłącznie w Warszawie lecz też w kilku innych miastach w Polsce i na Ukrainie. Dlatego nie uważam żeby z tego powodu budowano nową linię metra.

no pewnie, będą spać na dworcu Stadion i na piechotę dochodzić na mecze.

Bo jak wiadomo Stadion Narodowy wybudowany będzie w środku lasu, do którego inaczej się dojechać nie da.

[ Dodano: 2007-04-19, 09:37 ]

reserved pisze:Całe szczęście że podczas Euro będzie już inny prezydent.

To już będzie za późno.

Natomiast nie wyobrażam sobie, żeby w takiej sytuacji mogły nie znaleźć się pieniądze na wkład własny dla współfinansowanych przez UE projektów poprawy komunikacji szynowej w Warszawie, i nie mówię tu o metrze, lecz o tramwajach i kolei.

Przydałoby się także, żeby miasto przypomniało sobie o swoich naziemnych spółkach komunikacyjnych i ich potrzebach taborowych...

Trzebaby też chyba wrócić do ideii budowy szybkiego tramwaju Tarchomin - Gocław... tyle, że tymczasem, po cichu, próbuje się wykreślić tramwaj na Modlińskiej...

Premo pisze:Przecież II linia metra pokrywa się prawie zupełnie z linią kolejową. Czy ma to jakiś sens?

Tym tekstem doprowadziłeś mnie do mega Rotfla. Proponuję wziąć mapę do ręki i przyjrzeć się planowanej drugiej linii metra.

Premo pisze:Przecież II linia metra pokrywa się prawie zupełnie z linią kolejową. Czy ma to jakiś sens?

Przecież I linia metra pokrywa się zupełnie z Wisłą. Nie taniej było zrobić metro-tramwaj wodny, zamiast drogiego kopania tuneli?

geograf pisze:

Premo pisze:Przecież II linia metra pokrywa się prawie zupełnie z linią kolejową. Czy ma to jakiś sens?

Przecież I linia metra pokrywa się zupełnie z Wisłą. Nie taniej było zrobić metro-tramwaj wodny, zamiast drogiego kopania tuneli?

wg mnie budowa tak prymitywnych srodków komunikacji jak metro jest zupelnie bez sensu.
warszawa powinna inwestowac w przyszłosc i jako pierwsze miasto na swiecie rozpocząc budowe sieci teleporterów, tak aby do 2012 istniały przynajmniej punkty przesyłu materii (PPM) miedzy dworcami, Stadionem Narodowym, lotniskiem i wybranymi miejscami w dzielnicach.
Oczywiscie WKM obejmowałaby rowniez te forme transportu

Premo pisze:Przecież II linia metra pokrywa się prawie zupełnie z linią kolejową. Czy ma to jakiś sens?

umarłem...

Chodzi mi o odcinek Świętokrzyska-Stadion bo chyba o tym mowa.

Fikander pisze:mogliby Ukraińcy położyć normalny tor od Rawy Ruskiej i Medyki do Lwowa

ale tylko na czas Euro, potem przekują z powrotem, żeby przypadkiem jakiś polski maszynista-rewizjonista się zbytnio nie rozpędził