Reklamy na oraz w autobusach
Nie wiem czy to właściwy temat, ale przed kilkoma minutami widziałem reklamę w TVP1 z udziałem mobilisowego Solara A311. Była to reklama Canal+. Cała sytuacja rozgrywała się na przystanku, na który podjechał autobus mający na wyświetlaczu w miejscu numeru linii nr. 34. Czy ktoś wie może coś więcej o tej reklamie Tak przeskakując kanały ją zauważyłem...
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
- Lokalizacja: Białołęka-Ratusz
Dzulikiewicz pisze:Według naszych informacji, pracownicy MZA wybierają się właśnie na testy „hybrydy“ niemieckiego koncernu MAN.
Co do Mobilisu, to faktycznie - wreszcie się obudzili, że autobus to znakomita przestrzeń na reklamę... W radiu przeprowadzają kampanię promującą komunikację miejską jako formę reklamy - a konkretnie niejaki Mobilis Media, czyli jak rozumiem spółka-córka, bądź ten nowy współwłaściciel...
Eee, a to do tej pory autobusy Mobilisu nie jeździły oklejone reklamami? Mało to fullbacków i busboardów na nich? Kto jako pierwszy w Warszawie wprowadził 'łapki' na poręczach?prosper5250 pisze:Co do Mobilisu, to faktycznie - wreszcie się obudzili, że autobus to znakomita przestrzeń na reklamę... W radiu przeprowadzają kampanię promującą komunikację miejską jako formę reklamy - a konkretnie niejaki Mobilis Media, czyli jak rozumiem spółka-córka, bądź ten nowy współwłaściciel...
Mobilis Media istnieje tyle co sam Mobilis, tu akurat Egged palców nie mieszał
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
- Lokalizacja: Białołęka-Ratusz
Mam jednak wrażenie, iż kampania powiększyła ilość oklejonych wozów - w szczególności właśnie bus-boardami...
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
- Lokalizacja: Białołęka-Ratusz
Z tym akurat (ja) się nie mogę zgodzić - chociażby z tego powodu, że w wozach z uchylnymi oknami całopojazdowa reklama obniża temperature wewnątrz o kilka stopni, co w lecie jest oczekiwane... Bywa również, że wizualizacja jest aktrakcyjna, przykładem genialne oklejenia reklamą programu o starożytnym Egipcie na kanale Discovery. W zimie nie ma problemu z ogrzewaniem w owych "uchylnych" pojazdach więc jedynym mankamentem pozostaje nieco słabsza widoczność... Ale według mnie warto zapłacić "tę cenę". Faktem jest, że pojawiają się ohydne reklamy, jednak jeśli uzyskane z nich pieniądze są wykorzystywane do poprawy jakości komunikacji, to jestem za ich umieszczaniem.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
- Lokalizacja: Białołęka-Ratusz
Edit poprzedniego mojego wpisu (ostatnie zdanie) okazał się moją odpowiedzią na Twojego. Problem, czy te pieniądze są w stanie realnie poprawiać komunikację a jeśli, to czy są do tego wykorzystywane/na ten cel przeznaczane...
ja nie uznaję reklamy na km za zło samo w sobie - w większości europejskich miast wyglądają w miarę estetycznie, czasami nawet ocierają się o sztukę. natomiast sam pomysł zaklejania całej powierzchni bocznej autobusu czy tramwaju reklamą po pierwsze zaciemniającą wnętrze, po drugie zupełnie nie dostosowaną do charakteru nośnika (najczęściej przedstawia to samo co na zwykłym billboardzie) urąga dbałości o estetykę i dobro pasażera. kiedyś fason zachowywały jeszcze tramwaje, szczególnie parówki - przemalowywano je na kolor reklamy, ilość elementów naklejanych była dosyć ograniczona, wchodziły one tylko częściowo na szyby. teraz niestety lepsze ustąpiło gorszemu - pójściu na łatwiznę. tymczasem każda reklama całopojazdowa powinna być projektowana specjalnie pod kątem pojazdu, który będzie ją woził.
poza tym już dosyć, kolejny raz prowokuję ciągnięcie offtopa
poza tym już dosyć, kolejny raz prowokuję ciągnięcie offtopa