Podróżowanie koleją po Polsce: PR a IC

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 06 sie 2008, 7:32

piotram pisze: I to jest nieźle wkurzające! Często jedzie jeden wagon napchany do końca, a dwa puste. Notorycznie tak ma Neptun poza sezonem. Powinno najpierw dawać wszystkie okna, następnie korytarze, dopiero wypełniac środki.
Zgadza się, jest to głupie. Powinno robić jak piszesz, oczywiście w wagonach "obowiązkowych".
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27448
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 07 sie 2008, 15:10

Ach, te komfortowe pociągi PKP IC, w których każdy ma zagwarantowane miejsce siedzące :keke:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,3486 ... olicy.html

Tłok na korytarzach w ekspresie "Jantar" był tak duży, że nie dało się wyjść z przedziałów do toalety. Mimo to kolej nie zamierza dołączyć dodatkowych wagonów dla wracających znad morza w wakacyjne weekendy

Zdenerwowana pani Wanda z Wesołej nie wytrzymała i w połowie drogi zadzwoniła do "Gazety": - Wracamy z koleżanką z wczasów we Władysławowie. Wcześniej wykupiłyśmy miejscówki za 10 zł. Kończy się weekend i wsiadło tyle osób, że zapełniły się nie tylko przedziały, ale też korytarze, ubikacje i wagon Warsu, gdzie ludzie koczują między stolikami. Od dłuższego czasu nie możemy się wydostać do toalety, bo inni pasażerowie nie mają jak ustąpić miejsca w wąskim przejściu. Czy to nie przesada, że wpuszcza się tyle osób, zamiast doczepić dodatkowe wagony? Czy płaciłyśmy za podróż w takich warunkach? - pyta pechowa pasażerka popołudniowego ekspresu z Helu przez Trójmiasto do Warszawy.

Na tłok w pociągach narzekają w tegoroczne wakacje podróżni na wielu liniach. Powtarzają się skargi na kolejarzy, którzy nie potrafią zareagować na urodzaj pasażerów, wydłużając składy. Adrianna Chibowska, rzeczniczka spółki PKP Intercity, której podlega m.in. ekspres "Jantar", zapewnia jednak, że to nieprawda. Przewoźnik wykorzystuje system, który informuje go o liczbie sprzedanych biletów: jeśli przekracza ona 80 proc. miejsc w pociągu, dostawiany jest dodatkowy wagon. - Niestety, nie możemy dołączać ich w nieskończoność - zastrzega pani rzecznik, powołując się na uzgodnienia z Polskimi Liniami Kolejowymi.

Dla trasy z Helu spółka ta narzuciła ograniczenia: pociągi mogą się składać najwyżej z dziewięciu wagonów. Tyle też liczył skład, którym w ostatni weekend jechała nasza czytelniczka. Dlaczego nie więcej? Bo według Adrianny Chibowskiej nie zmieściłby się przy peronach na kolejnych stacjach. - Jeżeli pociąg prowadzi maksymalną liczbę wagonów na danej trasie, to nie możemy jej już zwiększyć - informuje, odpowiadając na pytanie, czy w następne letnie weekendy, w tym długi 15-17 sierpnia, warszawiacy będą wracać znad morza w bardziej komfortowych warunkach.

"Gazeta" podpowiedziała więc, by pociąg "Jantar" wydłużać np. w Gdyni - w Trójmieście dosiada się wiele osób, a stacje są tu nowocześniejsze niż na Półwyspie Helskim. Znowu jednak padła typowo kolejarska odpowiedź: nie da się. Na pocieszenie rzecznik Chibowska dodała za to, że w ostatni weekend udało wzmocnić dwa inne popołudniowe ekspresy z Gdyni do Warszawy - "Artus" i "Lajkonik".

Niestety, wygląda na to, że pociągi, nawet te z obowiązkową rezerwacją miejsc, mogą zabierać tyle osób, ile wejdzie. Stąd olbrzymi tłok na korytarzach czy w wagonie Warsu. - Na wyraźne żądanie podróżnego kasjer ma obowiązek sprzedać bilet bez wskazania miejsca. Podobnie jest w przypadku konduktora, jeśli zgłasza się do niego podróżny i chce nabyć bilet na przejazd danym pociągiem - dowiedzieliśmy się od Anny Chibowskiej.

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 07 sie 2008, 15:34

"Gazeta" podpowiedziała więc, by pociąg "Jantar" wydłużać np. w Gdyni - w Trójmieście dosiada się wiele osób, a stacje są tu nowocześniejsze niż na Półwyspie Helskim. Znowu jednak padła typowo kolejarska odpowiedź: nie da się. Na pocieszenie rzecznik Chibowska dodała za to, że w ostatni weekend udało wzmocnić dwa inne popołudniowe ekspresy z Gdyni do Warszawy - "Artus" i "Lajkonik".
A to ciekawe, że na stacji, która wystawia składy nie można doczepić wagonu...

Cóż, czekam, aż ktoś ten burdel wreszcie uprzątnie, albo zaczną się żądania zwrotu kosztów podróży...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 07 sie 2008, 15:37

Ach, te komfortowe pociągi PKP IC, w których każdy ma zagwarantowane miejsce siedzące
Nigdzie w regulaminie czy - sam nie wiem - ustawie, nikt nie napisze, że zawsze będziesz miał miejsce, a jak jest w pociągach z nad morza, to chyba wielu z nas wie...
;-)

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 07 sie 2008, 15:41

przewoz pisze:Nigdzie w regulaminie czy - sam nie wiem - ustawie, nikt nie napisze, że zawsze będziesz miał miejsce, a jak jest w pociągach z nad morza, to chyba wielu z nas wie...
Gwarancję miejsca zapewnia rezerwacja. Natomiast przez nasze dziurawe prawo istnieje możliwość wystawienia rezerwacja bez wskazania miejsca, co powinno być ustawowo zabronione, wtedy takie sytuacje by się nie zdarzały...

:arrow: Natomiast jeśli istnieje już przepełnienie pociągu i brak miejsc siedzących, to nie powinna być pobierana dopłata za miejscówkę (przejazd wyłącznie na podstawie biletu)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27448
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 07 sie 2008, 16:22

przewoz pisze: Nigdzie w regulaminie czy - sam nie wiem - ustawie, nikt nie napisze, że zawsze będziesz miał miejsce
Ja to wiem, ale niektórzy tak twierdzą. ;)
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 07 sie 2008, 20:19

Wolfchen pisze:Gwarancję miejsca zapewnia rezerwacja. Natomiast przez nasze dziurawe prawo istnieje możliwość wystawienia rezerwacja bez wskazania miejsca, co powinno być ustawowo zabronione, wtedy takie sytuacje by się nie zdarzały...
No tak, ale co to da, jak nikt nie zabroni wsiadania do pociągu osobom, które nie kupiły biletu w kasie. No i sa jeszcze rózne bilety sieciowe które nie wymagają rezerwacji.
Wolfchen pisze::arrow: Natomiast jeśli istnieje już przepełnienie pociągu i brak miejsc siedzących, to nie powinna być pobierana dopłata za miejscówkę (przejazd wyłącznie na podstawie biletu)
A nie jest tak bo nie wiem? Ja raz tak jechałem i konduktor wpisał na blankiecie "brak miejsc". A jeśli nie, to powinien się do tego dobrać uokik. Bo za co ta dopłata, "za sieć intercity"?

[ Dodano: Czw 07 Sie, 2008 20:42 ]
Adrianna Chibowska, rzeczniczka spółki PKP Intercity, której podlega m.in. ekspres "Jantar", zapewnia jednak, że to nieprawda. Przewoźnik wykorzystuje system, który informuje go o liczbie sprzedanych biletów: jeśli przekracza ona 80 proc. miejsc w pociągu, dostawiany jest dodatkowy wagon.
Przecież to nieprawda. W weekendy ekspresy z Krakowa notorycznie odjeżdżają ze 100% frekwencją i nikt nie ma zamiaru nic dołączać. Wagony "kursujące na zarządzenie" są chyba ściśle określone w rozkładzie i chyba nie ma sytuacji, żeby poza tym planem coś dostawiano.
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 sie 2008, 15:22

piotram pisze:o tak, ale co to da, jak nikt nie zabroni wsiadania do pociągu osobom, które nie kupiły biletu w kasie. No i sa jeszcze rózne bilety sieciowe które nie wymagają rezerwacji.
Nie będą płacili dopłaty za "rezerwacją miejsca"...
piotram pisze:A nie jest tak bo nie wiem?
Nie jest. W kasach sprzedają bilet z miejscówką "bez wskazania miejsca"...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 08 sie 2008, 17:21

Ja mogę dać recenzję n/t wczorajszego przejazdu pociągiem EX Malinowski

"+"

- zimny nawiew w przedziale przy oknie, dzięki czemu było przyjemnie.
- prasa w każdym przedziale (trzy sztuki Polska The Times)
- miła obsługa

"-"

- w wagonie 8 w którym byłem brak WC (napis WC przekreślony, cały wagon)
- w wagonie 7 jeden kibel także zamknięty
- w wagonie 9 owszem WC czynny ale bez możliwości zamknięcia
- powrót do Warszawy bez włączonych wyświetlaczy R&G
- załączenie światła dopiero po ruszeniu z Krakowa (kierunek Warszawa), w drodze do Rzeszowa, światło było dostępne...

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 08 sie 2008, 21:26

Wolfchen pisze:W kasach sprzedają bilet z miejscówką "bez wskazania miejsca"...
To coś sie ostatnio zmieniło? Bo jak wszystkie miejsca sprzedali, to kiedyś nie mozna było kupić juz biletu na ten pociąg. A to teraz można kupić ile się da?
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6106
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 09 sie 2008, 22:23

piotram pisze:A to teraz można kupić ile się da?
Ostatnio tak podróżowałem do Krakowa, expresem bez miejsca...
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
ziomal
Posty: 2191
Rejestracja: 02 cze 2006, 20:22
Lokalizacja: Gabinet Cieni ZTM Pion Wentylacyjny

Post autor: ziomal » 13 sie 2008, 13:41

Fikander pisze:Na tłok w pociągach narzekają w tegoroczne wakacje podróżni na wielu liniach. Powtarzają się skargi na kolejarzy, którzy nie potrafią zareagować na urodzaj pasażerów, wydłużając składy. Adrianna Chibowska, rzeczniczka spółki PKP Intercity, której podlega m.in. ekspres "Jantar", zapewnia jednak, że to nieprawda. Przewoźnik wykorzystuje system, który informuje go o liczbie sprzedanych biletów: jeśli przekracza ona 80 proc. miejsc w pociągu, dostawiany jest dodatkowy wagon. - Niestety, nie możemy dołączać ich w nieskończoność - zastrzega pani rzecznik, powołując się na uzgodnienia z Polskimi Liniami Kolejowymi.
:hahaha:
W Jantarze oczywiście jest tłoczno, a np. w Erneście Malinowskim cały drugi wagon rowerowy był pusty :D
Racjonalna polityka PKP IC... 8-(

[ Dodano: Sro 13 Sie, 2008 13:42 ]
Piotrek pisze:
piotram pisze:A to teraz można kupić ile się da?
Ostatnio tak podróżowałem do Krakowa, expresem bez miejsca...
Wiele osób tak podróżuje od dawna...

[ Dodano: Sro 13 Sie, 2008 13:45 ]
solaris8315 pisze:- zimny nawiew w przedziale przy oknie, dzięki czemu było przyjemnie.
- prasa w każdym przedziale (trzy sztuki Polska The Times)
- miła obsługa
U mnie klimatyzacja ledwo działała, a po jakimś czasie w wagonie rowerowym popsuł się wyświetlacz O-)
Jadąc ''Tatrami'' 18.07 w rowerowym na każdym dwu-siedzeniu była Polska The Times, w Erneście tydzień temu nieco mniej ;-)
A obsługa oczywiście miła.

[ Dodano: Sro 13 Sie, 2008 13:48 ]
Fikander pisze:"Gazeta" podpowiedziała więc, by pociąg "Jantar" wydłużać np. w Gdyni - w Trójmieście dosiada się wiele osób, a stacje są tu nowocześniejsze niż na Półwyspie Helskim.
Ta, chciałoby się :D
Jeżdżąc kiedyś Jantarem nie było tak, jak w rzeźni, ale miejsca były zapełnione. A skład zawsze na stacjach półwyspu się mieścił, mimo ilości wagonów O-)
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney


Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie ;-) To tylko efekt uboczny.

Zły chłopiec i troll pozdrawia

Awatar użytkownika
zeus
Posty: 822
Rejestracja: 03 kwie 2008, 20:21

Post autor: zeus » 13 sie 2008, 18:56

Dopóki nie zostaną wprowadzeni na tory prywaciarze to zawsze z polską koleją bedzie coś nie tak albo coś "nie do końca tak", nieważne czy to będzie PR czy IC. Przede wszystkim prywaciarze wymuszą spadek cen i poroawią jakośc taboru...
Więc oby do 2010r

[ Dodano: Sro 13 Sie, 2008 18:59 ]
Zastawia mnie jeszcze kwestia artykułu o "Jantarze", skoro nie mogą doczepić wagonów to czemu nie można po prostu puścić jescze jednego pociągu np w niedzielę tak jak w przypadku Zakopanego, poza "Tatrami" odjeżdża jescze jakiś pociąg IC rano..?
:-k

[ Dodano: Sro 13 Sie, 2008 19:02 ]
P.S Czy zna ktoś szczegóły uwolnienia rynku kolei w 2010 roku?
N64 DW.Centralny...-Płochocińska-Jana Kazimierza- PKP Nieporęt/Białobrzegi

526 BRÓDNO PODGRODZIE - SZCZĘŚLIWICE

Tak dla budowy parkingów Park & Ride

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 13 sie 2008, 19:21

A ja mogę dać recenzję n/t wczorajszego przejazdu na trasie Warszawa - Poznań - Warszawa

1. do Poznania - kl. 2 ranny BWE wagon bezprzedziałowy

"+"

- miła obsługa

"-"
- brudno w WC, czynny zresztą wagon dalej
- klima ledwo co działała, odpowiedź obsługi, tak jest jak parno na dworze i jedzie komplet, nieźle, dojechałem bardziej zmęczony niż autem.

2. z Poznania - IC kl. 1 (wyjazd 16.35) bezprzedziałowy.
plusów nie było

"-"
- klima nie działała przez większość drogi, udało się ją uruchomić koło Łowicza :!:
- zacięły się drzwi w kierunku reszty pociągu, skończyło się na wyrwaniu przez pasażera (wtedy przynajmniej zrobił się lekki przeciąg).
- kibel przestał działać (coś z elektroniką).
- maszyniści dzwonili do kierownika (tak wyglądało z rozmowy) którędy mają jechać od Łowicza (lokomotywa EP07) i czy mają stanąć na Zachodnim - no byłem zdziwiony.

Podsumowując - standard fatalny, chyba przekonałem swego dyrektora, iż lepiej jednak brać auto na tę trasę.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 13 sie 2008, 19:58

Trzeba brać przedziałowe:) W teatralnych zawsze jest coś nie tak z klimą, bo kubatura duża i dużo osób. A czy te "minusy" sa aż tak wielkie, że mordęga autem jest dużo wygodniejsza?
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

ODPOWIEDZ