: 07 sty 2009, 15:15
Pytam się, bo niektórzy kierowcy mają gdzieś naciśnięcie na żądanie i jadą dalej.
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
To trzeba i szybko ale kulturalnie uświadomić. Działa, sprawdzałem. Tak też twierdzi ZTM - infolinia.SławekM pisze:Pytam się, bo niektórzy kierowcy mają gdzieś naciśnięcie na żądanie i jadą dalej.
A to rozumiem że za każdym razem jak temperatura spadnie tylko poniżej 0 to już wszystkie linie przyśpieszone będą sie zatrzymywać na każdym przystanku ?? z tego co podają prognozy to temperatura w dzień ma być na poziomie -1 może -3 stopnie, więc sorry... O mrozach typu -12 stopni w dzień można narazie zapomnieć, zresztą wkońcu jest zima więc chyba to normalne że jest zimno i jest mróz, a ZTM to niby czego się spodziewał w zimę ?? +15 stopni i lekki deszczyk ??Flash8222 pisze:No popatrz, a meteorolodzy mówią co innego Może powinni się Ciebie pytać jaka będzie pogoda?Drivter1234 pisze:No nic tylko gratulować ZTM-owi, jutro duże mrozy się skończą i znowu polecą skargi na kierowców bo ktoś machał a autobus się nie zatrzymał, i znowu będzie bezsensowna papierologia i wprowadzanie w błąd pasażerów ... BOSKO Już chyba nie mają się czym zajmować tylko tworzą głupoty.. rozumiem że fala mrozów wg. prognoz miała by się jeszcze utrzymywać prze np. 1,5 tygodnia to wtedy by miało może jakiś sens a tak ... ?? Głupota, głupota i jeszcze raz głupota do potęgi !!!
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... kendu.html
ROTFL... Ty byś się nadawał do ekipy propagandowej Jerzego Urbana w rządzie Jaruzela.levar pisze:. Na pętli przyszła do mnie pani z podziękowaniem, że zatrzymałem się na PKP Kasprzaka i czy ona może napisać pochwałę do ZTM-u.
Bardzo miło, że taka informacja została podana, jednak to zdanie sugeruje, że wszystkie przystanki są stałe...Dziennik pisze:(...)Wprowadził też zasadę, że aż do odwołania wszystkie linie przyspieszone zatrzymują się na każdym przystanku po drodze.
Dzisiaj widziałem kartki wiszące w 504, 512 i 522. Może ogłoszenia z niektórych wozów po prostu znalazły innego właściciela?Websterek pisze:Podsumowanie: - zdecydowanie NIE, dla akcji bez ulotek i kartek w wozach.
- zdecydowanie TAK, dla akcji z kartkami i ulotkami w pojazdach.
ciekawe kto takiemu nerwusowi dał dopuszczenieSP45-166 pisze:Kto takiemu "emo" jak ty dał dopuszczenie psychologiczne do prowadzenia autobusu?
Panowie... Kuchnia węglowa czterokaflowa.... Załatwiajcie wzajemne animozje na priv-e.SP45-166 pisze:Więc przestań się w końcu LANSOWAĆ na WAFELKOMIE bo to się niesmaczne robi. Kto takiemu "emo" jak ty dał dopuszczenie psychologiczne do prowadzenia autobusu?
Prowizorke można szybko zorganizować.geograf pisze:Dzisiaj widziałem kartki wiszące w 504, 512 i 522. Może ogłoszenia z niektórych wozów po prostu znalazły innego właściciela?Websterek pisze:Podsumowanie: - zdecydowanie NIE, dla akcji bez ulotek i kartek w wozach.
- zdecydowanie TAK, dla akcji z kartkami i ulotkami w pojazdach.
Czy uważasz, że ulotki można zaprojektować, zamówić, wydrukować (w sensownej ilości) i rozdysponować w ciągu 24 godzin?
A wiesz, że na linii 404 parę razy usłyszałem pochwałę,za sprawną jazdę.Nie chwalę się tym,bo chodzi tu o jazdę pasem awaryjnym,a potem do skrętu w prawo w kierunku Tarchomina, ludzie na krańcu podchodzą do kabiny i dziękują,że nie stali w korku 40 minut, a zaledwie 15.SP45-166 pisze:ROTFL... Ty byś się nadawał do ekipy propagandowej Jerzego Urbana w rządzie Jaruzela.levar pisze:. Na pętli przyszła do mnie pani z podziękowaniem, że zatrzymałem się na PKP Kasprzaka i czy ona może napisać pochwałę do ZTM-u.
te twoje:
"jak wspaniale jeździ"
"jaki dobry kierowca"
"chciała napisać pochwałę"
Nawet E. Gierek takiej propagandy sukcesu nie robił (on to przynajmniej pewne podstawy miał, ty żadnych).
Moim skromnym to zmyślasz aż głowa mała. KAŻDY kto pracuje za kółkiem w tym mieście wie że pochwałę dostać jest niemal imposible. Pracuję za kółkiem już dobre 1,5 roku, niejednej osobie uratowałem skórę, czekałem na bienących z drugiego końca skrzyżowania, tłumaczyłem karkołomne dojazdy, i nadganiałem czas by zdążyli na ostatni PKS do swojej wsi... nieraz dokonywałem "cudów" wyprzedzając w korkach po 3 czy nawet 4 brygady (gdy inni mieli -60 czy -80 ja miałem -10). I żadnej pochwały nigdy nie było. Często ludzie biegnąc spory kawałek i widząc że autobus ponownie się zatrzymał nawet nie wpadną na to by iśc do kierowcy i mu podziękować za wyświadczoną uprzejmość. Ciekawe że tobie się takie przypadki trafiają często, szczególnie że na 1/4 etatu pracujesz (circa 5 dni w miesiącu). Ja robię praktycznie cały co miesiąc i jakoś patrz nie zdarzyło mi się. A skargi nigdy na mnie nie było, czyli raczej nie jeżdżę przy tym jak wariat wykorzystując głowę do jazdy a nie tylko i wyłącznie ciężką nogę.
Dziś choćby jadąc PT ok. 6 rano na kraniec Ursus zabrałem zmarzniętego emeryta (zdesperowany był bo machał na każdy przejeżdżający autobus) z przystanku Gierdziejewskiego na Niedźwiadek, choć wcale nie musiałem. Dziadek nie przebierał w podziękowaniach i kłaniał się w pas. I na 200% pochwały nie napisze....
Więc przestań się w końcu LANSOWAĆ na WAFELKOMIE bo to się niesmaczne robi. Kto takiemu "emo" jak ty dał dopuszczenie psychologiczne do prowadzenia autobusu?
No ale chodziło o pochwały pisemne.MANiek pisze:A wiesz, że na linii 404 parę razy usłyszałem pochwałę,za sprawną jazdę.Nie chwalę się tym,bo chodzi tu o jazdę pasem awaryjnym,a potem do skrętu w prawo w kierunku Tarchomina, ludzie na krańcu podchodzą do kabiny i dziękują,że nie stali w korku 40 minut, a zaledwie 15.
Dziś jak jechałem to odcinek Dw. Gdański R. Żaba ok. 8 - 7 min.Szeregowy_Równoległy pisze:[...]Bo jakoś ciężko mi sobie wyobrazić 527 wyrabiające się między Żabą a Gdańskim w 5 minut przy przejeździe przez Starzyniaka dołem i dajmy na to przy zatrzymaniu przy Parku Traugutta.[...]