Obiegi i obsługa połączeń KM
Moderator: JacekM
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No to coś jak Intercity - też nie szanują połączeń, które mają dofinansowane...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Albo Mazovię ściąć podobnie.
Swoją drogą - jak wyglądfa frekwencja na poszczególnych odcinkach tego pociągu? Te 5 wagonów faktycznie jest potrzebnych np do Łopwicza, czy tylko do Sochaczewa? Bo widuję ją w Kutnie i w 5 wagonach to mało kogo można zobaczyć
Swoją drogą - jak wyglądfa frekwencja na poszczególnych odcinkach tego pociągu? Te 5 wagonów faktycznie jest potrzebnych np do Łopwicza, czy tylko do Sochaczewa? Bo widuję ją w Kutnie i w 5 wagonach to mało kogo można zobaczyć
Ja jechałem w zeszłym roku (na 5 wagonach) do Płocka to wyglądało to tak, że gro ludu jechało do Sochaczewa ale niewiele mniej wysiadało w Kutnie. W sumie w Sochaczewie wysiadało 4/10, w Kutnie 4/10 i w Płocku 2/10 pasażerów.przewoz pisze:Albo Mazovię ściąć podobnie.
Swoją drogą - jak wyglądfa frekwencja na poszczególnych odcinkach tego pociągu? Te 5 wagonów faktycznie jest potrzebnych np do Łopwicza, czy tylko do Sochaczewa? Bo widuję ją w Kutnie i w 5 wagonach to mało kogo można zobaczyć
Mam podobne obserwacje, co do Mazovii. Do Łowicza/Sochaczewa rentownie to wygląda, w Kutnie wysiada tylko kilka osób i do Płocka skład jedzie już niemal pusty. I to wszystko widzi się w piątek.
Mazovia może dla mnie jeździć, ale tylko w piątki wieczorem i poniedziałki rano. Aż dziwne, że na takiej trasie nie da się wygenerować odpowiedniego potoku pasażerskiego.
Co do dwóch wagonów na 8ce, to też miałem wątpliwą przyjemność takim czymś jechać i miło nie było. 3 wagony to tam naprawdę minimum
Mazovia może dla mnie jeździć, ale tylko w piątki wieczorem i poniedziałki rano. Aż dziwne, że na takiej trasie nie da się wygenerować odpowiedniego potoku pasażerskiego.
Co do dwóch wagonów na 8ce, to też miałem wątpliwą przyjemność takim czymś jechać i miło nie było. 3 wagony to tam naprawdę minimum
Przy obecnym ilostanie taboru należało by napisać "aż 2 sztuki".Dzisiejszy pociąg z Warszawy Wileńskiej do Małkini o 14:45 na jednej jednostce,tłok taki że na stacji początkowej nie da się wsiąść,a jeśli jedzie się z wózkiem lub rowerem to można zapomnieć o podróży...Dariusz pisze:Raptem 2 szt. 1601 i 1636
Łomatko - "Słoneczny" do Gdyni przyjechał dzisiaj napakowany (a to ostatnia stacja na trasie), w składzie zaledwie 5 wagonów - będzie zwiększenie, czy to tak ma zostać?
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Powinno być 6 sztuk. Możliwe ze pierwszego dnia było 5 dalej będzie 6
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach