TW - skreślenia ze stanu, kasacje, sprzedaż taboru
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26927
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
IMHO najgorzej jest jednak w 10xx bez przycisków, jak sobie na każdym przystanku postoi z otwartym wszystkimi drzwiami...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jak są przyciski to niektórzy (większość) motorniczych i tak zawsze wszystkie drzwi otwiera.
7-8 wagonów, do tego być może Żaba, ale niestety ma to wszystko stać pod płotem, więc pewnie rozleci się jak 504 i 795. Jakby jeździło, jak w Poznaniu na "3", to może by coś z tego było. Nawet nie muszą jeździć w zimie, ale ważne żeby były w ruchu...KwZ pisze:No ja słyszałem kiedyś na tym forum, że coś koło 10 wagonów i nawet że nawet były wyznaczone konkretne sztuki, choć nie do wiadomości publicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26927
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No pewnie, zawsze by w nie ktoś mógł przywalić czy coś... wynajmy, linie okazjonalne - w ruchu będą, nie ma sensu straszyć pasażerów parówami dłużej, niż to niezbędne.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26927
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie sztuka odstawić, sztuka utrzymać jak widać.
Tak czy siak, jestem przeciwny utrzymywaniu tego na siłę na jakiejś linii regularnej ku utrapieniu mieszkańców i pasażerów. Czas PCC sie kończy... zresztą, gdyby to był taki dobry pomysł, to N czy K by jeździły liniowo na 20. A nie jeździły. Regularna eksploatacja przecież, nomen-omen, wyeksploatuje wagon.
Tak czy siak, jestem przeciwny utrzymywaniu tego na siłę na jakiejś linii regularnej ku utrapieniu mieszkańców i pasażerów. Czas PCC sie kończy... zresztą, gdyby to był taki dobry pomysł, to N czy K by jeździły liniowo na 20. A nie jeździły. Regularna eksploatacja przecież, nomen-omen, wyeksploatuje wagon.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Leci coś jeszcze? A to nie jest tak, że klapy od tego najpierw były normalnie przestawialne wajchą, potem wajchy zdemontowano i przestawianie klap odbywało się 2 razy do roku na zajezdni, a teraz to już się wcale nie przestawia i parówy cały rok jeżdżą w konfiguracji letniej?piotram pisze:Nie ma -5 bo coś tam leci z tej wentylacji, aDesert pisze:Lepsze to niż -5 w środku parówy i przymarzanie do siedzenia xd
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26927
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Cały czas się przestawia.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
W Filadelfii jeździ nadal liniowo, a w San Francisco jako turystyczna linia F (nie pomylić z tramwajem linowym).Glonojad pisze:Czas PCC sie kończy...
W Bytomiu mogą, a w Warszawie nie?Glonojad pisze:gdyby to był taki dobry pomysł, to N czy K by jeździły liniowo na 20.
Ale z taką obsługą to byłby sens gdyby 20 nadal jeździła tylko do Koła...
A może by zrobić z 20 drugą linię turystyczną Z numerkiem 20 na trasie Koło - Boernerowo. Numerek 20 się zwalnia więc nie widzę problemu, trasa malownicza i jedyna w swoim rodzaju.
Może wtedy Tetka jeździłaby na trasie PL. STARYNKIEWICZA - Al. Jerozolimskie - Targowa - al. Solidarności - Obozowa - KOŁO, tam przesiadka na 20.
Bytom to trochę inny kaliber, jeden wagonik, trzy przystanki, w tę i nazad. Ale już w takim Woltersdorfie (nomen omen pod sterylnym Berlinem) to sobie jeździ i jest atrakcją, czyli można. 20 by była idealna, tylko nie do Koła, bo to jest donikąd i psuje całą trasę. Tylko właśnie nie ma gdzie, jak się wepchnie do centrum, to wtedy już nie będzie pasowało do tego charakteru. Zostaje 27, linia o dość małym znaczeniu, parę wozów mogłoby sobie bez problemu jeździć.Stockholmare pisze: W Bytomiu mogą, a w Warszawie nie?
Ale z taką obsługą to byłby sens gdyby 20 nadal jeździła tylko do Koła...
A może by zrobić z 20 drugą linię turystyczną Z numerkiem 20 na trasie Koło - Boernerowo. Numerek 20 się zwalnia więc nie widzę problemu, trasa malownicza i jedyna w swoim rodzaju.
Co do guzików to wyjaśnicie debilom bo nie da się inaczej jak 4 osoby wysiadają i widzę DOKŁADNIE że osoba przechodzi do sąsiednich drzwi tylko dlatego że ktoś inny chce wysiąść tym samym wyjściem
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Ja tak robię tylko gdy się śpieszę a przed wyjściem ustawiła się już jakaś grupka. Gdy się nie śpieszę nie otwieram nie potrzebnie dodatkowych drzwi. To chyba nie jestem w takiej sytuacji debilem?
Wyjaśniłem że debilami są Ci co tak robią. Jak widzę 712 3 osoby z czego Ja jako trzecia przechodzę do sąsiednich drzwi by wyjść z kimś innym a tępa c(#$ w wieku 1-nastu lat idzie sobie do pierwszych a potem jeszcze awanturuje się z kierowcą że jej nie otworzył mimo że to był szczyt mrozów przed świętami.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.