Tam grilla to chyba nie można rozpalićikarus pisze: może Zegrze, Powsin park kultury
Chlanie na mieście
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
- R-9 Chełmska
- Posty: 7820
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec
Wybrzeże Narwi między zaporą w Dębe a Nowym Dworem. Poddębie, Sikory, Topolina. Po drugiej stronie w Orzechowie też jest ogromna polana. Tylko trzeba by się oddalić od wędkarzy, którzy w tych miejscach mogą być. Ostatnio ze znajomymi robiliśmy imprezę prawie przez całą noc na plaży w Wieliszewie przy wodociągu płn. (nieopodal pętli L-9 i L10). Wieczorem nie ma tam już tłumów, można palić ognisko, grilla, pić, puszczać muzykę i nikt się nie czepia. Przyjechała nawet policja, ale weszli na wał, zobaczyli jaka jest sytuacja i bez słowa pojechali sobie dalej. Samochodem można podjechać pod sam wał na parking.BJ pisze:Zamierzam się wybrać na grilla w jakieś zaciszne, miłe miejsce. Najlepiej jakaś polanka, niekoniecznie w lesie. Do 60 km poza Wwę. Tak żeby można było tam wjechać samchodem.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
-
- Posty: 1378
- Rejestracja: 09 wrz 2011, 18:10
- Lokalizacja: Legionowo
Tyle, że pociągiem ze stacji Urli jest kawałek do polanki - ok. 2 km (niecałe pół godziny marszu); można wziąć rower, ale gdzie grill i ew. kiełbaski itp. Osobiście polecam jazdę samochodem trasą S8 z Warszawy do Woli Rasztkowskiej (zjazd w DW 636), następnie dojechać do Jadowa i skręcić w lewo na Letnisko Nowy Jadów, czy Borzymy. Trasa wynosi razem ok. 60 km, średni czas przejazdu 1h. Sam wiem, ponieważ mam tam działkę, którą często odwiedzam.snooker pisze:Ja bym dorzucił Urle, a właściwie to już Borzymy (pociągiem z Wileniaka 50 km, samochodem pewnie coś koło 60 - za to przez S8). Miejsce na polanie, nad rzeką, dosyć zaciszne (słychać tylko pociągi przejeżdżające przez most na Liwcu )
Ja bym powiedział,że to jest między Konstancinem a Karczewem ( z tym,ze zaznaczam,iż po tej stronie Wisły co KCN ) Polecam plaże nad Wisłą - klimatycznie i bez przypału...Nad Wisłą, mniej więcej między Konstancinem, a Górą Kalwarią.
Transport to życie, transport to pasja, transport to miłość, rzecz jasna
Komu podoba się lokal Grawitacja na Powiślu, może się włączyć w jego obronę przed fanaberiami pani prezes spółdzielni mieszkaniowej.
Strona domowa klubu.
Artykuł o sprawie na gazeta.pl.
Strona kampanii na fb.
Petycja w obronie lokalu.
Strona domowa klubu.
Artykuł o sprawie na gazeta.pl.
Strona kampanii na fb.
Petycja w obronie lokalu.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Co do zasady: Jeśli występuje kolizja między prawem mieszkańców do ciszy nocnej a potrzebami, cytuję, "chlania na mieście" to opowiem się zawsze za tym pierwszym.KwZ pisze:Komu podoba się lokal Grawitacja na Powiślu, może się włączyć w jego obronę przed fanaberiami pani prezes spółdzielni mieszkaniowej
Owszem, dostrzegam także te drugie potrzeby, wiem, że jest dyskusja na temat specjalnych stref o mniejszych rygorach dotyczących hałasu nocnego (starówki, deptaki), tylko że mieszkańcy niekoniecznie mają wpływ na to, czy akurat ich ulica nie stanie się z jakichś przyczyn "modna" i dowiedzą się, muszą podporządkować się barbarzyńskim akcjom w rodzaju "budzimy Warszawę".
Popatrz, jaka franca!