Co zostanie po zS2
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
-
- Posty: 5816
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
ZTM na Górczewskiej nie zgadza się na wykorzystywanie drugiego toru, gdyż pasażer nie będzie wiedział, z którego peronu odjeżdża najbliższy kurs. Na Hucie tego problemu nie ma, bo masz potem przystanek zbiorczy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Odjeżdża ten, który ma właśnie otwarte drzwi.... Ech...pawcio pisze:ZTM na Górczewskiej nie zgadza się na wykorzystywanie drugiego toru, gdyż pasażer nie będzie wiedział, z którego peronu odjeżdża najbliższy kurs.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
-
- Posty: 5816
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
-
- Posty: 5816
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26836
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Generalnie to powinno być jednak rozwiązane poprzez informację dynamiczną, a nie "który ma otwarte drzwi".
Przykład z 4 i 10 jest nietrafiony o tyle, że to są dwie różne linie - sprawdziwszy informację przystankową jednoznacznie można stwierdzić, z którego peronu tramwaj odjeżdża pierwszy.
Chociaż... gdyby brygady miałe stałe przyporządkowanie, to można by i statyczną informacją ten problem na 26 rozwiązać. Gorzej, gdyby ktoś zarządził SB na zasadzie "jedziesz 5 minut po swoim planie" czyli w planie następnej brygady
Przykład z 4 i 10 jest nietrafiony o tyle, że to są dwie różne linie - sprawdziwszy informację przystankową jednoznacznie można stwierdzić, z którego peronu tramwaj odjeżdża pierwszy.
Chociaż... gdyby brygady miałe stałe przyporządkowanie, to można by i statyczną informacją ten problem na 26 rozwiązać. Gorzej, gdyby ktoś zarządził SB na zasadzie "jedziesz 5 minut po swoim planie" czyli w planie następnej brygady
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Docelowo tak.Glonojad pisze:Generalnie to powinno być jednak rozwiązane poprzez informację dynamiczną, a nie "który ma otwarte drzwi".
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Piotrek_2274
- Posty: 667
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:46
- Lokalizacja: Nowe Górce
A czy przy braku informacji dynamicznej, lub otwartych drzwi czy tak trudno pasażerowi otworzyć buzię i zapytać motorniczego, który z tramwajów odjeżdża pierwszy? Chyba nikomu korona z głowy nie spadnie.pawcio pisze:ZTM na Górczewskiej nie zgadza się na wykorzystywanie drugiego toru, gdyż pasażer nie będzie wiedział, z którego peronu odjeżdża najbliższy kurs.
Świecące guziki widać. Wozy nie mające programatorów i tak stoją z otwartymi drzwiami.Bernard pisze:Zimą też
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
I co motorniczemu z takiej przerwy jak każdemu z osobna będzie co chwilę odpowiadał "ja jadę", "ja jadę", "ja jadę". To już lepiej jakby jakąś dechę wystawiał.Piotrek_2274 pisze:A czy przy braku informacji dynamicznej, lub otwartych drzwi czy tak trudno pasażerowi otworzyć buzię i zapytać motorniczego, który z tramwajów odjeżdża pierwszy? Chyba nikomu korona z głowy nie spadnie.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26836
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Niektórzy (zwłaszcza jeżdżący dość mało związkowcy ale nie tylko) twierdzili, że lepsza piętnastominutowa przerwa w wozie z podciąganiem co 5 minut niż czterdziestominutowa (czy nawet godzinna) przerwa poza wozem w ekspedycji
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Szczerze mówiąc 9 na 10 spotkanych/zaobserwowanych przeze mnie prowadzących pojazdy nie chce/nie ma ochoty odpowiadać na pytanie kiedy odjeżdża lub który z kolei.Piotrek_2274 pisze:A czy przy braku informacji dynamicznej, lub otwartych drzwi czy tak trudno pasażerowi otworzyć buzię i zapytać motorniczego, który z tramwajów odjeżdża pierwszy? Chyba nikomu korona z głowy nie spadnie.
Zatem: tak, informacja dynamiczna jest dobrym i słusznym wynalazkiem.