: 26 lip 2011, 10:39
pawcio, 26 na Osiedlu ma do dyspozycji 2 tory ( 3 zostawiamy przelotowy ) . Tak jak 33 - na Kieleckiej postój krótki , na Hucie dłuższy .
Odjeżdża ten, który ma właśnie otwarte drzwi.... Ech...pawcio pisze:ZTM na Górczewskiej nie zgadza się na wykorzystywanie drugiego toru, gdyż pasażer nie będzie wiedział, z którego peronu odjeżdża najbliższy kurs.
Podpowiedziałbym P.T. Pasażerom, że z tego, gdzie tramwaj ma otwarte drzwi.pawcio pisze:ZTM na Górczewskiej nie zgadza się na wykorzystywanie drugiego toru, gdyż pasażer nie będzie wiedział, z którego peronu odjeżdża najbliższy kurs.
Docelowo tak.Glonojad pisze:Generalnie to powinno być jednak rozwiązane poprzez informację dynamiczną, a nie "który ma otwarte drzwi".
Zimą teżMisiekK pisze:Odjeżdża ten, który ma właśnie otwarte drzwi.... Ech...
A czy przy braku informacji dynamicznej, lub otwartych drzwi czy tak trudno pasażerowi otworzyć buzię i zapytać motorniczego, który z tramwajów odjeżdża pierwszy? Chyba nikomu korona z głowy nie spadnie.pawcio pisze:ZTM na Górczewskiej nie zgadza się na wykorzystywanie drugiego toru, gdyż pasażer nie będzie wiedział, z którego peronu odjeżdża najbliższy kurs.
Świecące guziki widać. Wozy nie mające programatorów i tak stoją z otwartymi drzwiami.Bernard pisze:Zimą też
I co motorniczemu z takiej przerwy jak każdemu z osobna będzie co chwilę odpowiadał "ja jadę", "ja jadę", "ja jadę". To już lepiej jakby jakąś dechę wystawiał.Piotrek_2274 pisze:A czy przy braku informacji dynamicznej, lub otwartych drzwi czy tak trudno pasażerowi otworzyć buzię i zapytać motorniczego, który z tramwajów odjeżdża pierwszy? Chyba nikomu korona z głowy nie spadnie.
Szczerze mówiąc 9 na 10 spotkanych/zaobserwowanych przeze mnie prowadzących pojazdy nie chce/nie ma ochoty odpowiadać na pytanie kiedy odjeżdża lub który z kolei.Piotrek_2274 pisze:A czy przy braku informacji dynamicznej, lub otwartych drzwi czy tak trudno pasażerowi otworzyć buzię i zapytać motorniczego, który z tramwajów odjeżdża pierwszy? Chyba nikomu korona z głowy nie spadnie.