Casus "Edwarda" - koniec ekspresĂłw?
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Mam nadzieję, że nie. Obawiam się, że tak. Najlepiej, jeśli ZTM zrobiłby porządek, skasował połowę (czy ile) linii czerwonych, a resztę odprzystankowił i kategorycznie nie dodawał im przystanków (a nie takie Siekierki na 401).Maciek pisze:Za 2, 3 lata wszystko będzie czarne.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 30 paź 2011, 16:19
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Co oni pier..niczą jak rany... Jakie dogęszczenie zabudowy . Proszę mi powiedzieć co od czasu uruchomienia E-1 i E-2 pobudowano przy Dolnej lub Pl. Na Rozdrożu . Czy oni w ogóle wiedzą o czym piszą Ekspresy celowo omijały część przystanków o bardzo dużym wykorzystaniu, ale gdzie było bardzo wiele innych linii. Bzdury kompletne, że teraz wykorzystanie tych przystanków wzrosło, bo jest całkowicie odwrotnie. Taki Ursynów niemal całkowicie zrezygnował z podróży przez Trakt. Co za tym potoki na ZP Dolna też spadły. Pl. Na Rozdrożu to tylko węzeł przesiadkowy, przy którym nic nie ma. A dodać należy, że przecież wcześniej nie było Trasy Siekierkowskiej, więc wymiany też były tam większe.
I jeżeli faktycznie w innych rejonach mamy dogęszczanie, to tym bardziej uzasadnia to istnienie, a wręcz tworzenie ekspresów. Tak samo zwiększony ruch samochodowy nie jest argumentem przeciw, a jest argumentem za.
Argumentem przeciw może być jedynie to, że osiedla - sypialnie przestają nimi być, powstają CH, kina itp. więc człowiek od centrum miasta jest mniej zależny niż kiedyś.
A tak poza tym... jakie 402? Zły numer. Jak już to 407. Ten numer zawsze był szczęśliwy i dobrze się kojarzy i na Mokotowie i na Bemowie.
I jeżeli faktycznie w innych rejonach mamy dogęszczanie, to tym bardziej uzasadnia to istnienie, a wręcz tworzenie ekspresów. Tak samo zwiększony ruch samochodowy nie jest argumentem przeciw, a jest argumentem za.
Argumentem przeciw może być jedynie to, że osiedla - sypialnie przestają nimi być, powstają CH, kina itp. więc człowiek od centrum miasta jest mniej zależny niż kiedyś.
A tak poza tym... jakie 402? Zły numer. Jak już to 407. Ten numer zawsze był szczęśliwy i dobrze się kojarzy i na Mokotowie i na Bemowie.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... IDEO_.html
Obiecanki cacanki ZTMu. Przed rokiem obiecywali ekspresy, a od tego czasu usuwają 4 linie ekspresowe. Brawo, ZTMie, klaszczę brawo czołem
Obiecanki cacanki ZTMu. Przed rokiem obiecywali ekspresy, a od tego czasu usuwają 4 linie ekspresowe. Brawo, ZTMie, klaszczę brawo czołem
a łyżka na toTGM pisze:Taki Ursynów niemal całkowicie zrezygnował z podróży przez Trakt. Co za tym potoki na ZP Dolna też spadły.
TGM pisze:Co oni pier..niczą jak rany...[...]Czy oni w ogóle wiedzą o czym piszą?[...] Bzdury kompletne
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Ale to, że Twoje twierdzenia można sobie przez krzywiznę kolana przełożyć i dać w pupcię. Akurat Dolna jest coraz większym węzłem przesiadkowym (na przykład poprzez dowalenie 141 poprzecznie), a wymiana pasażerów w autobusach czasem przekracza połowę.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.